[demot]
@Rogger77 Bardzo przepraszam, pastafarianizm tłumaczy powstanie świata nie gorzej (a może nawet lepiej) niż chrześcijaństwo. Wierzymy że FSM stworzył wszechświat w około 0.062831853 sekundy w taki sposób żeby wyglądał na starszy niż rzeczywiście jest. Następnie FSM objawił się Piratom którzy stali się jego pierwszymi wyznawcami i Ojcami kościoła FSM. Sam widzisz że to co najmniej tak wiarygodne i sensowne (a może nawet bardziej!) jak dogmaty każdej innej religii. Harr!
[demot]
Jestem architektem. Pracując w UK przez 90% czasu pracy projektowalem. Pozostałe 10% zajmowały mi spotkania, szkolenia i wreszcie papierkowa robota. W Polsce nie projektuje więcej niż przez 30% czasu pracy. Resztę czasu spędzam na kompletnych bzdurach z punktu widzenia wartości pracy: zbieraniu podpisów, pieczątek, pisaniu analiz, opisów i tym podobnych kretynstwach których wymaga polskie prawo. W efekcie moja wydajność jest trzykrotnie niższa niż w UK co oczywiście przekłada się na zarobki.
Taka sama różnica jest w pracy nauczycieli, policjantów, lekarzy a nawet kierowców. Bo mając sieć autostrad kierowca może przewieźć więcej i bez opóźnień niż tlukac się gminnymi drogami za traktorem. Nasze prawo jest archaiczne i złe, tak samo jak nasze urzędy, szkoły, szpitale i drogi. Jeżeli tego nie zmienimy zawsze będziemy mniej wydajni i będziemy mniej zarabiać.
[demot]
Spalanie stukowe jest właśnie wynikiem samozaplonu paliwa. A różnica jest wyłącznie przy kasie stacji bo wartość kaloryczna obu rodzajów benzyny jest identyczna. Już to że twierdzisz że jest różnica oznacza że jednak niektórzy tankuja pb98 niepotrzebnie...
[demot]
Popilem z kolegami w barze. W pewnym momencie wszyscy wyjęli telefony i zaczęli się przechwalac jakie mają funkcje. Wyjalem swoją nokia 6320 i powiedziałem że takiej sztuczki nie zrobi nikt, po czym z całej siły pierdylnalem telefonem o ścianę. Zrobiłem dziurę w kartongipsie, nokia się nawet nie wyłączyła... mina kolesi bezcenna :-)
[demot]
Mamy to w genach. Szerokie biodra oznaczają że kobieta będzie bez problemów rodzic wiele dzieci i w ten sposób mamy większe szanse na przekazanie swoich genów możliwie jak największej ilości potomstwa. Nic nie jest przypadkowe :-)
[demot]
A lokomotywa wcale nie jest wczesna. Zdjęcie przedstawia amerykańską lokomotywę w roku 1948 czyli niemal u samego szczytu rozwoju technologii parowej.
[demot]
Kiedy byłem dzieckiem, jeździłem z rodzicami samochodem i oglądałem świat za oknem. Stałem to po lewej to po prawej stronie, czasem kleczałem na siedzeniu i wygladałem przez tylną szybę, czasem nawet machałem kierowcom którzy jechali za nami. Moje dzieci siedzą przypięte w fotelikach i widzą przed sobą przedni fotel. Nic dziwnego że wolą tableta i komórkę.
[demot]
echałem kiedyś z głupiej ciekawości za ciężarówką po autostradzie, przez jakieś 300km. Śledziłem przy tym zużycie paliwa na komputerze samochodu. Spalanie wyraźnie spadało po zbliżeniu się jakieś 5m do ciężarówki. Jazda nie była tyle niebezpieczna co beznadziejnie uciążliwa, ponieważ cały czas trzeba było pilnować odległości. Gdybym miał adaptacyjny tempomat myślę że byłoby w miarę OK. Uzyskałem na odcinku tych 300km wynik 2,2l/100km, mierzone po zatankowaniu do pełna czyli dość dokładnie. Nie powiem że to najlepszy sposób jeżdżenia ale jak na autostradzie musimy dociągnąć do odległej stacji benzynowej może być pomocny.
