[demot]
wszelkie gry w stylu labiryntu do przejścia - ja miałem to szczęście, że miałem komputer za dzieciaka, dokładniej commdore 64. Ten demon prędkości naprawdę był niesamowity jak i wspólne granie w gry z ojcem albo z kolegami. W moim przypadku to koniec lat 80 i początek 90. (Dizzy i Bajtka pamiętam do dziś :))
[demot]
@adamp_314 no jak nie ma - jest na demota ;) plus chat GPT ostatnio aktualizację "bazy danych" miał bodaj w lipcu 2024, więc cokolwiek po tej dacie dla czatu GPT nie istnieje. Co nie zmienia faktu, że to najpewniej fake.
[demot]
a potem rodzice:
"czemu nam nic nie mówisz, czemu jesteś skryty? Czemu masz przed nami tajemnice?", a w razie przypomnienia, że zamiast wymarzonego komputera były jakieś inne rzeczy to się wyprą :) ewentualnie będą mówić, że wcale tak nie było i babcia nie dała na żaden komputer, a w ogóle to dawno temu było i nie prawda
[demot]
@PatiMalan sam sobie przeczysz w jednym zdaniu ;) cytat "Moim skromnym zdaniem ilosc dzieci nie ma nic wspolnego z warunkami mieszkaniowymi... po prostu wspolczesny czlowiek odczuwa wieksza odpowiedzialnosc za posiadane potomstwo" - no to czyli ktoś jest odpowiedzialny i jak nie ma warunków to się nie rozmnaża, a zapewnienie schronienia dziecku - czyli domu - to jednak podstawowa potrzeba i tylko człowiek nieodpowiedzialny będzie posiadał dzieci bez odpowiednich warunków na zasadzie "jakoś to będzie"
[demot]
@Peda problemem jest to, że ja, jako użyszkodnik końcowy nie wiem co się dzieje z kartą i danymi dalej - w dzisiejszej dobie równie dobrze takie dane mogą wyciec lub ktoś celowo je wyniesie z takiej firmy i pozamiatane. I naprawdę niewiele mnie interesuje, że potem taki właściciel serwisu dostanie ileśtam kary. Były przecież przypadki, że dane wyciekły ze sklepów internetowych (jak pamięć mnie nie myli to morele miało taki problem, chyba też częściowo Standarder), a technicznie rzecz biorąc backend'owi to wisi czy obsługuje serwis czy sklep - ma dane i co się z nimi podzieje to "inna inszość".
[demot]
@JanMariaWyborow prawda i do tego teraz jest prościej być osłuchanym z językiem jak np. ćwierć wieku temu - pamiętam, że jak chodziłem do szkoły średniej to miałem ten podręcznik. To co mi przeszkadzało to brak możliwości osłuchania się z językiem, brak jakiegoś sensownego obcowania itd - po prostu nie było wtedy appek, google translate był w powijakach i tłumaczył jak sierota, a youtube jeszcze nie istniał i nie dało się wrzucić filmiku w obcym języku z napisami (o ile twórca nie przygotował i nie zmontował).
Teraz to bez problemu sobie "rzeźbię" ten język i o ile nie jestem jakiś biegły bo więcej rozumiem jak potrafię powiedzieć, to mimo wszystko ten poziom osiągnąłem praktycznie żadnym nakładem sił w porównaniu do tego co było w szkole.
[demot]
1. nie wiadomo skąd te jajka są
2. nie wiadomo czy są one bezpieczne do spożycia
3. najpewniej nie są przestrzegane zasady sanitarne co do przechowywania jak i sprzedaży tychże jajek
4. babcia nie ma pewnie kasy fiskalnej ani nie handluje w miejscu wyznaczonym, w razie zatrucia to "szukaj wiatru w polu"
Najlepiej w tej sytuacji to zadzwonić na odpowiednie służby i niech one kierują babcią z mrozu do domu, żeby tam siedziała.
