mudia

[demot] @dbgoku Być może, nie wiem, nie oglądałem. Wyjaśniłem tylko popularność hasła :)

[demot] To jest chore. Musisz nosić broń, żeby czuć się bezpiecznie :/

[demot] O Dahmerze powstał serial na Netflix, stąd popularność hasła - nic zaskakującego.

[demot] @feri99 To faktycznie kicha :/

[demot] Ta toaleta jest prywatna. Dlaczego niby chcesz, aby właściciel ponosił koszty jej utrzymania, a ty będziesz korzystać z niej za darmo?

[demot] Wyłącz długie

[demot] Toaleta jest prywatna (publiczna nie znaczy miejska), ale udostępniona do publicznego korzystania - jest to toaleta od restauracji, ale z osobnym wejściem. W Zakopanym są tylko 3 toalety miejskie (opłata 2 zł). Właściciel tej restauracji ma dość ludzi korzystających za darmo więc dał opłatę i tyle w temacie. Płaci za jej utrzymanie więc dlaczego ma udostępniać za darmo?

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2023 o 13:05

[demot] Na moje koty nie działa.

[demot] @Arek942 Też znam ludzi, którym się udało wydostać i wiele osiągnąć. Rzecz w tym, że to mały odsetek. Dużo więcej niestety zostaje w takim środowisku.

[demot] Jestem ciekaw ile potem dał za naprawę lusterka, bo sama mam kropka i wiem, ze lustera w ten sposób nie wygniesz bez uszkodzenia :)

[demot] Niech za nią samą zapłaci.

[demot] Jestem ciekaw, czy Ci hiszpańscy nurkowie szukali tego bursztynu też trochę wcześniej, wzdłuż gazociągów NS1 i NS2.

[demot] Mówi się, że patologia rodzi patologię, a bieda biedę. Łatwo mówić temu, kto miał dobry start, że reszta to lenie.

[demot] Jak zwykle manipulacje i półprawdy. "Z drugiej strony, gdy od lipca do września 2022 r. giełdowe wyceny osiągały 1500 zł/MWh, PGNiG nie podwyższał cennika i utrzymywał ceny na poziomie 793 zł/MWh." https://energia.rp.pl/gaz/art37802001-tanszy-gaz-dla-biznesu-pgnig-obniza-stawki I nie, nie jestem pislamistą. Po prostu nie lubię jak ktoś próbuje mnie okłamywać.

[demot] Cicho! Przed komorami w obozach też były napisy, że to łaźnia.

[demot] Nie jesteś tak słodki jak Twój pies ;)

[demot] Średnio mi się taki pomysł podoba - dywany, ale widać była potrzeba.

[demot] Nie BEZPŁATNYCH i DARMOWYCH obiadów. Ktoś za to płaci (nawet jeśli nie korzystający) i zazwyczaj jest to zrzutka całego (lub większości) społeczeństwa. Teraz tylko pytanie ile społeczeństwo jest w stanie się zrzucić i dla kogo, bo czy każdy ma dostać taki obiad za free?

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2023 o 13:40

[demot] Dobra wiadomość jest taka, że odziedziczyliśmy po babci to miejsce do lekarza :)

[demot] @katem Nie wszystko co jaskrawe jest złe. Takie np truskawki :) Zresztą wiele organizmów widzi w innym paśmie światła i np kwiat, który dla Ciebie jest jednokolorowy dla owadów może mienić się wieloma barwami. Z kolei takie psy mają "zaburzone" widzenie kolorów i widzą znacznie mniej barw, które dodatkowo są dla nich znacznie mniej jaskrawa. Po prostu nie zwróciły by wielkiej uwagi na jaskrawe kolory żaby :)

[demot] @katem Sorry, źle doczytałem - mea culpa :) Ja nie oceniam walorów smakowych tych ciast. Ja odniosłem się jedynie do kwestii "naturalnych składników". Co więcej, mam podejrzenia, że będą takie jak opisałeś - stanowczo przesłodzone (choćby z powody tej cukrowej masy) :/

[demot] @Tescior Disney mógłby użyć głosu takiej osoby tylko za zgodą rodziny. Jeśli w testamencie napisał, ze nie chce aby jego głos był używany, to rodzina mogła się nie zgodzić. Co więcej, mógłby zawrzeć klauzulę, ze takie to a takie osoby dostają to a to, ale pod warunkiem że nie bedą godziły się użyczać jego głosu do filmów.

[demot] @katem Jeśli syntetyczny składnik spożywczy jest taki sam jak naturalny, ale jego pozyskanie odbywa się w kadziach a nie z płodów rolnych to w czym problem? Wzór chemiczny ten sam, chyba, ze wierzysz w takie rzeczy jak homeopata, jakaś pamięć cząsteczek i inne taki sprawy - to tak, wtedy masz się czego bać. Np taki kwas askorbinowy już dawno jest pozyskiwany właśnie w "kadziach z ropy" jak to ładnie określiłeś. Czy to sprawia, ze jest niezdrowy?

[demot] To nie witamina. To hormon i nazywa się oksytocyna

[demot] @Eynest Hm, to jak wytłumaczysz fakt że do tamtej przychodni nie ma terminów na 2 tygodnie do przodu , natomiast w mojej dostajesz, w zależności od obłożenia, termin na dzień kolejny lub 2 dni do przodu? To nie jest tak, ze lekarzy nie ma i już. Tak, jest z nimi problem i będzie się pogłębiał, ale jak widać są "wolne" moce na tyle, żeby nie doprowadzać do takich sytuacji ja opisałem.