[demot]
@alakinjjsk Nic
Budda był tylko człowiekiem, nie żyje (i nie zmartwychwstał) a "Zeus, Odyn i reszta tego bóstwa" są tak samo prawdziwe jak komiksy.
[demot]
Rewolucje zazwyczaj używały języka poezji.
Przekleństwa - zwłaszcza proste (prostackie) - są bardziej znakiem braku własnej godności, kultury. Czasem także brakiem intelektu, bo sterowany człowiek nie potrafi się wysłowić... A że większość rewolucji dokonywała się poprzez podburzanie tłumów i wykorzystanie co mniej myślących - to mamy skalę przekleństw rodem ze spacerniaka.
[demot]
Kawał bardzo stary, ale ciągle śmieszy.
Na szczęście większość żon potrafi zadzwonić do męża po wypadku i otrzyma konkretną pomoc i wsparcie. Kilka razy słyszałem takie rozmowy i najczęściej padały słowa w stylu - "czy Tobie nic się nie stało?" oraz "nie martw się to tylko kupa blachy"
[demot]
@ragefox To urywki dość długiej wypowiedzi. Warto odsłuchać całość i wtedy widać, że z Lemańskim nie ma to nic wspólnego. Lemański budził wojowniczość i agresję, poczucie wyższości i pogardy.
https://www.youtube.com/watch?v=Nu3HjXVuixA&
[demot]
@elefun Myślę, że w okolicach lutego to było bardzo dużo niewiadomych dot. tegoż wirusa.
Poza tym - obecnie też toniemy w morzu kłamstw, półprawd i niewiadomych oraz pokręconej statystyki na całym świecie.
[demot]
@sfzgkkp https://www.youtube.com/watch?v=wKSOtHzX8oA
Czyli trochę więcej niż 200 - ale wciąż są to liczby niewysokie - 300-400 na pół roku (a w tym okresie umarło co najmniej 200 tysięcy ludzi na to, co zawsze: zawały, powikłania papierosowe, cukrzyca, nowotwory itp.).
Więcej ludzi palnęło sobie w łeb w tym okresie.
[demot]
@Laviol grunt, że żaden nie ma dyskalkulii - nie mogliby wtedy doliczyć się czy rola im się opłaca czy nie opłaca...
Poza tym - Reeve od czasu paraliżu nie gra ról filmowych więc w czym ma mu to pomagać bądź przeszkadzać (brak logiki w tytule demota);
[demot]
@marcinn_ Tak trochę masz racji a trochę nie. Materiał wybuchowy miał być wypalony ale liczono się z tym, że zapalnik jednak zadziała. No i zadziałał ale wygląda na to, że część eksplodowała a część zdążono wypalić w sposób kontrolowany.
[demot]
To zdjęcie można co kilka miesięcy zobaczyć na demotach z różnym opisem. Ostatnio była informacja, że to jakiś wioślarz po treningu a poprzednio jakiś rybak.
[demot]
@wojekwiesiek A do tego są już opracowane terapie leczące bardzo szybko i skutecznie w pierwszym etapie zachorowania - są to tanie środki. Najprawdopodobniej to jest powodem naciskania na szczepionki, które "będą miały swoją cenę" a ich skuteczność pozostanie tajemnicą (tak jak spodziewane skutki uboczne).
Codzienne podawanie chorych/zakażony przypomina niemalże rozgrywki sportowe "kto da więcej"... obrzydliwe budowanie psychozy.
Jeśli odliczyć z tych prawie 3 tysięcy zgonów ludzi, którzy umarliby tak samo przy ostrej grypie to zostaje jakieś 300-350 zgonów na samego "covida". Jak na ponad półroczne statystyki to są to ilości nieuprawnione do ogłoszenia pandemii i cyrku w którym żyjemy (ps. w tym samym okresie na nowotwory, wypadki, samobójstwa itp. zmarło w Polsce ok 200 tysięcy).
