[demot]
Tak się nie pokazuje kierunku. Wystawiasz proszą rękę w lewo jeśli skręcasz w lewo i rękę w górę gdy skręcasz w prawo.
Ale szacunek za starania :)
[demot]
Z tym pukaniem to ja tam mam. Ludzie walą w drzwi jakby dzwonka nie widzieli. Napisałem więc wielki nr mieszkania na dzwonku. Dalej to samo. Chyba powieszę na drzwiach tabliczkę z napisem "DZWONEK! -->" :/
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2024 o 8:39
[demot]
Wszystko może być, poza tymi tabletkami. To niestety postać tamtejszej "służby zdrowia" gdzie najtaniej jest naszprycować cię ibuprofenem i mieć Cię z głowy.
Nie bez powodu USA nazywane są czasem najbogatszym krajem trzeciego świata.
[demot]
Jak to jak? PP ma obowiązek dostarczania poczty do najbardziej zapadłych miejscowości co jest maksymalnie nierentowne. Do mojego ojca, choć wcale nie mieszka w głuchym lesie, to kurierzy prywatnych firm nie chcą jechać lub dostarczają paczki 1-2 razy w tygodniu. Listonosz PP przynosi natomiast listy na czas.
[demot]
@bromba_2k @themark @LKA
Nikt nie udowodnił mu odpowiedzialności i nie ma żadnych dowodów na bezpośrednie naciski. To piloci i wieża popełnili błędy. Fakt, że po locie do Gruzji doszło do szykanowania pilota i że miało to zapewne jakiś wpływ na decyzje podczas lotu do Smoleńska (2-gi pilot w Gruzji był kapitanem w Smoleńsku). To za mało, żeby oskarżać Kaczyńskiego o to, że był winny katastrofy smoleńskiej. To tak jakby powiedzieć, że słynne "spieprzaj dziadu" spowodowało rozstrój psychiczny u adresata tych słów, który potem spowodował wypadek na drodze - to sytuacja hipotetyczna - nie miała miejsca. Chodzi o to, że to za mało żeby oskarżać LK o spowodowanie śmierci jego i pozostałych 95 osób. Miało to zapewne jakiś wpływ ale IMHO nie dycydujący.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2024 o 9:30
[demot]
Z tego co pamiętam, to na tych wieńcach były obraźliwe dla prezydenta hasła - coś o tym że był przyczyną śmierci tych 95 pozostałych osób. Wiem, ze zostanę zminusowany i to porządnie, ale na miejscu K zachował bym się podobnie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2024 o 19:21
[demot]
Narodowość kierowcy nie ma znaczenia. Trafił na patusa, pewnie podpitego jeszcze. Współczucia dla wszystkich, którzy z takimi debilami muszą mieć do czynienia.
[demot]
Wyszło, wyszło. Tylko nie używać jednorazowych. Mam duże torby z IKEA i służą latami.
Swoją drogą dzisiejsze "jednorazówki" i tak są lepsze niż te sprzed kilku lat. Tamte potrafiły nie donieść towaru do domu, dzisiejsze jednorazówki są grubsze i mogą przetrwać kilkukrotne użycie - z tym że są droższe.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2024 o 9:46
[demot]
Czasami kładę rzeczy na kuchence, które mi akurat zawadzają - mam małą kuchnię. Należy jednak upewnić się, że palnik jest zimny bo może być nieciekawie :)
[demot]
@Bonaparter Ja tylko napisałem o problemach z wodą, które sam potwierdziłeś.
Jeśli jednak wspomniałeś o samochodach, to: jazda samochodem->więcej CO2 w atmosferze-> przyspieszona zmiana klimatu->przyspieszona susza. To dość proste.
I żeby od razy nie łapać mnie za słowa, to nie uważam, że należy już zrezygnować z samochodów spalinowych, bo to nie one są największym problemem - są rzeczy ważniejsze i łatwiejsze do zmiany. Ale niestety nie inwestujemy w rozsądne alternatywy, bo to drogie - alternatywy staną się tańsze gdy będą powszechne, bo masowo = tanio/taniej. Inwestycje jednak to koszty a wiadomo, że to kasa kręci światem.
[demot] Czarna msza, czy nie, ale pomidory same się z krzaczków nie zbiorą :)
[demot] Tak się nie pokazuje kierunku. Wystawiasz proszą rękę w lewo jeśli skręcasz w lewo i rękę w górę gdy skręcasz w prawo. Ale szacunek za starania :)
[demot] @BrickOfTheWall Dobre :)
[demot] Z tym pukaniem to ja tam mam. Ludzie walą w drzwi jakby dzwonka nie widzieli. Napisałem więc wielki nr mieszkania na dzwonku. Dalej to samo. Chyba powieszę na drzwiach tabliczkę z napisem "DZWONEK! -->" :/
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 8:39
[demot] Reklama powieści Agathy Christie?
