[demot]
Słyszałam że Korwin chce odebrać kobietom prawa i dać im PRZYWILEJE. Już wole słodzić o jedną łyżeczkę mniej herbatę, niż po 20 latach mojego życia być kimś "gorszym", maszyną do rodzenia dzieci i robotem kuchennym. Jeżeli tylko on zostanie prezydentem, ja wyjeżdżam z kraju, nie pozwolę sobie na coś takiego, do cholery to nie jest średniowiecze...
[demot]
I tak wszyscy się zdradzają... albo się z kimś prześpią, albo po pijaku będą się macać, albo platonicznie będą się w kimś "kochać", albo nawet o kimś myśleć, czy tylko romansować, co jest teraz bardzo popularne na facebooku. I nie ma się co oszukiwać że jest inaczej ;>
[demot]
Na Ziemi zawsze były trzęsienia ziemi, wiatry, pożary, powodzie i wszelkie inne kataklizmy...a ludzie nie przestrzegali przykazań. Poza tym co to za miłosierny Bóg który znowu wytępi połowę ludzkości? Czasami w straszliwych mękach? I to za to że człowiek kilka razy przeklnął w swoim życiu, ukradł jabłko sąsiadowi i kłócił się z mamą o posprzątanie domu.
[demot]
Zawsze tchórzostwo? Lepiej egzystować na świecie załóżmy jeszcze 20 lat, bez rodziny pieniędzy i przyjaciół, bez nadziei na przyszłość, tylko po to żeby żyć? Czy samemu zadecydować w którym momencie nasze życie dobiegnie końca?
[demot]
Niestety to nie tylko w tych krajach ludzie tacy są... ile razy na demotywatorach widziałam komentarze ludzi, którzy uważali że homoseksualistów trzeba wieszać?
[demot]
I prędzej czy później się odkochasz i znowu zakochasz i znowu odkochasz... ten cykl będzie trwał całe Twoje życie, więc czas zacząć się przygotowywać.
[demot]
Zgadzam się, większość ludzi myśli stereotypami. Szara myszka i dobrze się uczy? Na pewno musi być świetna i interesująca. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że zazwyczaj tak nie jest. A nawet zauważyłam że często mają te same cechy- są dziecinne, aspołeczne, nie mają własnego zdania i przejmują się każdą pierdołą. Z takimi osobami trudno wytrzymać. Ale oczywiście zdarzają się wyjątki.
[demot]
Przykro mi że Twoja kobieta ma uraz do seksu, mając takiego partnera jak Ty. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć sobie tych idiotycznych wniosków. Jeżeli nauczysz się zaspokajać kobietę tak jak trzeba, inaczej będziesz śpiewał.
[demot]
Specjalnie podałam te 2 przykłady, żeby niektórym uzmysłowić że życie nie jest czarno-białe. Wiadomo że istnieją kobiety które mają wszystko, a puszczą się dla nowego telefonu. Ale warto też popatrzeć na drugą stronę medalu. Świat jest tak wielki, a ludzkie historie tak dziwne, że pewnie niejedno ludzkie życie tak wyglądało. I pamiętaj że nie wszyscy ludzie mogą sobie pozwolić na zachowanie honoru, nie poświęcając przy tym życia swojego i swoich bliskich. Nie każdego na to stać, nie każdy ma tak wygodne życie. Mimo tego że nie pochodzę z tak malutkiego miasta, znalezienie tutaj pracy jest po prostu awykonalne. Nie mam pojęcia jak radzą sobie osoby które dopiero się wprowadzają (wszystkie miejsca w jakichkolwiek firmach i sklepach są zajęte) sobie radzą. Zwłaszcza kiedy czasami mają po kilka dzieci, są samotni. Kto wie co Ci ludzie robią, kiedy są kompletnie bezradni? Chodzi mi tylko o to żeby nie oceniać wartości kogokolwiek na podstawie tego, czy nadal ma błonkę! Taka prostytutka może być 100 razy wartościowszą i mądrzejszą osobą od jakiejś tam dziewicy. Poza tym Wy faceci jesteście naiwni. Bo jeżeli kobieta trzyma cnotę do ślubu, to ok. Ale jeżeli prześpi się z Wami w wieku 20-kilku lat, mówiąc że jest dziewicą ale z Tobą to dziewictwo chcę stracić- możecie być pewni że to nie dlatego że jesteście tacy wyjątkowi, ale dlatego że tak jej się życie ułożyło i po prostu nigdy nie miała okazji do tego, żeby się z kimś przespać ;D
[demot]
Mój drogi, argument o kopalni najbardziej mnie rozbraja! Trudno spotkać faceta który nie wygląda jak chuchro, żeby jeszcze łopatę potrafił podnieść. Niektóre kobiety podnoszą ciężary, są kulturystkami. Tak jak niektórzy mężczyźni pracują w kopalni. Poza tym dziewczynki są o wiele silniejsze od chłopców- o wiele łatwiej utrzymać taką ciążę. Z natury są silniejsze psychicznie, a to potwierdzam pewnymi badaniami: Statystycznie 90 % zostaje ze swoimi facetami gdy okazuję się że mają raka. Dla porównania tylko 20 % mężczyzn zostaje ze swoimi żonami. Nie wytrzymują.
