Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

kura_bez_glowy

3 / 3
kura_bez_glowy

[demot] Gdyby ludzie biali mieli taką samą obsesję na punkcie swojego koloru skóry jak czarni, to zdelegalizowano by wszelkie samoopalacze, kremy brązujące i solaria. Kto wie, czy słońcu nie zabroniono by świecić, bo powszechnie znane jest z tego, że może opalać.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] @Xar Być może. Wyjaśniam tylko, dlaczego chirurdzy operują w maseczkach. Porównywanie operacji do wizyty w sklepie jest co najmniej kontrowersyjne, o ile nie głupie.

6 / 12
kura_bez_glowy

[demot] @daclaw Chirurdzy, operując w maseczkach, chronią pacjenta przed własnymi mikroustrojami, które na otwartym i osłabionym ciele mogłyby wywołać spore spustoszenie. Nie zauważyłam jednak, by w sklepach przeprowadzano operacje, choć przyznam, że nie często do nich chadzam.

1 / 1
kura_bez_glowy

[demot] @bumerpl Czyli osoba pracująca 40h tygodniowo i przekazująca grubo ponad połowę swojej pensji państwu jest wygodna, natomiast ktoś nieskalany jakąkolwiek pracą zarobkową i innym pomysłem na życie niż rozmnażanie i pobieranie zasiłków to bohater, męczennik, Joanna d'Arc, Prometeusz, znamienity altruista i heros, zbawca narodu. Logika level expert.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] @ZONTAR Jeśli chodzi o biologię, to mamy jeszcze drugą stronę medalu. Nie będę podważać faktów, że pózniejsze macierzyństwo może zwiększać problemy podczas ciąży, choć nie przesadzałabym w tę stronę, że dziecko urodzone przez 38-letnią kobietę na pewno będzie chore. Znam dziesiątki kobiet rodzących po 35 roku życia i mających zdrowe dzieci, ale statystyka faktycznie nie stoi po ich stronie. I też poniekąd je krzywdzi na starość, choć pewnie bardziej krzywdzi mężczyzn. Zauważ, że statystycznie Polka, młodsza od swojego partnera o 5 lat, będzie przez 13 lat żyła jako wdowa. Wydaje mi się, że problem wydłużonego wdowieństwa starszych pań ma dużo większą skalę niż upośledzenia dzieci urodzonych przez dojrzałe kobiety. Nie mam jakiegoś porządnego zestawu badań na ten temat, więc pewności nie mam, ale sam rozejrzyj się w swoim środowisku i zobacz jak to wygląda. Nie polemizuję z tym, że mężczyzni wolą młodsze kobiety, ale kobiety niezależne, ustawione życiowo, raczej też rozglądają się za tymi młodszymi, czasem z całkiem niezłym skutkiem.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] Na mieście jadam dosyć często i nie boli mnie wydawanie pieniędzy na coś, co mogłabym sobie zrobić sama za 1/4 ceny. Tu liczy się dla mnie czas, klimat miejsca, możliwość zjedzenia czegoś innego niż zwykle i takie tam. Skąpiradłem raczej nie jestem, ale zamówienie kawy na mieście jest dla mnie tak dużą rozrzutnością połączoną z szaleństwem, że robię to tylko jak ochota przyciśnie mnie do granic absurdu. Przebitka na kawę jest tak ogromna, że nawet atmosfera kawiarni i fakt, że robi się ją kolumbijskich ziaren wysrywanych przez amazońską małpę, nie jest w stanie skłonić mnie do jej kupna. Najlepsze jest to, że w Polsce cena za kawiarnianą kawę jest wyższa niż w innych bogatszych krajach, a restauratorzy tłumaczą to tym, że w Polsce nie ma kultury picia kawy, więc mało osób ją zamawia, stąd też trzeba dać tak wysokie ceny, by interes był dochodowy. Tyle, że gro ludzi tej kawy nie kupuje nie dlatego, że jest taka kultura, tylko dlatego że jest taka cena i błędne koło się zamyka.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2020 o 13:05

-1 / 3
kura_bez_glowy

[demot] @tomek_s Bawi mnie to męskie przeświadczenie, że wraz z wiekiem rośnie wartość mężczyzny. Rośnie co najwyżej grubość jego portfela, która może przyciągać potencjalne adoratorki, natomiast życie jest okrutne i w naszej kulturze to młodość zawsze będzie stawała ponad doświadczeniem, płeć nie ma tu znaczenia. Wiek dodaje mężczyznom atrakcyjności tylko w amerykańskich filmach, stąd może przeświadczenie, że wszyscy dojrzali osobnicy płci męskiej wyglądają jak Pierce Brosnan czy Richard Gere. No nie, z reguły na głowie mają łysiejące biskupie placki a pod piersiami wielki bęben, przez który nie widzą stóp. No i trudno, będąc osobą dojrzałą w walkę o fajny wygląd trzeba się mocno angażować, a nie każdy ma na to czas i siły. Tyle że w pewnym wieku wypadałoby dojść do przekonania, że atrakcyjny wygląd to nie wszystko, a to co myślą sobie o nas jacyś przypadkowi ludzie, to w sumie nic w naszym życiu nie zmienia.