Jak ktoś uważa, że mamy w kraju gwałtowny wzrost zgonów to wystarczy sprawdzić firmy pogrzebowe, które ledwo przędą, bo mają za mało pochówków; w krematoriach do tego palenie zwłok masz "od ręki" prawie w całym kraju (standardowo czekało się 1-3 dni).
[demot]
@Banasik Zapomniałeś o projektancie opakowania - tzw blistery są takim badziewiem, że nikt jeszcze nie wynalazł bezpiecznego sposobu na ich otwieranie bez skutków ubocznych.
Albo ma się bolące palce od nożyczek, albo poranione dłonie, albo głowa boli od myślenia "gdzie mogę coś uszkodzić" - czasem nawet wszystko na raz.
Zwróć uwagę, że jakoś przy kartonikach NIGDY takich problemów nie było a teraz - JA jestem producentem śmieci z tworzyw sztucznych, bo to JA muszę rozpakowywać, JA płacę za "utylizację" i to JA powoduję zaśmiecanie świata plastikiem.
[demot]
@fak_dak Estetyka estetyką - masz całkowitą rację, ale głęboko współczuję tym, którzy musieli się użerać z konserwatorami a na dodatek koszty takich prac są monstrualne i właściciel/le sami muszą na to wyłożyć (i słabo im się to zwróci) a konserwator nie dołoży złotówki a tylko utrudnia...
[demot]
Co to za bzdura z betonem i brakiem tlenu??
Ktoś przeoczył to, że robi się próżniowanie betonu... i nie trwa to 45 sekund ale nawet kilka godzin.
Przy testach rakiet nośnych wysyła się w kosmos bryłę betonu jako najtańszy, stabilny ładunek - i beton w kosmosie nie rozsypuje się w proszek! Elon Musk robiąc test na Heavy wystrzelił samochód teslę zamiast betonu - i wszyscy byli zdziwieni tym.
[demot]
@niemoja Nie było i nie ma przepisu, pozwalającego wykorzystywać kartę osoby niepełnosprawnej "bo załatwia się jej sprawy"
Ano BYŁ bo czytałem to na własne oczy. To było kilka lat temu i nie wiem jaki jest stan prawny w tym momencie, ale był. Nie zamierzam się wykłócać o to, bo dla mnie to fakt.
W przypadku tych sytuacji pojazd/karta mogła być wykorzystana TYLKO do załatwiania spraw w jej imieniu lub z jej pełnomocnictwem - podałem realne przykłady typu urząd, apteka, prawnik. Z tym się spotkałem osobiście.
W wielu miejscach padało pytanie czy osoba jest w pojeździe; wjeżdżając na parking przed szpitalem odbierałem wyniki takiej osoby na jej kartę, byłem legitymowany i wszystko było zgodne z prawem.
[demot]
@maat_ Bo karta inwalidzka NIE dotyczy tylko tych osób, które mają widoczne uszkodzenie organizmu - może mieć chore płuca, uszkodzone serce; może mieć akurat lepszy dzień i danego dnia dość sprawnie chodzić...
Według przepisów ponadto kierujący pojazdem ma prawo załatwiać sprawy osoby niepełnosprawnej "na jej kartę" czyli np. zakup leków, konsultacje prawne, załatwianie papierów w jej imieniu i wtedy wolno mu stanąć w tym miejscu nawet, gdy danej osoby "brak na pokładzie".
Tak było kiedyś (miałem kogoś w rodzinie takiego) choć możliwe, że ostatnio nastąpiły jakieś zmiany.
[demot] @alakinjjsk Nic Budda był tylko człowiekiem, nie żyje (i nie zmartwychwstał) a "Zeus, Odyn i reszta tego bóstwa" są tak samo prawdziwe jak komiksy.
[demot] @killerxcartoon Mówił o Posłuszeństwie BOGU. Może tak całą wypowiedź, albo cały akapit? Bo wyrwanie z kontekstu to denna manipulacja.