[demot]
Mogłam się tego spodziewać: komentarze pod tytułem "szmato" "mogłaś napisać jestem kobietą i chcę ch*uja". Ludzie, trochę kultury! Jak możecie obsmarowywać kobietę, w ogóle jej nie znając? Życie jest tak cholernie skomplikowane, a Wy idziecie tylko jednym torem: dziewica=cudowna, wartościowa kobieta
nie dziewica=szmata. Przecież życie pisze tyle historii! A kto wie czy nawet prostytutka stojąca na ulicy nie ma chorego dziecka, długów po zmarłym mężu i zero szans na znalezienie normalnej pracy? A coś jeść trzeba, dziecko trzeba ubrać i kupić mu książki do szkoły. Kto wie ile kobiet z podobną historią stoi teraz przy drodze? Nie wiem w jakiej krainie Wy żyjecie, ale w moim otoczeniu dziewczyny które nadal są dziewicami nie są bóstwami przysłanymi z niebios. Wystarczy że wezmę byle jaką osobę z mojego towarzystwa, dziewczyna nigdy nie miała chłopaka, może nawet chce trzymać dziewictwo do ślubu? Anioł prosto z niebios, prawda? Niestety rzeczywistość jest trochę bardziej brutalna- dziewczyna jest skąpa, wredna i zawistna, niestety mądrością też nie grzeszy. Później wylądujecie przy ołtarzu z kobietą, która zauroczyła Was głównie swoją cnotą. A po latach będziecie pluli sobie w brodę, jak mogliście się ożenić z pustym, infantylnym dziewczęciem. Dla jej błonki? Po latach to i tak przestanie mieć najmniejsze znaczenie...
[demot]
Piszesz że boleśnie przekonałeś się o tym, że "nie dziewice" są naiwne i trochę nieodpowiedzialne. Czy kiedy z nimi spałeś, też tak o sobie myślałeś? Zrozum, że nie ma czegoś takiego jak "właściwa osoba" i dwie połówki jabłka. Możesz związać się z najwspanialszą osobą na świecie, po kilku latach małżeństwa popełnić głupi błąd i ją stracić, przecież jesteśmy tylko ludźmi. Najbardziej rozbraja mnie podejście do "dziewic" i "nie dziewic". Czy jeżeli Twoja najlepsza przyjaciółka, którą znasz od dziecka i szanujesz jak nikogo innego, poszłaby ze swoim chłopakiem do łóżka, a po straceniu błonki dziewiczej byłaby dokładnie taką samą osobą jak wcześniej, też nazwałbyś ją nieodpowiedzialną i naiwną,mimo tego że całe życie pokazywała Ci, że jest zupełnie inna? Co do dziewic, to naprawdę nie jest tak wymarły gatunek.Znam wiele kobiet które są dziewicami i tych, które nimi nie są. Chyba musiałabym oszaleć żeby stwierdzić, moja znajoma która nadal jest dziewicą, wredna snobka widząca tylko czubek swojego nosa, jest wartościowsza od mojej przyjaciółki która jest wspaniałą osobą, ale już nie dziewicą. Puknijcie Wy się wszyscy w łeb.
[demot] A kto tyle zarabia? Ja żyje w innej bajce...
[demot] Spoko i tak wszyscy na pewno mają to gdzieś.
[demot] Zobacz na you tubie jak ładnie mówi o kobietach.
