nighty

[demot] Wiem. Kolega niedawno stwierdził że "jak można mnie zaprosić na imprezę skoro nie piję, nie palę i biorę..."

[demot] Chętnie bym poszła ale nie spełniam warunków : A. Biore leki na astmę B. ważę poniżej 50 kg...

[demot] Oszalałeś? Wiesz do ilu rękoczynów dziennie dochodziłoby między mną a moją siostrą? ;)

[demot] Źródło : Cezary Pazura, w dodatku cytat niedokładny. Powinno być "Maria Skłodowska- Curie miała mniej chemii w swoim laboratorium niż wy macie w swoich kosmetyczkach!"

[demot] Wpisz w google "Stupidest celebrity quotes" - zdziwiłbyś się jakie rzeczy opowiadają gwiazdy. Britney oprócz powyższego cytatu jeszcze zastanawiała się czy Kanada jest krajem zamorskim i stwierdziła że nie lubi jeździć do Japonii bo nie cierpi ryb a w Afryce są one bardzo popularne...

[demot] No i gdzie się podziewa Captain obvious?

[demot] Przypomina mi to wypowiedź Brooke Shields o paleniu : "Palenie zabija. A jeśli jesteś martwy, to tracisz bardzo istotną część swojego życia".

[demot] Cytując kabaret skeczów męczących : Nie damy d*py, wyjdziemy z grupy!

[demot] Tłuszczu utwardzonego w napoju UHT jeszcze nie napotkałam, za to ser żółty zrobiony z tłuszczu roślinnego to zaczyna być norma :/

[demot] Od czasu jak znalazłam ketchup zrobiony z soku malinowego i 10% soku pomidorowego, to nic mnie chyba już nie zdziwi.

[demot] Ten sędzia przypomina mi trochę Jasia Fasolę - wyraz twarzy identyczny!

[demot] Nie trzeba. Ale jeśli Amerykanowi nie napiszesz wprost z że w pralce nie wolno myć zwierząt, płonącego oleju nie wolno polewać wodą a od jedzenia hamburgerów można przytyć, to sami na to nie wpadną. A potem piszą pozwy do firm produkujących pralki, olej i hamburgery że spowodowali u biednego Amerykanina ciężki uszczerbek na zdrowiu i znaczne straty moralne spowodowane przez brak ostrzeżenia że mycie kota w pralce grozi śmiercią zwierzaka, próby ugaszenia oleju wodą grożą pożarem a jedzenie codziennie w sieci fastfood grozi cukrzycą. I co gorsza, dość często takie sprawy wygrywają! Więc producenci zabezpieczają się przed każdą ewentualnością i stąd biorą się informacje typu "Prowadzenie samochodu nogami grozi wypadkiem" (z instrukcji obsługi nowego samochodu mamy) albo "prosimy nie używać suszarki podczas kąpieli"...

[demot] To wszystko przez Amerykanów : wymyślają przeróżne historie byleby wyciągnąć odszkodowanie od firm. Historie o orzeszkach to drobiazg : nie tak dawno jakaś kobieta oskarżyła firmę Google o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na jej zdrowiu i szkody moralne. Kobieta korzystała z nawigacji GPS firmy Google i twierdzi że nawigacja kazała jej iść pośrodku (!) ruchliwej autostrady (!!) co spowodowało że potrącił ją samochód i wylądowała w szpitalu...

[demot] A w Polsce nie tylko pomocy by nie dostali ale by się jeszcze okazało że muszą spłacać kredyt za zrujnowane mieszkanie, samochód lub zniszczone pola uprawne. Albo że muszą zapłacić podatek dochodowy od uzyskanej pomocy... Politycy przyjeżdzają lansować się na wałach przeciwpowodziowych albo miejscu wypadku, obiecują niebotyczne odszkodowania i wszelką pomoc od państwa a potem o tym zapominają bo pojawiają się nowe okazje do pokazania się.

[demot] Jakbym słyszała mojego ojca, w ciągu całego meczu użył słowa na K więcej razy niż polacy zmarnowali piłek.

[demot] Taa, symulantami to oni są fenomenalnymi. Zastanawiałam się czy oni coś jeszcze potrafią poza faulowaniem przeciwnika (z miną "to nie moja noga!") i udawaniem że ich sfaulowano...

[demot] Proszę cię, my nawet z grupy (ponoć najsłabszej na turnieju!!) nie wyjdziemy. Żeby mieć jakieś szanse to musielibyśmy wygrać z Rosjanami a to (porównując nasz mecz z Andorą i Grecją do ich meczy z Włochami i Czechami) jest niewykonalne.

[demot] Allegro - cała masa aukcji z gwiazdkami Milky way :)

[demot] Dumle są nadal do kupienia w niektórych marketach, ale już nie są takie smaczne...

[demot] Cola cao jest nadal do kupienia w supermarketach a gwiazdki milky way są na allegro :)))

[demot] Ostatnio w programie "Wiem co jem", pani Bosacka pokazywała co jedzą ludzie z innych krajów. Żabie udka, chrząszcze, bycze jądra - okej. Na koniec pokazała potrawę która wyglądała jak zwykły makaron - tylko ruszający się... To były robaczki zwane Drewniaki, które w krajach azjatyckich wrzuca się na patelnię. Żywe.

[demot] Pojenie dziecka Redbullem to akurat żadna nowość, u mojej mamy w podstawówce 4,5 klasista pijący Tigera, Burna czy innego świństwa to praktycznie norma!

[demot] Jakoś moi znajomi nie chcą w to uwierzyć - dzień bez napoju energetycznego to dla nich dzień stracony. A ja przeczytałam skład napoju (mam takie spaczenie że czytam etykiety zanim coś kupię) i poza ogromną ilością cukru, konserwantów to tam praktycznie nic nie ma. Więcej kofeiny niż napoje energetyczne ma zwykła filiżanka kawy!

[demot] Był u nas podczas egzaminu na sędziego i ponoć został bardzo ciepło przyjęty, ludzie podchodzili, prosili o autograf i zapewniali że nie mają żalu o tego karnego :)