Sorry, to nie kwestia tego, że babcia sobie tulipany hodowała i ma 5 na sprzedaż - to jest spożywka niewiadomego pochodzenia .Jakoś mam przeczucie graniczące z pewnością, że bezpiecznie to nie kupować tych jajek.
[demot]
@erders czyli doszliśmy do momentu, w którym "obcinanie zasiłków, aż do spłaty"? Nie powinno tak być. Jeżeli ma zasiłki i siłę do kopania automatu z kwiatami i rzucania cegłami - to zasiłki są wybitnie niepotrzebne, można spokojnie całe zabrać. Niech idzie do roboty jak każdy normalny i zdrowy człowiek. Z tej roboty zaś potrącać pieniądze, aż do spłaty.
A jak nie to skierować do prac - niech liście grabią, a to co zarobią idzie na konto tej firmy od kwiatomatu.
Oleją pracę? Wrzucić do pierdla - ale nie kasować im długu i nie, że "odsiedzą" dług! Po prostu skierować ponownie do pracy.
[demot]
@solarize bez jachtu jakoś sobie poradzimy - bez dachu nad głową będzie gorzej. I zanim ktoś wyskoczy z wynajmem - tak, wiem że się da i wiem też, że koszta przerzuca się w łańcuchu zależności jak najdalej się da - w tym wypadku na najmującego, więc koszt nabycia nieruchomości, która pójdzie na najem to w rzeczywistości spłacanie komuś domu/mieszkania i najczęściej to jest kwota raty kredytu + opłaty + coś ekstra dla właściciela i nagle macie koszt najmu po 2-3k lekką ręką.
[demot]
@Sevivo bo oburzyła głównie grażyny na fejsbuczku i nikogo więcej - ale wiadomo, że emocjonalny tytuł i treść sprzeda się lepiej jak "niektórych wiernych, a głównie grażyny (te mentalne) obrzył obrazek"
[demot]
w Polsce takie coś jest nielegalne - to jest jazda tymi crossami po lasach. W filmiku mówią nie po Polsku, więc zakładam, że to niekoniecznie u nas w kraju - więc możliwe, że tam to jest legalne.
Tak czy inaczej - nawet jeśli byłby to rower - zawsze sprawdzajcie gdzie jedziecie i co jest "za górką" i dbajcie o swoje bezpieczeństwo.
[demot]
@seybr w tym wypadku to już jest chyba na tzw. ochronce i nie do ruszenia - czyli dyrektor nie będzie mógł go zwolnić, o ile nie dojdzie do dyscyplinarki. Zatem jeśli naprawia, jeśli nie pije w pracy itp itd to spokojnie te dwa lata może sobie popracować jak do tej pory i przejść na emeryturę.
[demot]
no więc kobieta musiała zawrócić i objechać go "od góry" - bo jest wjazd i zjazd równolegle do chodnika. To znaczy nie zrozumcie mnie źle, kierowca BMW powinien dostać mandat i punkty, ale też nie ma sensacji bo obok jest podjazd i kawałek dalej zjazd dla wóżków.
[demot]
@pafcio80 masz rację i warto dodać, że za to bycie debilem na jednym streamie potrafią zrobić z reklam i donejtów więcej jak większość ludzi w miesiąc pracując za minilaną.
[demot] wszelkie gry w stylu labiryntu do przejścia - ja miałem to szczęście, że miałem komputer za dzieciaka, dokładniej commdore 64. Ten demon prędkości naprawdę był niesamowity jak i wspólne granie w gry z ojcem albo z kolegami. W moim przypadku to koniec lat 80 i początek 90. (Dizzy i Bajtka pamiętam do dziś :))
[demot] @adamp_314 no jak nie ma - jest na demota ;) plus chat GPT ostatnio aktualizację "bazy danych" miał bodaj w lipcu 2024, więc cokolwiek po tej dacie dla czatu GPT nie istnieje. Co nie zmienia faktu, że to najpewniej fake.