[demot] Rewolucje zazwyczaj używały języka poezji. Przekleństwa - zwłaszcza proste (prostackie) - są bardziej znakiem braku własnej godności, kultury. Czasem także brakiem intelektu, bo sterowany człowiek nie potrafi się wysłowić... A że większość rewolucji dokonywała się poprzez podburzanie tłumów i wykorzystanie co mniej myślących - to mamy skalę przekleństw rodem ze spacerniaka.
[demot] Kawał bardzo stary, ale ciągle śmieszy. Na szczęście większość żon potrafi zadzwonić do męża po wypadku i otrzyma konkretną pomoc i wsparcie. Kilka razy słyszałem takie rozmowy i najczęściej padały słowa w stylu - "czy Tobie nic się nie stało?" oraz "nie martw się to tylko kupa blachy"
[demot] @ragefox To urywki dość długiej wypowiedzi. Warto odsłuchać całość i wtedy widać, że z Lemańskim nie ma to nic wspólnego. Lemański budził wojowniczość i agresję, poczucie wyższości i pogardy. https://www.youtube.com/watch?v=Nu3HjXVuixA&
[demot] Albo ma poczucie godności własnej i kulturę osobistą na poziomie wyższym niż "średnia krajowa".
[demot] W opisie o "Tristanie i Izoldzie" jest także błąd - zdjęcie pokazuje księżyc ok. tydzień PO pełni a nie kilka dni przed pełnią.
[demot] @elefun Myślę, że w okolicach lutego to było bardzo dużo niewiadomych dot. tegoż wirusa. Poza tym - obecnie też toniemy w morzu kłamstw, półprawd i niewiadomych oraz pokręconej statystyki na całym świecie.
[demot] @odie Nie ma informacji o tym, że negował istnienie wirusa; dałoby się natomiast znaleźć informacje, że wyzdrowiał w 3 dni.
[demot] A przykre, że wciąż działa.... porównajmy do nowego sprzętu :(
[demot] @sfzgkkp https://www.youtube.com/watch?v=wKSOtHzX8oA Czyli trochę więcej niż 200 - ale wciąż są to liczby niewysokie - 300-400 na pół roku (a w tym okresie umarło co najmniej 200 tysięcy ludzi na to, co zawsze: zawały, powikłania papierosowe, cukrzyca, nowotwory itp.). Więcej ludzi palnęło sobie w łeb w tym okresie.
[demot] @Laviol grunt, że żaden nie ma dyskalkulii - nie mogliby wtedy doliczyć się czy rola im się opłaca czy nie opłaca... Poza tym - Reeve od czasu paraliżu nie gra ról filmowych więc w czym ma mu to pomagać bądź przeszkadzać (brak logiki w tytule demota);
[demot] I kto to mówi? Pierwszy sprzedawczyk Europy?
[demot] Ciekawa legenda - chyba przedszkolna. Niebieska część była do zmazywania twardych ołówków, czerwona do "miększych".
[demot] @marcinn_ Tak trochę masz racji a trochę nie. Materiał wybuchowy miał być wypalony ale liczono się z tym, że zapalnik jednak zadziała. No i zadziałał ale wygląda na to, że część eksplodowała a część zdążono wypalić w sposób kontrolowany.
[demot] @MG02 żadna moja koleżanka ze studiów nie ma tyle kasy co ona
[demot] To zdjęcie można co kilka miesięcy zobaczyć na demotach z różnym opisem. Ostatnio była informacja, że to jakiś wioślarz po treningu a poprzednio jakiś rybak.
[demot] To mi przypomina niektóre dziewczyny - też tak mają. 365 dni w roku...
