psibrat

[demot] @vermythe nie moją rolą, jest przekonywanie Cieibe. Moją rolą jest jedynie świadectwo moje. Urodzony katolik, później odszedłem w ateizm bo nie byłem w stanie zaakceptować, że Bóg może być w kościele katolickim (nie rozumiałem Boga, znałem tylko takiego jakiego wmawiał mi kościół katolicki). Później zacząłem szukać prawdy, zrozumiałem, że Bóg istnieje, że mnie kocha, że ma dla mnie zbawienie - jak w to prawdziwie uwierzę i przyjmę Jezusa. Możesz uważać, że zwariowałem, ale ja wiem jedno, nigdy nie byłem tak madry :) Twoją rolą jest też szukać Boga i prawdy, szukaj i powodzenia :) Biblia o tym wszystkim mówi, ale kościól katolicki (i każdy inny) to zakłamuje.

[demot] W niektórych krajach dają takie wyroki (np. 300 lat albo wiele wyroków dożywocia) po to, aby w razie jakiejś kasacji albo skrócenia kary ze względu na jakąś ustawę, czy przepis ktoś nie był w stanie opuścić więzienia. Jak nie ma kary śmierci to tak robią, co ma totalny sens w przeciwieństwie do na przykład takiej norwegii gdzie kary śmierci nie ma, jest max 25 lat a mordercy wychodza po 15 (np. Anders Breivik wyjdzie pewno po 15 latach i znowu będzie mordował).

[demot] Jezus przyszedł WYPEŁNIĆ prawo, któe było dane. Znaczy to tyle, że ON żył według tego prawa, bo nikt z ludzi nie potrafił. I umarł za nas biorąc nasze grzechy i winy na siebie, abyśmy my mogli trafić do nieba, tak jakby na "jego bilecie". Bo tylko on na to zasłużył, wypełnił prawo i tylko wiara to, że to zrobił dla nas daje nam przepustkę do nieba. Nie nasza uczynkowość, to nam przyszedł pokazać przede wszystkim, że nasze uczynki, jakkolwiek by były dobre to za mało do zbawienia.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2019 o 14:29

[demot] @kibishi nie mówię nic od siebie, mówię to co mówi Biblia. Tak, uczynki człowieka nie mają znaczenia jeżeli nie przyjął Jezusa za swojego Pana, bo każdy grzeszy, jeden mniej, drugi więcej, ale nawet jeden grzech powoduje, że jsteś winny złamania "całego prawa". Więc JEDYNA droga do zbawienia, to przyjęcie Jezusa na swojego Pana, bo on jako jedyny na tym świecie przeżył życie bez grzechu, umarł za nas wszystkich, i to jest nasza jedyna nadzieja na zbawienie. Przyjmujesz go - jesteś zbawiony, nie przyjmujesz - nie jesteś. Uczynkowość to wymysł religijny, ja mówię to co mówi Słowo Boże, czyli Biblia (nie kościół katolicki który ją zakłamuje od wieków).

[demot] chyba prezent dla siebie. weż psa lepiej na spacer w lesie a nie maluj jego obrazy, jak chcesz jemu zrobić prezent a nie sobie i się nim pochwalić.

[demot] łososie :)

[demot] no widać, w Twoim poście jej brak :)

[demot] Religia to rzeczywiście ściema i fałsz, natomiast Bóg istnieje. Religia (obojętnie jaka) nie ma z Nim wiele wspólnego bo każda religia zakłamuje prawdę o Bogu po to, aby manipulować ludzi i ich używać.

[demot] to jest taka cecha wszystkich naczelnych, którym się jakoś wydaje, ze powtórzenie tego samego wiele razy wzmacnia tego znaczenie. Wszystkie naczelne to robią. Słychać to już na drzewach gdzie małpy walą non stop: "hu hu hu ha ha ha ha hu ha ha hu". Trzeba wybaczać takie rzeczy naczelnym. Ty pewno też już sto razy mówiłeś żonie, że wróciśz o 22giej i tylko 2 piwa.

[demot] no jeżeli babcia robi Ci Grants'a z colą do kanapek to rzeczywiście, fajna sprawa ;)

[demot] @Marcusso1985 Jezus mówił o faryzeuszach (dzisiejszi księżą, tak się to przekłada, taki rydzyk, papierze, arcybiskupi itp.)

[demot] @Ronaldo989 Ty się chłopie nawróć i zrozum, że kościół katolicki nie ma nic wspólnego z Bogiem i Jezusem. kościół katolicki jest kontrolowany przez szatana tak jak te buraki na zdjęciach, oszukują ludzi i uniemożliwiają im wejście do nieba. może to znasz? "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą." zrozumcie ludzie, ze Bóg istnieje, kocha nas, Jezus jest żywy, ale kościół katolicki to zwiedzenie szatańskie!

[demot] Chrystus Ci pomoże, mi pomógł :) z nim rozmawiaj :)

[demot] @Laviol jeżeli będzie spadek aktywności słońca to tak właśnie będzie, bo to od tego zależy. Wystarczy sprawdzić w przeszłości, zawsze aktywność słońca miała wpływ na zmiany klimatyczne, nie ludzie.

[demot] Zmiana klimatyczna nie ma związku z działalnością człowieka tylko z fazami Słońca, które okresowo daje więcej energii niż w innych okresach. Tak się dzieje od "zawsze" i jest to udokumentowane, że w takim okresie jest na Ziemi cieplej a później wszystko wraca do normy. Teraz jest okres cieplejszy, ale ma to ZERO wspólnego z działalnością człowieka. "Globalne ocieplenie" to sposób zarabiania kasy na ludziach i krajach które nie zdają sobie sprawy z prawdy, przykre ale prawdziwe :(

[demot] "Płcią dyskryminowaną" już od dawna są mężczyźni.

[demot] to czas na szukanie Boga, ten GPS zadziała ;)