[demot] a potem rodzice: "czemu nam nic nie mówisz, czemu jesteś skryty? Czemu masz przed nami tajemnice?", a w razie przypomnienia, że zamiast wymarzonego komputera były jakieś inne rzeczy to się wyprą :) ewentualnie będą mówić, że wcale tak nie było i babcia nie dała na żaden komputer, a w ogóle to dawno temu było i nie prawda
[demot] @PatiMalan sam sobie przeczysz w jednym zdaniu ;) cytat "Moim skromnym zdaniem ilosc dzieci nie ma nic wspolnego z warunkami mieszkaniowymi... po prostu wspolczesny czlowiek odczuwa wieksza odpowiedzialnosc za posiadane potomstwo" - no to czyli ktoś jest odpowiedzialny i jak nie ma warunków to się nie rozmnaża, a zapewnienie schronienia dziecku - czyli domu - to jednak podstawowa potrzeba i tylko człowiek nieodpowiedzialny będzie posiadał dzieci bez odpowiednich warunków na zasadzie "jakoś to będzie"
[demot] @Peda problemem jest to, że ja, jako użyszkodnik końcowy nie wiem co się dzieje z kartą i danymi dalej - w dzisiejszej dobie równie dobrze takie dane mogą wyciec lub ktoś celowo je wyniesie z takiej firmy i pozamiatane. I naprawdę niewiele mnie interesuje, że potem taki właściciel serwisu dostanie ileśtam kary. Były przecież przypadki, że dane wyciekły ze sklepów internetowych (jak pamięć mnie nie myli to morele miało taki problem, chyba też częściowo Standarder), a technicznie rzecz biorąc backend'owi to wisi czy obsługuje serwis czy sklep - ma dane i co się z nimi podzieje to "inna inszość".
[demot] przerzucić odpowiedzialność z Kowlaskiego na banki i para banki - 10 razy będą się upewniać komu kredyt dali.
[demot] pewnie dlatego, że w wieku 9-ciu lat była bieda i nie było iphonów na świecie.
[demot] @JanMariaWyborow prawda i do tego teraz jest prościej być osłuchanym z językiem jak np. ćwierć wieku temu - pamiętam, że jak chodziłem do szkoły średniej to miałem ten podręcznik. To co mi przeszkadzało to brak możliwości osłuchania się z językiem, brak jakiegoś sensownego obcowania itd - po prostu nie było wtedy appek, google translate był w powijakach i tłumaczył jak sierota, a youtube jeszcze nie istniał i nie dało się wrzucić filmiku w obcym języku z napisami (o ile twórca nie przygotował i nie zmontował). Teraz to bez problemu sobie "rzeźbię" ten język i o ile nie jestem jakiś biegły bo więcej rozumiem jak potrafię powiedzieć, to mimo wszystko ten poziom osiągnąłem praktycznie żadnym nakładem sił w porównaniu do tego co było w szkole.
[demot] 1. nie wiadomo skąd te jajka są 2. nie wiadomo czy są one bezpieczne do spożycia 3. najpewniej nie są przestrzegane zasady sanitarne co do przechowywania jak i sprzedaży tychże jajek 4. babcia nie ma pewnie kasy fiskalnej ani nie handluje w miejscu wyznaczonym, w razie zatrucia to "szukaj wiatru w polu" Najlepiej w tej sytuacji to zadzwonić na odpowiednie służby i niech one kierują babcią z mrozu do domu, żeby tam siedziała. Sorry, to nie kwestia tego, że babcia sobie tulipany hodowała i ma 5 na sprzedaż - to jest spożywka niewiadomego pochodzenia .Jakoś mam przeczucie graniczące z pewnością, że bezpiecznie to nie kupować tych jajek.