[demot] To pewnie ten zagłówek z okularami ;)
[demot] Wszystko może być, poza tymi tabletkami. To niestety postać tamtejszej "służby zdrowia" gdzie najtaniej jest naszprycować cię ibuprofenem i mieć Cię z głowy. Nie bez powodu USA nazywane są czasem najbogatszym krajem trzeciego świata.
[demot] Ja tam żadnych przesłanek nie widzę. Grałem wiele razy w COD i nigdy się nie bałem.
[demot] Ostatniego, bo pewnie pizzę przywiózł, lub jakąś paczkę. Reszta to, z takim wiekiem, pewnie by o Jezusie chciała co najwyżej porozmawiać.
[demot] Jak to jak? PP ma obowiązek dostarczania poczty do najbardziej zapadłych miejscowości co jest maksymalnie nierentowne. Do mojego ojca, choć wcale nie mieszka w głuchym lesie, to kurierzy prywatnych firm nie chcą jechać lub dostarczają paczki 1-2 razy w tygodniu. Listonosz PP przynosi natomiast listy na czas.
[demot] @bromba_2k @themark @LKA Nikt nie udowodnił mu odpowiedzialności i nie ma żadnych dowodów na bezpośrednie naciski. To piloci i wieża popełnili błędy. Fakt, że po locie do Gruzji doszło do szykanowania pilota i że miało to zapewne jakiś wpływ na decyzje podczas lotu do Smoleńska (2-gi pilot w Gruzji był kapitanem w Smoleńsku). To za mało, żeby oskarżać Kaczyńskiego o to, że był winny katastrofy smoleńskiej. To tak jakby powiedzieć, że słynne "spieprzaj dziadu" spowodowało rozstrój psychiczny u adresata tych słów, który potem spowodował wypadek na drodze - to sytuacja hipotetyczna - nie miała miejsca. Chodzi o to, że to za mało żeby oskarżać LK o spowodowanie śmierci jego i pozostałych 95 osób. Miało to zapewne jakiś wpływ ale IMHO nie dycydujący.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2024 o 9:30
[demot] Z tego co pamiętam, to na tych wieńcach były obraźliwe dla prezydenta hasła - coś o tym że był przyczyną śmierci tych 95 pozostałych osób. Wiem, ze zostanę zminusowany i to porządnie, ale na miejscu K zachował bym się podobnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2024 o 19:21
[demot] Tak się zaczyna bunt maszyn a nie jakiś SkyNet ;)
[demot] Jest poniedziałkowy poranek... i dodatkowo całe niebo zakryte chmurami... i nagle noga przypomina bólem, że wczoraj miałeś wypadek :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2024 o 7:04
[demot] Narodowość kierowcy nie ma znaczenia. Trafił na patusa, pewnie podpitego jeszcze. Współczucia dla wszystkich, którzy z takimi debilami muszą mieć do czynienia.
[demot] Dokładnie! Jeden dzień i właściciel już nauczył się chwytać ostrość! Dobra rada dla każdego początkującego fotografa.
[demot] @AleksandraCz Szacunek Sherlocku
[demot] Wyszło, wyszło. Tylko nie używać jednorazowych. Mam duże torby z IKEA i służą latami. Swoją drogą dzisiejsze "jednorazówki" i tak są lepsze niż te sprzed kilku lat. Tamte potrafiły nie donieść towaru do domu, dzisiejsze jednorazówki są grubsze i mogą przetrwać kilkukrotne użycie - z tym że są droższe.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2024 o 9:46
[demot] Jestem ciekaw, które z tych haseł chwyciły.
[demot] "Kraj" rządzony przez króla Kadyrowa i jego klan - robi się z niego taka monarchia dziedziczna.
[demot] Wybory już się skończyły. Nadal protestują? A może zbierają siły aby protestować przed wyborami do Europarlamentu?
[demot] Podejrzewam fotomontaż. Gdzieś już widziałem takie ujęcie jego twarzy.
[demot] Połowa z tych materiałów wcale nie jest mi do śmiechu.
[demot] Czasami kładę rzeczy na kuchence, które mi akurat zawadzają - mam małą kuchnię. Należy jednak upewnić się, że palnik jest zimny bo może być nieciekawie :)
[demot] @Bonaparter Ja tylko napisałem o problemach z wodą, które sam potwierdziłeś. Jeśli jednak wspomniałeś o samochodach, to: jazda samochodem->więcej CO2 w atmosferze-> przyspieszona zmiana klimatu->przyspieszona susza. To dość proste. I żeby od razy nie łapać mnie za słowa, to nie uważam, że należy już zrezygnować z samochodów spalinowych, bo to nie one są największym problemem - są rzeczy ważniejsze i łatwiejsze do zmiany. Ale niestety nie inwestujemy w rozsądne alternatywy, bo to drogie - alternatywy staną się tańsze gdy będą powszechne, bo masowo = tanio/taniej. Inwestycje jednak to koszty a wiadomo, że to kasa kręci światem.