[demot]
@DearKnight Nie rozumiem ludzi budujacych domy z bali. To tak jakby uprzeć sie na jezdżenie wozem drabiniastym zaprzężonym w gniadego konia. Ani to tańsze, ani praktyczne ani bardziej atrakcyjne niż samochód. Oczywiście, każdy ma prawo być ekscentrykiem, dziwne tylko że akurat w tej dziedzinie jest ich tak wielu...
[demot]
tochybajataktoja, mam mala suczke, kundelka. Śmiertelnie boi sie 90% innych psow i wolalbym ja zostawic na caly dzien w domu niz na godzine pod sklepem gdzie chyba zeszlaby na zawal.
[demot]
Byłem przy porodzie obydwu dzieci i za nic w świecie nie zrezygnowałbym z tego. Po pierwsze to ciężki i niebezpieczny czas dla kobiety a obowiązkiem mężczyzny jest ją wspierać w takich sytuacjach. Po drugie - zobaczyć swoje dziecko od pierwszej chwili jest bezcenne. Po trzecie, najbardziej pragmatyczne: personel medyczny lepiej traktuje pacjenta przy świadkach :)
[demot]
Co do tych wyjechanych to się nie zgodzę. Sam mieszkałem parę lat za granicą i większość Polaków których tam poznałem wcale nie wyjechała z powodu bezrobocia tylko dla lepszych zarobków i spokojniejszej pracy.
[demot] Zgorzknialy, samotny nienawistnik mający faktycznie pełnię władzy nad dużym europejskim państwem. Nie wygląda to szczególnie optymistycznie...
[demot] @Rogger77 Bardzo przepraszam, pastafarianizm tłumaczy powstanie świata nie gorzej (a może nawet lepiej) niż chrześcijaństwo. Wierzymy że FSM stworzył wszechświat w około 0.062831853 sekundy w taki sposób żeby wyglądał na starszy niż rzeczywiście jest. Następnie FSM objawił się Piratom którzy stali się jego pierwszymi wyznawcami i Ojcami kościoła FSM. Sam widzisz że to co najmniej tak wiarygodne i sensowne (a może nawet bardziej!) jak dogmaty każdej innej religii. Harr!
[demot] Jestem architektem. Pracując w UK przez 90% czasu pracy projektowalem. Pozostałe 10% zajmowały mi spotkania, szkolenia i wreszcie papierkowa robota. W Polsce nie projektuje więcej niż przez 30% czasu pracy. Resztę czasu spędzam na kompletnych bzdurach z punktu widzenia wartości pracy: zbieraniu podpisów, pieczątek, pisaniu analiz, opisów i tym podobnych kretynstwach których wymaga polskie prawo. W efekcie moja wydajność jest trzykrotnie niższa niż w UK co oczywiście przekłada się na zarobki. Taka sama różnica jest w pracy nauczycieli, policjantów, lekarzy a nawet kierowców. Bo mając sieć autostrad kierowca może przewieźć więcej i bez opóźnień niż tlukac się gminnymi drogami za traktorem. Nasze prawo jest archaiczne i złe, tak samo jak nasze urzędy, szkoły, szpitale i drogi. Jeżeli tego nie zmienimy zawsze będziemy mniej wydajni i będziemy mniej zarabiać.
[demot] Spalanie stukowe jest właśnie wynikiem samozaplonu paliwa. A różnica jest wyłącznie przy kasie stacji bo wartość kaloryczna obu rodzajów benzyny jest identyczna. Już to że twierdzisz że jest różnica oznacza że jednak niektórzy tankuja pb98 niepotrzebnie...
[demot] Możecie mówić co chcecie ale uważam że tylko cioty robią samojebki.
[demot] Wszędzie gdzie jest socjalizm są i przekręty.
[demot] Popilem z kolegami w barze. W pewnym momencie wszyscy wyjęli telefony i zaczęli się przechwalac jakie mają funkcje. Wyjalem swoją nokia 6320 i powiedziałem że takiej sztuczki nie zrobi nikt, po czym z całej siły pierdylnalem telefonem o ścianę. Zrobiłem dziurę w kartongipsie, nokia się nawet nie wyłączyła... mina kolesi bezcenna :-)
[demot] @fghjkh Dziewczyno, nie bierz każdego słowa do siebie bo Ci kompleksy całkiem zniszczą życie.