[demot] @erders czyli doszliśmy do momentu, w którym "obcinanie zasiłków, aż do spłaty"? Nie powinno tak być. Jeżeli ma zasiłki i siłę do kopania automatu z kwiatami i rzucania cegłami - to zasiłki są wybitnie niepotrzebne, można spokojnie całe zabrać. Niech idzie do roboty jak każdy normalny i zdrowy człowiek. Z tej roboty zaś potrącać pieniądze, aż do spłaty. A jak nie to skierować do prac - niech liście grabią, a to co zarobią idzie na konto tej firmy od kwiatomatu. Oleją pracę? Wrzucić do pierdla - ale nie kasować im długu i nie, że "odsiedzą" dług! Po prostu skierować ponownie do pracy.
[demot] @yarkoos koty, kotami - jest jeszcze słynne wstawienia oczywistej oczywistości i dopisywanie "kto za?".
[demot] @solarize bez jachtu jakoś sobie poradzimy - bez dachu nad głową będzie gorzej. I zanim ktoś wyskoczy z wynajmem - tak, wiem że się da i wiem też, że koszta przerzuca się w łańcuchu zależności jak najdalej się da - w tym wypadku na najmującego, więc koszt nabycia nieruchomości, która pójdzie na najem to w rzeczywistości spłacanie komuś domu/mieszkania i najczęściej to jest kwota raty kredytu + opłaty + coś ekstra dla właściciela i nagle macie koszt najmu po 2-3k lekką ręką.
[demot] @rosomakkr jeżeli nie jesteście kolegami z jednego miasta w którym jest jedna biblioteka, to może to być pewien trop.
[demot] @Sevivo bo oburzyła głównie grażyny na fejsbuczku i nikogo więcej - ale wiadomo, że emocjonalny tytuł i treść sprzeda się lepiej jak "niektórych wiernych, a głównie grażyny (te mentalne) obrzył obrazek"
[demot] mnie zastanawia - czy w takiej sytuacji nie uczą, że lepiej wyłamać szlaban, jak porzucić pojazd na torach?
[demot] aha https://demotywatory.pl/4887961/Kilka-lat-temu-moja-tesciowa-zaczela-czytac-%E2%80%9EEgzorcyste-i
[demot] w Polsce takie coś jest nielegalne - to jest jazda tymi crossami po lasach. W filmiku mówią nie po Polsku, więc zakładam, że to niekoniecznie u nas w kraju - więc możliwe, że tam to jest legalne. Tak czy inaczej - nawet jeśli byłby to rower - zawsze sprawdzajcie gdzie jedziecie i co jest "za górką" i dbajcie o swoje bezpieczeństwo.
[demot] @seybr w tym wypadku to już jest chyba na tzw. ochronce i nie do ruszenia - czyli dyrektor nie będzie mógł go zwolnić, o ile nie dojdzie do dyscyplinarki. Zatem jeśli naprawia, jeśli nie pije w pracy itp itd to spokojnie te dwa lata może sobie popracować jak do tej pory i przejść na emeryturę.
[demot] @n0p święty granat ręczny! Dobrze kosił :)
[demot] no więc kobieta musiała zawrócić i objechać go "od góry" - bo jest wjazd i zjazd równolegle do chodnika. To znaczy nie zrozumcie mnie źle, kierowca BMW powinien dostać mandat i punkty, ale też nie ma sensacji bo obok jest podjazd i kawałek dalej zjazd dla wóżków.
[demot] @pafcio80 masz rację i warto dodać, że za to bycie debilem na jednym streamie potrafią zrobić z reklam i donejtów więcej jak większość ludzi w miesiąc pracując za minilaną.
[demot] bardzo dobry pomysł autorze demotywatora - jesteśmy za! Co zamierzasz z tym zrobić?
[demot] pierwszego nie pamięta, drugiego zaś nie usłyszy.
[demot] @Archangelus_Raphael ja znałem wersje ze zbójami taką: W średniowieczu żyli zbóje, po kolana mieli...miecze bo to było średniowiecze
[demot] @MEATLOAF no Piotra Cyrwusa, czy raczej jego postać to uśmiercili całkowicie włącznie z pogrzebem - to by chyba musiał wrócić jako zombie ;)