[demot]
no cóż. widzę, że antyfani biebera dalej się nie mogą wyżyć. powiem tyle: o gustach się nie dyskutuje, niech on sobie tam śpiewa co wam przeszkadza! nie słuchajcie go i tyle.
a poza tym to mi go juz troche szkoda, bo jak wybyscie sie czuli jakby was tak wyzywał cały świat? on też jest człowiekiem. minusujcie jak chcecie, ja tylko powiedziałem prawde.
[demot]
haha jesteś żałosny. ciekawe jaką ty miałeś/masz/będziesz mieć klate w wieku 16 lat ciołku!
pewnie masz cycki większe od swojej matki
więc nie krytykuj innych bo sam pewnie nie jestes umiesniony!
pozdro
[demot]
dałem taką opinie prawdziwego imprezowicza, ponieważ nie sobie wymyśliłem, tylko impreza to nie tylko, pięknie, tańce, picie, śpiewy i cokolwiek, tylko też jakieś obowiązki i konsekwencje, które porządny człowiek powinien rozumieć
[demot]
nie chodzi o to ze rozpadnie sie odrazu, tylko są syfskie, po roku się psują i się robią jakieś zwarcia..
20 razy dziennie musze przejeżdżać metalowym drucikiem po takim złotym od baterii bo inaczej się nie włączy ;/
moja siostra tez tak miala
[demot] demot: hehe xD
[demot] no cóż. widzę, że antyfani biebera dalej się nie mogą wyżyć. powiem tyle: o gustach się nie dyskutuje, niech on sobie tam śpiewa co wam przeszkadza! nie słuchajcie go i tyle. a poza tym to mi go juz troche szkoda, bo jak wybyscie sie czuli jakby was tak wyzywał cały świat? on też jest człowiekiem. minusujcie jak chcecie, ja tylko powiedziałem prawde.
[demot] haha jesteś żałosny. ciekawe jaką ty miałeś/masz/będziesz mieć klate w wieku 16 lat ciołku! pewnie masz cycki większe od swojej matki więc nie krytykuj innych bo sam pewnie nie jestes umiesniony! pozdro
[demot] dałem taką opinie prawdziwego imprezowicza, ponieważ nie sobie wymyśliłem, tylko impreza to nie tylko, pięknie, tańce, picie, śpiewy i cokolwiek, tylko też jakieś obowiązki i konsekwencje, które porządny człowiek powinien rozumieć
[demot] hahahha jaka cipka! bill z tokio hotel to babsztyl a justin bieber w porownaniu z nim to prawdziwy mezczyzna... idz sie leczyc
[demot] o i wlasnie... o gustach sie nie dyskutuje! kazdy jest inny. chamy
[demot] tu chodzi o przesłanie, a nie.... co za....
[demot] nie widzi tego co ma przed sobą.... mówiła mi pani od bioli kiedyś xd
[demot] hehe :D niezłe ;P
[demot] nie ma to jak clip-arty ;D
[demot] nie chodzi o to ze rozpadnie sie odrazu, tylko są syfskie, po roku się psują i się robią jakieś zwarcia.. 20 razy dziennie musze przejeżdżać metalowym drucikiem po takim złotym od baterii bo inaczej się nie włączy ;/ moja siostra tez tak miala