[demot] Słyszałam że Korwin chce odebrać kobietom prawa i dać im PRZYWILEJE. Już wole słodzić o jedną łyżeczkę mniej herbatę, niż po 20 latach mojego życia być kimś "gorszym", maszyną do rodzenia dzieci i robotem kuchennym. Jeżeli tylko on zostanie prezydentem, ja wyjeżdżam z kraju, nie pozwolę sobie na coś takiego, do cholery to nie jest średniowiecze...
[demot] I tak wszyscy się zdradzają... albo się z kimś prześpią, albo po pijaku będą się macać, albo platonicznie będą się w kimś "kochać", albo nawet o kimś myśleć, czy tylko romansować, co jest teraz bardzo popularne na facebooku. I nie ma się co oszukiwać że jest inaczej ;>
[demot] Ciekawe dlaczego...
[demot] Na Ziemi zawsze były trzęsienia ziemi, wiatry, pożary, powodzie i wszelkie inne kataklizmy...a ludzie nie przestrzegali przykazań. Poza tym co to za miłosierny Bóg który znowu wytępi połowę ludzkości? Czasami w straszliwych mękach? I to za to że człowiek kilka razy przeklnął w swoim życiu, ukradł jabłko sąsiadowi i kłócił się z mamą o posprzątanie domu.
[demot] Świat jest pełen hipokrytów.
[demot] Zawsze tchórzostwo? Lepiej egzystować na świecie załóżmy jeszcze 20 lat, bez rodziny pieniędzy i przyjaciół, bez nadziei na przyszłość, tylko po to żeby żyć? Czy samemu zadecydować w którym momencie nasze życie dobiegnie końca?
[demot] Niestety to nie tylko w tych krajach ludzie tacy są... ile razy na demotywatorach widziałam komentarze ludzi, którzy uważali że homoseksualistów trzeba wieszać?
[demot] Mamy tą świadomość, a i tak robimy inaczej...
[demot] Było...
[demot] I prędzej czy później się odkochasz i znowu zakochasz i znowu odkochasz... ten cykl będzie trwał całe Twoje życie, więc czas zacząć się przygotowywać.
[demot] Taa...
[demot] Zgadzam się, większość ludzi myśli stereotypami. Szara myszka i dobrze się uczy? Na pewno musi być świetna i interesująca. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że zazwyczaj tak nie jest. A nawet zauważyłam że często mają te same cechy- są dziecinne, aspołeczne, nie mają własnego zdania i przejmują się każdą pierdołą. Z takimi osobami trudno wytrzymać. Ale oczywiście zdarzają się wyjątki.
[demot] Ciekawy czy ktokolwiek by tak uważał gdyby dziewczyna na zdjęciu nie była taka ładna ]:->
[demot] Przykro mi że Twoja kobieta ma uraz do seksu, mając takiego partnera jak Ty. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć sobie tych idiotycznych wniosków. Jeżeli nauczysz się zaspokajać kobietę tak jak trzeba, inaczej będziesz śpiewał.
[demot] A kogo to obchodzi dziecko?
[demot] Specjalnie podałam te 2 przykłady, żeby niektórym uzmysłowić że życie nie jest czarno-białe. Wiadomo że istnieją kobiety które mają wszystko, a puszczą się dla nowego telefonu. Ale warto też popatrzeć na drugą stronę medalu. Świat jest tak wielki, a ludzkie historie tak dziwne, że pewnie niejedno ludzkie życie tak wyglądało. I pamiętaj że nie wszyscy ludzie mogą sobie pozwolić na zachowanie honoru, nie poświęcając przy tym życia swojego i swoich bliskich. Nie każdego na to stać, nie każdy ma tak wygodne życie. Mimo tego że nie pochodzę z tak malutkiego miasta, znalezienie tutaj pracy jest po prostu awykonalne. Nie mam pojęcia jak radzą sobie osoby które dopiero się wprowadzają (wszystkie miejsca w jakichkolwiek firmach i sklepach są zajęte) sobie radzą. Zwłaszcza kiedy czasami mają po kilka dzieci, są samotni. Kto wie co Ci ludzie robią, kiedy są kompletnie bezradni? Chodzi mi tylko o to żeby nie oceniać wartości kogokolwiek na podstawie tego, czy nadal ma błonkę! Taka prostytutka może być 100 razy wartościowszą i mądrzejszą osobą od jakiejś tam dziewicy. Poza tym Wy faceci jesteście naiwni. Bo jeżeli kobieta trzyma cnotę do ślubu, to ok. Ale jeżeli prześpi się z Wami w wieku 20-kilku lat, mówiąc że jest dziewicą ale z Tobą to dziewictwo chcę stracić- możecie być pewni że to nie dlatego że jesteście tacy wyjątkowi, ale dlatego że tak jej się życie ułożyło i po prostu nigdy nie miała okazji do tego, żeby się z kimś przespać ;D
[demot] Mój drogi, argument o kopalni najbardziej mnie rozbraja! Trudno spotkać faceta który nie wygląda jak chuchro, żeby jeszcze łopatę potrafił podnieść. Niektóre kobiety podnoszą ciężary, są kulturystkami. Tak jak niektórzy mężczyźni pracują w kopalni. Poza tym dziewczynki są o wiele silniejsze od chłopców- o wiele łatwiej utrzymać taką ciążę. Z natury są silniejsze psychicznie, a to potwierdzam pewnymi badaniami: Statystycznie 90 % zostaje ze swoimi facetami gdy okazuję się że mają raka. Dla porównania tylko 20 % mężczyzn zostaje ze swoimi żonami. Nie wytrzymują.