3 / 3
kura_bez_glowy

[demot] @Pereplut Nie zaczną liczyć, chociaż pośrednich ofiar koronawirusa będzie nieporównywalnie więcej niż bezpośrednich. Mam kilku znajomych, którzy w ciągu ostatnich miesięcy mieli czelność zachorować na inne choroby niż ta, która wg niektórych jest jedyna i mieli ogromny problem- jeden z ogromnym bólem przez 2 miesiące nie mógł doprosić się wizyty u urologa, drugiej, w czasie ciąży nie chciano robić USG, a trzeciej ginekolog powiedziała, że teraz w ogóle nie robi się cytologii. No ale przecież nowotwory i wady płodu przy koronawirusie to zwykłe przeziębienie, nie ma co się nimi przejmować.

1 / 1
kura_bez_glowy

[demot] W obecnych czasach sam zwrot "wśród ludzi" brzmi wystarczająco egzotycznie i odlegle. Jak już ponownie dorobimy się możliwości życia "wśród ludzi", ponarzekamy sobie na taką samotność.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] @Quant Zgoda, tylko widzę tu nadmiernie podkreślone założenie mówiące o tym, że mamy jakiś wpływ na bezpieczeństwo podczas jazdy samochodem. Jakiś mamy, ale niewielki, bo my możemy jechać ostrożnie, w przeciwieństwie do kierowcy auta z naprzeciwka, który ma gdzieś bezpieczeństwo. Zgoda, że nie mamy kompletnie wpływu na to, jak będzie zachowywał się samolot podczas lotu, ale sterują nimi profesjonalne mechanizmy i wysoko wykwalifikowani ludzie, w przeciwieństwie do sytuacji na lądzie, kiedy my jedziemy sobie prawilnie, a wjedzie w nas jakiś pijany Sebix z dyskoteki.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] Kompletnie nikt tu na niczym się nie zna, ale każdy przeczytał jakiś komentarz lub nawet artykuł napisany przez kogoś, kto też przeczytał artykuł napisany przez kogoś, kto pojęcia nie ma o niczym i teraz wszyscy są expertami level hard i przerzucają się argumentami z dupy, wyzywając się nawzajem i tworząc kolejne wojenki i podziały, tym razem na promaseczkowców i anty. Odnośnie tej całej pandemii to nawet ludzie wykształceni w temacie pojęcia nie mają, o co w tym wszystkim chodzi, ale internauci jak zwykle najmądrzejsi, bo gdzieś zobaczyli jakiegoś mema i w sumie to już mogą się habilitować z wirusologii.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] @MalaZlaCzarownica Jestem absolutnie zafascynowana tym, w jaki sposób połączyłaś zmyśloną historyjkę o ataku jakiejś kobity na służbę zdrowia z zakazem handlu w niedzielę. Sugerujesz, że cała akcja miała miejsce w dzień wolny od handlu? Czy o jakiś inny związek przyczynowo-skutkowy chodzi, którego mój intelekt nie ogarnia? A może tak po prostu chciałaś się pożalić na Kościół? W sumie każda okazja dobra.

0 / 0
kura_bez_glowy

[demot] @DonSalieri Mam kolegę, klasycznego antyteistę. Rozmowa z nim, bez względu na jaki temat, za każdym razem schodzi na ból dupy o kościele. I tak np. program nauczania historii- mówię mu, że za moich czasów program był tak naładowany starożytnością i średniowieczem, że współczesności nigdy nie zdołaliśmy przerobić. Ten się zgodził i ironicznie spuentował: "tak, tak, trzeba przecież wiedzieć wszystko o chrzcie Polski". Niech mu ktoś tylko powie, że skarpetki mu się podarły, ten skomentuje: "Dobrze, Jezusek kazał żyć w ubóstwie". Jak dla mnie to jakiś rodzaj choroby psychicznej.

20 / 20
kura_bez_glowy

[demot] Co tam łoś, mnie zastanawia kobita, która beztrosko przechodzi sobie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, mimo dwóch radiowozów, policjanta i łosia w pakiecie. Na szczęście w maseczce :p

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2020 o 16:51

8 / 8
kura_bez_glowy

[demot] Proszę, kolejna historyjka o lekarzach, pielęgniarkach i ratownikach medycznych, wobec których okrutni Polacy KATOLICY nie tylko nie odczuwają wdzięczności, ale jeszcze traktują ich jak śmieci. Jacy oni podli! Pierwsza tego typu opowiastka może i robiła wrażenie, ale im jest ich więcej, tym bardziej śmierdzi fejkiem i nakręcaniem wojny polsko-polskiej tylko po to, by jakieś wirtualne sieroctwo mogło zabłysnąć.

1