Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

vith

5 / 5
vith

[demot] @Hermes_Trismegistos AI miałoby nieco prostsze zadanie, gdyby na oryginalnych obrazkach występowały dłonie prawa i lewa, a nie tylko prawa:D

0 / 0
vith

[demot] @LordWisimitor zauważ, że nie mówimy o niczyjej dziewczynie, tylko stosunkowo niepięknej kobiecie, która zagaduje do faceta, który - jeżeli zacznie z niej drwić - okazuje się zwykłym dupkiem, tak jak jego kumple;) Tego typu debili w tej chwili już nie znam, bo jestem dorosłą, ale w czasach podstawówkowo-gimbazjalnych się zdarzały. Wydaje mi się, że na przełomie wieków młodzi ludzie byli inni niż teraz;) A może po prostu stara jestem.

0 / 0
vith

[demot] @LordWisimitor jak jest brzydka, to nie będzie nawet "kolejną dupą do wyruchania", bo wstyd przed kolegami;) a może się jeszcze zdarzyć, że przez takie zagadanie do faceta będzie potem obiektem drwin i żartów. Zaufaj mi, wiem o czym mówię;) Na szczęście te problemy kończą się, jak ludzie nieco wydorośleją (problemy z wyśmianiem, bo odrzuconym można zostać, oczywiście). Problemu nie ma tez, jak zagadywany jest ktoś, kto nigdy nie doświadczył kobiecej atencji.

2 / 2
vith

[demot] Takie barwy po to, żeby nie trzeba było niczego zmieniać jak Ruskie wjadą w Polskę jak po swoje;)

1 / 1
vith

[demot] Rozumiem, może się zdarzyć, że komuś się powinie noga, że się zestresuje i napisze zupełnie nie na temat rozprawkę, czy coś w tym stylu. Ale 21% to dużo. Pytanie, czy ci ludzie lepiej nie poradziliby sobie w zawodówce, w jakimś konkretnym fachu, zamiast pchać się na maturę i - prawdopodobnie - docelowo na studia. Przez to wciąż jeszcze modne ciśnienie na mgr przed nazwiskiem społeczeństwo traci sporo ludzi, którzy mogliby być dobrzy w jakimś zawodzie, do którego nie są potrzebne studia.

1 / 1
vith

[demot] @MIKKOP u mnie na podobne urządzenie mówiło się "fyrlaczka" albo "rogolka". Wyglądało trochę inaczej, ale służyło do tego samego co "ręczny mikser".

5 / 7
vith

[demot] @mm_disabled weszłam tutaj tylko po to, żeby napisać dokładnie to samo. Łap plusa.

1 / 1
vith

[demot] Zepsuję zabawę, ale tego typu towar był w placówkach Poczty Polskiej jeszcze "za peło". Ludzie nieposiadający kont bankowych i np. płacący rachunki na poczcie to zazwyczaj target tego typu literatury;)

5 / 5
vith

[demot] @Hermes_Trismegistos tak, ale koniecznie przy sprzątaniu zwierzęcego g*wna i do najgorszych prac, bo strach takiego zwyrodnialca zostawić sam na sam z jakimkolwiek zwierzęciem.

0 / 0
vith

[demot] Signal, i po sprawie. Szkoda tylko tych, którzy prowadzą profile firmowe na FB. I szkoda marketplace'a, bo sprzedawało się tam szybciej niż na olxach:P

-1 / 1
vith

[demot] @rafik54321 miło. Czy narzeczona może powiedzieć to samo o Tobie?

10 / 10
vith

[demot] "boomer" czy "cringe" to raczej "millenialsowe słowo roku 2021". No, może bardziej słowo pokolenia Z, ale to nie do końca młodzież:D "twoja stara" było modne gdzieś tak z 15-20 lat temu, "sześdziesiona" brzmi bardziej jak ze slangu więziennego, i też raczej z czasów zamierzchłych. "IMO" też zaczęło być używane w czasach, w których dzisiejsza młodzież pomykała w pieluchach albo wesoło płynęła w stronę komórki jajowej, merdając ogonkiem. "Foliarze" to nieco młodsza sprawa, ale raczej jest częściej używane przez staruszków pokroju millenialsów. Reszty nie znam, więc pewnie się nadają:D

1 / 1
vith

[demot] Można to lekko przerobić i już będzie dobrze: być miłym, ciężko pracować, chwalić się wszem i wobec wynikami - już jest dobrze. A do zwykłej egzystencji spokojnie wystarczy samo "być miłym", szczególnie w zespołach, gdzie ściśle współpracuje się z osobami decyzyjnymi. Nie włazić w tyłek, tylko być miłym. Mili ludzie mają większe szanse na zostanie w zespole.

