Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

oilkm

-1 / 1
oilkm

[demot] @1efka1 Po pierwsze: I "na" i "w" jest formą poprawną. Choć przyzwyczajeni jesteśmy do mówienia: na Ukrainie to w myśl tego czemu nie mówimy "na Polsce" Po drugie: To żart na 1 kwietnia... HE HE

4 / 4
oilkm

[demot] Nieprawda. Razem z matką pytaliśmy Cię codziennie jak byłeś w brzuchu: "Jak nie chcesz się urodzić to powiedz." Nic nie mówiłeś to masz.

0 / 0
oilkm

[demot] Nie przesadzajmy. Na świecie był, jest i będzie podział. Nie widzę nic niezwykłego w tym, że jeden człowiek (grupa ludzi) ogranicza dostęp innemu (innej grupie) do pewnych zasobów ze względu na ryzyko. Prosty przykład: Nie wpuścisz zasmarkanego i zagorączkowanego dziecka sąsiadów do swojego domu ze zdrowym maluchem i sąsiad nie oskarży Cię o dyskryminacje. Inny przykład (może nawet lepszy) Do kościoła czy innej świątyni nie wejdziesz nago. Takie są zasady. I nadal uważasz, że jest to ograniczenie Twojej wolności? Przepis ogranicza Ci prawo do parkowania tam gdzie stoi odpowiedni znak. Czy to jest ograniczanie wolności? Albo lepiej Na autostradzie nie znajdziesz pewnych pojazdów (rowery, konie, itp) - toż to segregacja: Jednym wolno innym nie. Segregacja ze względu na zagrożenia jakie mogą stwarzać pewne osobniki jest w mojej ocenie normalnym zjawiskiem. O ile jest uzasadniona i nie wynika z koloru skóry, orientacji, wyznania, itp.

5 / 7
oilkm

[demot] @rafik54321 Co do drugiej części wypowiedzi: Tak. Potrafią odmówić. Co gorsze także rodzice w imieniu dzieci, które umierają.

1 / 1
oilkm

[demot] W którejś telewizji pokazali ujęcie z góry. "ścieżka" wjazdowa obecnie biegnie na ukos względem zarówno drogi jak i bramy. Jeśli zrobi się wjazd prostopadle to będzie dokładnie obok nowego słupa. Wg. mnie teraz jest prawidłowo.

-1 / 1
oilkm

[demot] @radiron Co to znaczy: sala przystosowana do dzieci na wózkach? Poczytaj sobie przepisy to dowiesz się, że generalnie to oznacza dostosowanie pomieszczeń do swobodnego przemieszczania się wózków (w uproszczeniu ofc.) ale nie oznacza to, że jeśli obiekt nie jest dostosowany to zabronione jest z niego korzystanie przez osobę na wózku. Analogicznie: schody co do zasady i budowy nie są obiektem przystosowanym do wózka ale nie ma przepisu zabraniającego osobie na wózku aby schodami się poruszała. Więc nie ma przepisu (chyba, że wewnętrzny regulamin, którego nie znamy), który by zabronił wjazdu dziewczynce z historii do sali. Jeśli zaś chodzi o Wasze obawy, że inne dzieci biegające mogą sobie zrobić krzywdę to: 1. W wielu tego typu placówkach jest zakaz biegania pomiędzy urządzeniami, 2. Jeden bąbelek pije soczek z kartonika, drugi wpada na niego bo biegał, wybija sobie oko a temu z soczkiem dwa zęby. I co? i nie trzeba do tego wózka. Zwłaszcza, że być może dziewczynka chciała tylko popatrzeć jak bawią się inne dzieci i stać w bezpiecznym miejscu. A na koniec, najważniejsze: wózek inwalidzki to nie: rower. hulajnoga czy rolki! To sprzęt umożliwiający poruszanie się osobie niepełnosprawnej. Jak kur...a dla Was nogi! Nie życzę nikomu wózka. Nawet najgorszemu hejterowi. Ludzie ogarnijcie się. Wyciągnijcie nosy z komórek i uświadomcie sobie, że świat jest zupełnie inny. Oprócz nas są osoby, które w mniejszym lub większym stopniu mają ograniczenia. To nie jest ich wybór. Nie musimy im dodatkowo utrudniać życia.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
0 / 0
oilkm

[demot] Kiedy w końcu Ci, którzy namawiają na przejście na linuxa zrozumieją, że nie wszystkie aplikacje maja odpowiedniki/zamienniki na linuxie.

-2 / 2
oilkm

[demot] W Polsce nie przejdzie. Zajmuję się tym trochę i jest wyrok sądu (nie znajdę teraz sygnatury i nie chce mi się szukać), że takie rozwiązanie jest próbą obejścia prawa i nie będzie brane pod uwagę przy mierzeniu odległości.

1 / 1
oilkm

[demot] Myślę, że sąd wydając wyrok kierował się przyczyną śmierci (zawał) i brakiem przestępstwa (stukanie nieznajomej) Sąd nie oceniał strony moralnej. Analogicznie: koleś w czasie delegacji wynajmuje rower, popier....la na nim i dostaje zawału. No i ups wypadek. W czasie delegacji więc odpowiedzialność taka sama jak przy dupczeniu. Nie jest to podejrzewam we Francji czyn zakazany przez prawo więc zawał w tym czasie jest traktowany tak samo jak przy innej aktywności fizycznej. Oczywiście kwestia moralna nie ma tu nic do rzeczy. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi bo literat ze mnie słaby.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 9:20

4 / 4
oilkm

[demot] @Gambini stres jako reakcja ciała i umysłu na ekstremalną sytuację nie musi być wywołany tylko tragedią.

0 / 0
oilkm

[demot] Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie powrót do starych, sprawdzonych metod: Do szkoły średniej egzamin a wyniki egzaminu z podstawówki, średnia ocen (ale nie czerwony pasek) i udziały w konkursach i innych niech dają dodatkowe punkty. Będzie jasno i przejrzyście a przede wszystkim dla wszystkich po równo. I jeszcze mała dygresja dotycząca "czerwonego paska" kiedyś skala była do 5 a pasek od 4,75 czyli pasek był dla wybranych najlepszych teraz skala ocen wzrosła do 6 (obniżenie dołu skali nie ma tak dużego wpływu) a średnia do paska pozostała. Statystycznie więc potencjalnych "paskowiczów" jest więcej, co za tym idzie częściej to już paskowicze nie dostaną się do wymarzonej szkoły.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 7:25

0 / 0
oilkm

[demot] @Ouizosi Ale jak wtedy dzieciak skończył szkołę to UMIAŁ ! A teraz - wstyd.

1 / 1
oilkm

[demot] Na pewno w Waszych środowiskach macie nauczycieli w radach miast czy powiatów. Są oni zobowiązani do publikowania oświadczeń majątkowych. Szukajcie na BIP urzędów. będzie tam wynagrodzenie roczne brutto. Wyjdzie Wam w wielu (na prawdę wielu) przypadkach ponad 5 tysięcy brutto. Bez korepetycji. A ich żądania 1000 zł podwyżki to żenada i brak pokory.

1 2 następna »