[demot]
Oj tam oj tam, nie przeżywam :) Nikogo nie próbuję naprostować. Masz rację, że jak świadomy chrześcijanin, to Biblię raczej zna i rozróżni. Gorzej jak świeży w temacie.
[demot]
Ale czy to oświadczenie jest wyświetlane przed pokazem filmu? Fajnie, że Ty to wiesz, ale przeciętny odbiorca nie ma takiej świadomości i nie znając Biblii, nie wie co pochodzi z niej, a co jest fantazją twórcy. Ja nie mam nic przeciwko artystycznej wizji nowych dzieł wzorowanej na książkach itp., ale warto znać różnice między oryginałem, a nowo powstałymi interpretacjami.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 kwietnia 2014 o 13:20
[demot]
Wiesz nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję jaka się toczy między ewolucjonistami a kreacjonistami i inne pochodne. Niech każdy wierzy w co chce i na to szuka dowodów. Ten demotywator ma informować osoby, które po obejrzeniu filmu, utożsamiają jego treść z treścią biblii mniej lub więcej. Chodzi o to, aby nie były w błędzie, że historia biblijna i film to jedno i to samo. I tyle w temacie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2014 o 22:09
[demot] Oj tam oj tam, nie przeżywam :) Nikogo nie próbuję naprostować. Masz rację, że jak świadomy chrześcijanin, to Biblię raczej zna i rozróżni. Gorzej jak świeży w temacie.
[demot] Ale czy to oświadczenie jest wyświetlane przed pokazem filmu? Fajnie, że Ty to wiesz, ale przeciętny odbiorca nie ma takiej świadomości i nie znając Biblii, nie wie co pochodzi z niej, a co jest fantazją twórcy. Ja nie mam nic przeciwko artystycznej wizji nowych dzieł wzorowanej na książkach itp., ale warto znać różnice między oryginałem, a nowo powstałymi interpretacjami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2014 o 13:20
[demot] Tak się składa, że dobrze wiem co to sarkazm itp., bo sama tego nadużywam ;)
[demot] Wiesz nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję jaka się toczy między ewolucjonistami a kreacjonistami i inne pochodne. Niech każdy wierzy w co chce i na to szuka dowodów. Ten demotywator ma informować osoby, które po obejrzeniu filmu, utożsamiają jego treść z treścią biblii mniej lub więcej. Chodzi o to, aby nie były w błędzie, że historia biblijna i film to jedno i to samo. I tyle w temacie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2014 o 22:09
[demot] Pycha. Kiedyś używało się takiego słowa częściej. Polecam słownik języka polskiego. :)
[demot] Dla wielu wyznań Biblia nie jest tylko zwykłą książką. Poza tym inne filmy nie przekłamują meritum, a tu zostało to zrobione z premedytacją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2014 o 16:52
[demot] A komiks to niby na jakiej podstawie powstał ???