pajda3

[demot] Jakieś źródło? Biorąc pod uwagę lampki pachnie mi to bliżej okresem Bożego Narodzenia. Poza tym - lasy deszczowe same z siebie nie płoną o ile ich się nie podpala więc - "lasy deszczowe wciąż są podpalane" powinien głosić podpis. A uściślając - place po wyrębie lasów...

[demot] @aaaanon Z jednej strony jego odpowiedź jest "z kosmosu" (niby "z góry") ale z drugiej strony... to po co na tej trasie wymagany jest w ogóle wykwalifikowany przewodnik z uprawnieniami?? Tam jest właściwie deptak, zero trudności górskich. Każde dziecko ma ubezpieczenie szkolne, więc właściwie i tak dostałoby odszkodowanie, a poza tym - na Krupówkach również może skręcić nogę w kostce (szczególnie na "rynnach" deszczowych wzdłuż ulicy). Z jednej strony odpowiedź durna, ale jakby tak się zastanowić...to ma całkiem sporo racji, bo wymagania profesjonalnych (i cennych) przewodników w tym miejscu są konieczne jak dziura w moście.

[demot] Akurat tam nie ma asfaltu tylko lód, albo woda...

[demot] @Dordi Całość biomasy lasu ma bilans ujemny. Nie sama fotosynteza - tu masz rację, jej zasada się nie zmienia choć efektywność wraz z wiekiem już tak. Poza tym głównym producentem tlenu na ziemi nie są drzewa/lasy a oceany.

[demot] @Dordi Nie chce mi się tyle pisać masz tutaj najprostszą do zrozumienia wersję https://youtu.be/vUvQPm0uHsM?t=252 Jeśli ktoś się z tym kłóci, to jest to problem filozoficzny albo polityczny a nie naukowy.

[demot] W tym wieku drzewo ma ujemny bilans O2/CO2. Więcej zabiera niż daje tlenu oraz więcej produkuje CO2 niż samemu pochłania. Więc z punktu widzenia ekologii, na którą powołują się "producenci" takich i podobnych informacji wręcz należy wycinać takie drzewa i sadzić nowe. I nie jest to filozofowanie tylko bezdyskusyjny fakt, znany w świecie naukowym, aczkolwiek ignorowany często w świecie politycznym i podobnym.

[demot] @ferdyn12 Bardzo dobrze "zagrana" sprawa, niejeden człowiek chwycił haczyk i musiał z pokorą zamilknąć. Ale pewien błąd im się "zdarzył" bo Słowo Boga i w ST, i w NT mówi jednoznacznie odnośnie życia niemoralnego (żeby nikt się nie poczuł obrażony). Więc Jezus na pewno nie był a ni nie jest ... 12:30... i to nie jest domniemane.

[demot] Szwajcaria. Widok na Matterhorn :)

[demot] @Nikt_wazny1 A facet z lewarkiem też odchodzi automatycznie? Z tego co pamiętam to lewarek jest pneumatyczny i to facet, który nim podjeżdża wciska przycisk. Automatyczne zwalnianie lewarka polega na tym, że to nie człowiek siłą mięśni podnosi auto ale to człowiek nim jednak steruje.

[demot] @Qbikkkk Bzdura - przepraszam, że tak ostro - proszę zwrócić uwagę, że bolid może odjechać dopiero, gdy "zejdzie z podnośnika" (ten z prawej). Auto jest podniesione całe z obu stron i "podnośnikowy" daje znak możliwości odjazdu. Żeby dokręcić koło - musiał znów podjechać, podlewarować (dokręcili), spuścić i odejść.

[demot] Ale wciąż uśmiechnięta :)

[demot] Przyjdzie czas, że mężczyźni ogłoszą swój wariant #meeTo jako Ci, którzy zostali posądzeni dla kasy, sławy albo dla zabawy (żeby dokopać)... Okazałoby się pewnie, że jest tego całkiem sporo. Niektórych ludzi bądź środowiska modnie jest oskarżać :(

[demot] Hmmmm Ciekawe, długie ale... Jak się otworzy na YT jego kanał to licznik pokazuje zupełnie inne dane niż tutaj opisane. Co jest prawdą?

[demot] W ciągu kilku godzin pojawiłyby się dwa problemy - nie uwzględnia się dobra osób niepełnosprawnych (dyskryminacja) oraz brak ruchomych schodów (czyli wyśmiewanie się ze szczupłych inaczej).

[demot] A co będzie jak nikt mu jej nie rąbnie tylko sam ją zgubi? Tej opcji wszywka nie przewiduje. Ma wtedy przyjść po nią ze znaleźnym w zębach czy wysłać lalunię z tym samym?

[demot] Niekoniecznie. Czasami ludzie chcą to, co już mają bo zauważyli jak bardzo jest to ważne więc chcą więcej. I nie dotyczy to tylko rozumu bądź pieniędzy.

[demot] Bo zamiast pójść do psychologa na terapię idą na psychologię. Dlatego większość psychologów nie jest "z powołania".

[demot] Skracając - nie chodzi o zakochanie i pożądanie, choć to też jest ważne, chodzi o prawdziwą miłość.

[demot] Autopilot działa na drodze, gdzie są namalowane pasy na jezdni (tu ich nie ma) oraz korzysta z radaru. To robota człowieka, który za mocno wcisnął gaz i na kamyczkach nie zdążył wyhamować. Więc podpis demota to bzdura.

[demot] @Rissi I wnioski są wciąż te same - problemem nie jest wiedza sama w sobie tylko umiejętność jej użycia. Jeśli ktoś nie potrafi użyć wiedzy to jest zapewne... tumanem. Albo leniem. A do tego palantem, skoro nie potrafi skorzystać przy okazji z wszędobylskiego internetu.

[demot] A na tropikalnych plażach nie ma ludzi?? Ten fragment był kręcony na pustyni. W kraju mamy resztki Pustyni Błędowskiej, częściowo zalesionej. Poza tym ten film ma mnóstwo efektów specjalnych więc pewnie z połowa widoków/krajobrazów wyczarowana jest z komputera.

[demot] Miało być 30 sek. a jest tylko 17... Wygrał czy przegrał?

[demot] Jak to się mówi "za ich czasów" nie było tak perfidnych kłamców wciskających metodą psychologiczną chińskich garnków itp. badziewia; nie nauczyli się, że potencjalnie każdy kto dzwoni, kto rozmawia jest super-naciągaczem. Stare pokolenie ma wciąż zaufanie do bezpośredniego rozmówcy. To ich gubi. Natomiast tacy perfidni kłamcy i naciągacze powinni być ścigani tylko trudno to usankcjonować skutecznie ze względu na...wolność słowa. Nie teoretyczną tylko praktyczną.

[demot] Coraz częściej się zastanawiam, czy to są prawdziwe "rozmowy" czy po prostu ustawione gadki, żeby zrobić ciekawego screena. Bo wydaje się, że takie "dyskusje" są wręcz niemożliwe. Ja wiem, że głupich nie sieją a i tak się rodzą, ale... Smutne to

[demot] @Fragglesik A do tego jest to prywatna posesja (to znaczy należąca do Parafii) a nie pobliczna/gminna itd. więc tym bardziej takie ograniczenie ma sens. Nikt nie chciałby, żeby "janusze" parkowali na Twoim terenie, co innego, gdy zapraszasz gości, wtedy otwierasz dla nich bramę i miejsce do zaparkowania. A Proboszcz zaprasza na Mszę św.