[demot] Mamy to w genach. Szerokie biodra oznaczają że kobieta będzie bez problemów rodzic wiele dzieci i w ten sposób mamy większe szanse na przekazanie swoich genów możliwie jak największej ilości potomstwa. Nic nie jest przypadkowe :-)
[demot] Zwiększał sobie powierzchnię nośną :D
[demot] @karwaszbarabasz Ja bym go tam nie wyrzucał. Może nie jest najmądrzejszy ale widać że oddany: rączki z paleciaka nie popuścił do końca :D
[demot] Z tym alarmem to ściema jakaś. Znacznie prościej, taniej i skuteczniej było sobie kupić/zrobić solidny skobel do drzwi.
[demot] Byłem w szoku, to był najlepszy program w ówczesnej TV. Wielka szkoda że chłopaki nie doczekali rewolucji technologicznej w latach 90-tych...
[demot] A lokomotywa wcale nie jest wczesna. Zdjęcie przedstawia amerykańską lokomotywę w roku 1948 czyli niemal u samego szczytu rozwoju technologii parowej.
[demot] Dzisiejszych zdjęć jest tyle i są tak banalne że nasze dzieci i wnuki ich nie obejrzą.
[demot] @DonAlbertino Mnie też bolała aż wreszcie kupiłem auto z tempomatem. Na autostradzie rewelacja.
[demot] Kiedy byłem dzieckiem, jeździłem z rodzicami samochodem i oglądałem świat za oknem. Stałem to po lewej to po prawej stronie, czasem kleczałem na siedzeniu i wygladałem przez tylną szybę, czasem nawet machałem kierowcom którzy jechali za nami. Moje dzieci siedzą przypięte w fotelikach i widzą przed sobą przedni fotel. Nic dziwnego że wolą tableta i komórkę.
[demot] echałem kiedyś z głupiej ciekawości za ciężarówką po autostradzie, przez jakieś 300km. Śledziłem przy tym zużycie paliwa na komputerze samochodu. Spalanie wyraźnie spadało po zbliżeniu się jakieś 5m do ciężarówki. Jazda nie była tyle niebezpieczna co beznadziejnie uciążliwa, ponieważ cały czas trzeba było pilnować odległości. Gdybym miał adaptacyjny tempomat myślę że byłoby w miarę OK. Uzyskałem na odcinku tych 300km wynik 2,2l/100km, mierzone po zatankowaniu do pełna czyli dość dokładnie. Nie powiem że to najlepszy sposób jeżdżenia ale jak na autostradzie musimy dociągnąć do odległej stacji benzynowej może być pomocny.
[demot] Te pociagi jezdzily od lat 1960-tych. Zapytałem kiedys maszyniste jednego z nich o date produkcji wehikułu: 1972. Tak, 43 lata.
[demot] @DearKnight Nie rozumiem ludzi budujacych domy z bali. To tak jakby uprzeć sie na jezdżenie wozem drabiniastym zaprzężonym w gniadego konia. Ani to tańsze, ani praktyczne ani bardziej atrakcyjne niż samochód. Oczywiście, każdy ma prawo być ekscentrykiem, dziwne tylko że akurat w tej dziedzinie jest ich tak wielu...
[demot] tochybajataktoja, mam mala suczke, kundelka. Śmiertelnie boi sie 90% innych psow i wolalbym ja zostawic na caly dzien w domu niz na godzine pod sklepem gdzie chyba zeszlaby na zawal.
[demot] Piękny norweski kościół masztowy stoi w Karpaczu. Polecam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2015 o 21:41
[demot] Byłem przy porodzie obydwu dzieci i za nic w świecie nie zrezygnowałbym z tego. Po pierwsze to ciężki i niebezpieczny czas dla kobiety a obowiązkiem mężczyzny jest ją wspierać w takich sytuacjach. Po drugie - zobaczyć swoje dziecko od pierwszej chwili jest bezcenne. Po trzecie, najbardziej pragmatyczne: personel medyczny lepiej traktuje pacjenta przy świadkach :)
[demot] Co do tych wyjechanych to się nie zgodzę. Sam mieszkałem parę lat za granicą i większość Polaków których tam poznałem wcale nie wyjechała z powodu bezrobocia tylko dla lepszych zarobków i spokojniejszej pracy.
[demot] "Pies wnoszony na rękach w dalszym ciągu pozostaje psem" ;D