Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Kiedy byłam nastolatką, moja mama często namnie krzyczała i mnie wyzywała. Najczęściejnazywała mnie idiotką, debilką albo tępakiem.Byłam do tego przyzwyczajona. Moi rodzicenie mieszkali razem, każdy z nich miał swojąrodzinę. Mój ojciec również zaczął w tymczasie krzyczeć na mnie za oceny, ale wtedymacocha stanęła w mojej obronie ipowiedziała: ,,Przestań! Jeśli człowiekowibędzie się mówić, że jest świnią, to on usiądziei zacznie chrumkać. Twoja córka jest mądrai utalentowana”. Rozpłakałam się. Siedziałami płakałam, bo obca osoba okazała się być dlamnie bliższa niż rodzina. Tyle lat minęło, a myz żoną ojca dalej mamy bardzo dobry kontakt,natomiast z rodzicami do tej pory mambeznadziejne relacje.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…