[demot]
Reklama jest o tyle głupia, że tekst "dyktanda" jest błędny. Chyba zapłacili za nią komuś innemu, ale miał wczuć się w klimat. Cóż, nie wyszło.
[demot]
Carmilla: bo w naukach humanistycznych jest zawsze dużo błędów. Tam wszystko jest "fuzzy" i czytając np. wiersz Szymborskiej prawie na pewno przeczytasz coś, czego ona tam nie napisała.
[demot]
Wszyscy mówią o tych legendarnych błędach w Wikipedii, a nikt nie umie żadnego znaleźć? ;) Żeby nie było... - nie mówię, że ich tam nie ma, bo sam poprawiałem kompletne głupoty, które wisiały po kilka miesięcy.
[demot]
Dracoz: rozumiem, że z częścią (lub całością) mojej wypowiedzi się nie zgadzasz. To może napisz zaprzeczenie tej części (czyli swoją własną opinię).
[demot]
No tak, napisałeś "jedynie", że "wyswietlacze dotykowe (...) sa totalnie bezuzyteczne skoro nie mozemy surfuwac po necie (za darmo)". Nie są. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo poza tym błędem w zasadzie masz rację.
[demot]
To jest demotywator? To ty chyba demotywatora nie widziałeś. Tekst w miejscu na ilustrację, brak jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego, nic nie wnoszący podpis. [Osoby klikające minus przy komentarzu poproszę o wskazanie, z którą częścią się nie zgadzają].
[demot]
"Bardzo ważną", to nie znaczy "niezbędną". Dostęp po GPRS/EDGE/itd. jest bardziej przydatny, bo przede wszystkim działa tam, gdzie trzeba, a o to chodzi w mobilności. Jeśli nie wyobrażasz sobie używania internetu bezprzewodowego bez WiFi, to masz słabą wyobraźnię.
[demot] Reklama jest o tyle głupia, że tekst "dyktanda" jest błędny. Chyba zapłacili za nią komuś innemu, ale miał wczuć się w klimat. Cóż, nie wyszło.
[demot] To jakaś zrąbana ta definicja, bo jedynym działaniem pasującym do tej definicji, który sobie przypominam, jest stosunek przerywany ;)
[demot] Carmilla: bo w naukach humanistycznych jest zawsze dużo błędów. Tam wszystko jest "fuzzy" i czytając np. wiersz Szymborskiej prawie na pewno przeczytasz coś, czego ona tam nie napisała.
[demot] Jak nie umiesz podać źródła, to się naucz. Źródłem obrazka jest http://www.rafiner.pl/?v=494&img=2 , a źródłem tekstu - p*rnodemotywatory.
[demot] Nie. Kupię sześć razy więcej toreb i i tak będę użytkował dwa razy dłużej.
[demot] A może drugie dno ;) Ja tam od razu nabrałem podejrzeń do tych 80%, ale to może dlatego, że sam stworzyłem demota o zmyślonej statystyce ;)
[demot] Wszyscy mówią o tych legendarnych błędach w Wikipedii, a nikt nie umie żadnego znaleźć? ;) Żeby nie było... - nie mówię, że ich tam nie ma, bo sam poprawiałem kompletne głupoty, które wisiały po kilka miesięcy.
[demot] To może podaj przykład jakiegoś błędu ;)
[demot] {{ToPopraw}}
[demot] Jeden z nielicznych z tekstem na obrazku, który popieram.
[demot] Niemaszglowy jest denny, ale Hanusz wymiata. Przypomniałeś mi gdzie miałem zajrzeć.
[demot] Jak ktoś nie oddaje głosu, to oddaje go na partię wygrywającą (tudzież zwycięskiego kandydata).
[demot] Mnie policzyłeś? Bo zwykle nie obchodzę ;)
[demot] Gdyby nie lenistwo, to teraz ludzie siedzieliby na drzewach i jedli poziomki.
[demot] Ma. Cała matematyka powstaje z problemów, w tym z tych wymyślonych (nie mylić z nieprzydatnymi).
[demot] Dracoz: rozumiem, że z częścią (lub całością) mojej wypowiedzi się nie zgadzasz. To może napisz zaprzeczenie tej części (czyli swoją własną opinię).
[demot] A nie jest? Ciekawe co mogłaby napisać Szymborska, gdyby jej mózg funkcjonował prawidłowo. Chociaż... możliwe że nic ;)
[demot] Może na przykład wydajesz na przyjemności ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2010 o 22:14
[demot] Się zgadzam, Polakiem jesteś, jeśli Polakiem się czujesz. "-Tato, chce zmienić nazwisko. - Przecież już zmienialiśmy. -Na Wziesień".
[demot] Pawu: komentujemy głupi komentarz, korzystając z odpowiedzi na niego. Używamy funkcji zgodnie z przeznaczeniem.
[demot] No tak, napisałeś "jedynie", że "wyswietlacze dotykowe (...) sa totalnie bezuzyteczne skoro nie mozemy surfuwac po necie (za darmo)". Nie są. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo poza tym błędem w zasadzie masz rację.
[demot] Masz dane to sobie policz ile wyniosłoby spłaszczenie i "chropowatość" na geoidzie, którą da się złapać w rękę.
[demot] Mała różnica. Gdyby dać ci do ręki kulę i geoidę, to byś nie wiedział która jest która.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2010 o 19:11
[demot] To jest demotywator? To ty chyba demotywatora nie widziałeś. Tekst w miejscu na ilustrację, brak jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego, nic nie wnoszący podpis. [Osoby klikające minus przy komentarzu poproszę o wskazanie, z którą częścią się nie zgadzają].
[demot] "Bardzo ważną", to nie znaczy "niezbędną". Dostęp po GPRS/EDGE/itd. jest bardziej przydatny, bo przede wszystkim działa tam, gdzie trzeba, a o to chodzi w mobilności. Jeśli nie wyobrażasz sobie używania internetu bezprzewodowego bez WiFi, to masz słabą wyobraźnię.