-1 / 1
vith

[demot] "Nieważne, co mówią - ważne, że mówią". Pewnie sporo ludzi kliknie tylko po to, żeby zobaczyć, co to za sprzedajne dziwadło:P

0 / 0
vith

[demot] A co powinna kobieta? Jak chodzi na siłownię, ma fajną pracę, jest inteligentna, dobra i sympatyczna, to może być gruba i brzydka, czy nie może? Czy może być bezrobotna, głupia i zarozumiała, ale jak będzie ładna, to zostanie jej wszystko wybaczone?

7 / 9
vith

[demot] @Cammax promowali to, co pasowało do targetu. A można było zalać telewizję publiczną kulturą wyższą - może przynajmniej jakiś marny odsetek "targetu" przekonałby się do czegoś ambitniejszego:)

0 / 0
vith

[demot] @kawanalawe tak też może być - wprawdzie stwierdzenia "śmiech na sali" i "no cyrk" mogą sugerować, że była zdenerwowana albo przynajmniej zniesmaczona/rozczarowana. Chociaż mnie osobiście bardziej ruszył tekst autora demota, że niby "roszczeniowa madka";) ja wiem, że to jest chwytliwy temat i że ładnie łapie plusy i komentarze, ale nie lubię, kiedy ludzie wyciągają zbyt pochopnie wnioski;)

0 / 0
vith

[demot] @Puolalainen jasne, że można - też bym tak pewnie zrobiła (zresztą, zdarzało mi się tak robić), i nie mogę rościć sobie prawa do darmowego "odsikiwania" mojego dziecka w toalecie dla klientów knajpy - jednak w przypadku uprzejmej prośby o skorzystanie w przypadku dziecka, które jednak pod tym względem ma inne potrzeby niż dorosły (żul, turysta - nie ma znaczenia) mogę mieć nadzieję, że ktoś się zgodzi i że nie będę musiała kupować szklanki wody albo gumy kulki, żeby zostać klientem;) Oczywiście brak zgody na skorzystanie z toalety nie jest sytuacją, z której trzeba robić aferę. Można też po prostu wywiesić kartkę "toaleta wyłącznie dla klientów", bez podawania zaporowej ceny, i tego się trzymać. To jest też powszechnie stosowane i jakoś tak lepiej wygląda. A w kwestii spacerów i pukania do obcych ludzi: tutaj niestety często pozostaje wystawianie gołego tyłka w krzakach;) ewentualnie unikanie miejsc, gdzie nie ma toalet i krzaków.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 12:33

16 / 24
vith

[demot] To, czy trafiliśmy tutaj na roszczeniową madkę, czy na janusza biznesu jest kwestią dyskusyjną. 50zł za kibel dla "zwiedzających" to cena zaporowa, ale powiedzmy, że rozumiem. Ilu z Was było w mieście z małym dzieckiem, które "musi teraz-zaraz-w tej chwili siku"? W takij sytuacji nie ma czekania, chyba, że chcecie mieć dziecko z mokrym tyłkiem. Dostępność publicznych toalet jest mocno ograniczona. W takim układzie wpadacie do pierwszego lepszego przybytku (knajpa, sklep, itp) i prosicie o skorzystanie z toalety. I tutaj mamy dwie opcje: albo trafiła się madka, która z ryjem wyleciała na obsługę po tym, jak weszła bez pytania do kibla i zauważyła kartkę o opłacie, albo trafił się janusz biznesu - służbista, który kazał jej zapłacić nawet po uprzejmiej prośbie o skorzystanie z toalety w sytuacji kryzysowej. Obie opcje są mniej więcej tak samo prawdopodobne.

8 / 8
vith

[demot] Czasy koniunkcji sfer i pierwsi wiedźmini to jest coś, co chciałabym zobaczyć w formie Wiedźmina 4 w wykonaniu CD Projekt Red:)

13 / 13
vith

[demot] Nauczyciel z prawami admina do konwersacji i "mute" na gościach, którzy przeszkadzają. Powywalać wszystkie boty z czatów. Najlepiej, jakby to administrował ktoś ogarnięty wytypowany przez szkołę - najlepiej jakiś nauczyciel. Discord to nie rocket science;) Ale kurde... jakbym miała uczyć takich debili, to ich rodzice byliby średnio raz na tydzień w szkole. Szkoda tylko, że czasem rodzice okazują się być większymi debilami niż uczniowie... Pytanie, czy taki system edukacji ma sens, jak brakuje ludzi do łopat i czyszczenia kibli? Po co kształcić kogoś na siłę?

1 2 3 4 następna »