[demot] Mogłam się tego spodziewać: komentarze pod tytułem "szmato" "mogłaś napisać jestem kobietą i chcę ch*uja". Ludzie, trochę kultury! Jak możecie obsmarowywać kobietę, w ogóle jej nie znając? Życie jest tak cholernie skomplikowane, a Wy idziecie tylko jednym torem: dziewica=cudowna, wartościowa kobieta nie dziewica=szmata. Przecież życie pisze tyle historii! A kto wie czy nawet prostytutka stojąca na ulicy nie ma chorego dziecka, długów po zmarłym mężu i zero szans na znalezienie normalnej pracy? A coś jeść trzeba, dziecko trzeba ubrać i kupić mu książki do szkoły. Kto wie ile kobiet z podobną historią stoi teraz przy drodze? Nie wiem w jakiej krainie Wy żyjecie, ale w moim otoczeniu dziewczyny które nadal są dziewicami nie są bóstwami przysłanymi z niebios. Wystarczy że wezmę byle jaką osobę z mojego towarzystwa, dziewczyna nigdy nie miała chłopaka, może nawet chce trzymać dziewictwo do ślubu? Anioł prosto z niebios, prawda? Niestety rzeczywistość jest trochę bardziej brutalna- dziewczyna jest skąpa, wredna i zawistna, niestety mądrością też nie grzeszy. Później wylądujecie przy ołtarzu z kobietą, która zauroczyła Was głównie swoją cnotą. A po latach będziecie pluli sobie w brodę, jak mogliście się ożenić z pustym, infantylnym dziewczęciem. Dla jej błonki? Po latach to i tak przestanie mieć najmniejsze znaczenie...
[demot] ...napisał DEBIL.
[demot] Piszesz że boleśnie przekonałeś się o tym, że "nie dziewice" są naiwne i trochę nieodpowiedzialne. Czy kiedy z nimi spałeś, też tak o sobie myślałeś? Zrozum, że nie ma czegoś takiego jak "właściwa osoba" i dwie połówki jabłka. Możesz związać się z najwspanialszą osobą na świecie, po kilku latach małżeństwa popełnić głupi błąd i ją stracić, przecież jesteśmy tylko ludźmi. Najbardziej rozbraja mnie podejście do "dziewic" i "nie dziewic". Czy jeżeli Twoja najlepsza przyjaciółka, którą znasz od dziecka i szanujesz jak nikogo innego, poszłaby ze swoim chłopakiem do łóżka, a po straceniu błonki dziewiczej byłaby dokładnie taką samą osobą jak wcześniej, też nazwałbyś ją nieodpowiedzialną i naiwną,mimo tego że całe życie pokazywała Ci, że jest zupełnie inna? Co do dziewic, to naprawdę nie jest tak wymarły gatunek.Znam wiele kobiet które są dziewicami i tych, które nimi nie są. Chyba musiałabym oszaleć żeby stwierdzić, moja znajoma która nadal jest dziewicą, wredna snobka widząca tylko czubek swojego nosa, jest wartościowsza od mojej przyjaciółki która jest wspaniałą osobą, ale już nie dziewicą. Puknijcie Wy się wszyscy w łeb.
[demot] Nieee, tylko nie kolejny demot o miłości i autodestrukcji!!!
[demot] Widocznie nie wysłała. Dałam już minusa jeszcze kiedy był w poczekalni, z nadzieją że nie znajdzie się na głównej. A jednak.