[demot] @wojekwiesiek A do tego są już opracowane terapie leczące bardzo szybko i skutecznie w pierwszym etapie zachorowania - są to tanie środki. Najprawdopodobniej to jest powodem naciskania na szczepionki, które "będą miały swoją cenę" a ich skuteczność pozostanie tajemnicą (tak jak spodziewane skutki uboczne). Codzienne podawanie chorych/zakażony przypomina niemalże rozgrywki sportowe "kto da więcej"... obrzydliwe budowanie psychozy. Jeśli odliczyć z tych prawie 3 tysięcy zgonów ludzi, którzy umarliby tak samo przy ostrej grypie to zostaje jakieś 300-350 zgonów na samego "covida". Jak na ponad półroczne statystyki to są to ilości nieuprawnione do ogłoszenia pandemii i cyrku w którym żyjemy (ps. w tym samym okresie na nowotwory, wypadki, samobójstwa itp. zmarło w Polsce ok 200 tysięcy). Jak ktoś uważa, że mamy w kraju gwałtowny wzrost zgonów to wystarczy sprawdzić firmy pogrzebowe, które ledwo przędą, bo mają za mało pochówków; w krematoriach do tego palenie zwłok masz "od ręki" prawie w całym kraju (standardowo czekało się 1-3 dni).
[demot] @SilesianSeparatist Mężczyzna umie liczyć i mu jakoś w tych wyliczeniach dziwnie wychodzi co pewien okres...
[demot] @Banasik Zapomniałeś o projektancie opakowania - tzw blistery są takim badziewiem, że nikt jeszcze nie wynalazł bezpiecznego sposobu na ich otwieranie bez skutków ubocznych. Albo ma się bolące palce od nożyczek, albo poranione dłonie, albo głowa boli od myślenia "gdzie mogę coś uszkodzić" - czasem nawet wszystko na raz. Zwróć uwagę, że jakoś przy kartonikach NIGDY takich problemów nie było a teraz - JA jestem producentem śmieci z tworzyw sztucznych, bo to JA muszę rozpakowywać, JA płacę za "utylizację" i to JA powoduję zaśmiecanie świata plastikiem.
[demot] @fak_dak Estetyka estetyką - masz całkowitą rację, ale głęboko współczuję tym, którzy musieli się użerać z konserwatorami a na dodatek koszty takich prac są monstrualne i właściciel/le sami muszą na to wyłożyć (i słabo im się to zwróci) a konserwator nie dołoży złotówki a tylko utrudnia...
[demot] Co to za bzdura z betonem i brakiem tlenu?? Ktoś przeoczył to, że robi się próżniowanie betonu... i nie trwa to 45 sekund ale nawet kilka godzin. Przy testach rakiet nośnych wysyła się w kosmos bryłę betonu jako najtańszy, stabilny ładunek - i beton w kosmosie nie rozsypuje się w proszek! Elon Musk robiąc test na Heavy wystrzelił samochód teslę zamiast betonu - i wszyscy byli zdziwieni tym.
[demot] @niemoja Nie było i nie ma przepisu, pozwalającego wykorzystywać kartę osoby niepełnosprawnej "bo załatwia się jej sprawy" Ano BYŁ bo czytałem to na własne oczy. To było kilka lat temu i nie wiem jaki jest stan prawny w tym momencie, ale był. Nie zamierzam się wykłócać o to, bo dla mnie to fakt. W przypadku tych sytuacji pojazd/karta mogła być wykorzystana TYLKO do załatwiania spraw w jej imieniu lub z jej pełnomocnictwem - podałem realne przykłady typu urząd, apteka, prawnik. Z tym się spotkałem osobiście. W wielu miejscach padało pytanie czy osoba jest w pojeździe; wjeżdżając na parking przed szpitalem odbierałem wyniki takiej osoby na jej kartę, byłem legitymowany i wszystko było zgodne z prawem.
[demot] @maat_ Bo karta inwalidzka NIE dotyczy tylko tych osób, które mają widoczne uszkodzenie organizmu - może mieć chore płuca, uszkodzone serce; może mieć akurat lepszy dzień i danego dnia dość sprawnie chodzić... Według przepisów ponadto kierujący pojazdem ma prawo załatwiać sprawy osoby niepełnosprawnej "na jej kartę" czyli np. zakup leków, konsultacje prawne, załatwianie papierów w jej imieniu i wtedy wolno mu stanąć w tym miejscu nawet, gdy danej osoby "brak na pokładzie". Tak było kiedyś (miałem kogoś w rodzinie takiego) choć możliwe, że ostatnio nastąpiły jakieś zmiany.