Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

kobiecalogika

0 / 2
kobiecalogika

[demot] Ja z kolei mam inny sposób. Jestem w takiej nietypowej międzynarowej subkulturze. Komunikuję się z ludźmi po angielsku - kiedy potrzebuję francuskiego szukam w swoich znajomych kogoś z Francji pytam się, czy nie pomógłby mi z tym językiem - umawiamy się na skypie i uczę się francuskiego, teraz uczę się niemieckiego bo coś mi mówi, że może mi się przydać - plusem jest to, że koleżanka z niemiec chce się nauczyć polskiego więc najpierw ona mnie uczy słówek a jak ja już opanuję temat to ja mówię jej jak to jest po polsku i powiem, że to jest mego motywujące bo lekcje nie trwają więcej niż godzinę - codziennie uczymy się czegoś nowego - masz połączenie pisma (czat), mowy i przykładów. Nie zdziwiłabym się gdybym za rok umiała któryś z tych języków lepiej niż po szkolnych latach j. angielski.

2 / 4
kobiecalogika

[demot] A może zamiast XXL i XS pokazać S, M i L - czyli no wiesz kobiety, które są normalnego wzrostu i wagi.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-1 / 1
kobiecalogika

[demot] Podany symbol oznacza, że siły dobra i zła się równoważą i działają na swoją korzyść. Jednak sytuacja polityczna pokazuje, że nie jest w stanie przyjąć odrobiny dobra.

0 / 2
kobiecalogika

[demot] miałam na myśli charakter. Kiedy podrabiacie ciało rozpętuje się piekło, ale kiedy podrabiacie charakter twierdzicie, że to naturalne.

-1 / 1
kobiecalogika

[demot] To, że oni nie grali w czasach twojego dzieciństwa nie oznacza, że nie są artystami. Tych prawdziwych docenia się gdy znikną.

0 / 2
kobiecalogika

[demot] Właśnie. Msza to cud dnia codziennego - możemy z niego korzystać kiedy tylko chcemy i marnujemy ten dar przez tych, którzy kierują się sztywnymi zasadami. Powiem szczerze, że sama wolę iść bez rodziny, przyjaciół, znajomych - sama. Ponieważ wtedy jestem ja i inni ludzie. Kiedy coś mnie tchnie i zechcę zapłakać mogę uronić łze i wytrzeć rękawem, kiedy jestem z rodziną musze pozbywać się tych wspaniałych emocji i udawać "zimną sukę" aby mnie taką nie zobaczyli - już i tak mają mnie za czarną owcę więc wszystko co robię jest automatycznie "złe" i "głupie". Ile osób wyniosłoby coś z samej mszy gdyby sami przyszli - nie z wymogu, czy obowiązku, ale z samej tęsknoty za Bogiem? Widzę dużo ludzi słuchających w niedzielę kazania o wybaczeniu i obgadujących się nawzajem zaraz po wyjściu z Kościoła. To nie jest to, czego uczy Bóg. Wolę przyjaźnić się z ateistami, czy z osobami przez wszystkich uważane za "złe" dlatego bo oni widzą, że coś jest nie tak, że tej wiary już nie ma a sami szczerze chcą robić rzeczy dobre i szlachetne, ale na samą myśl o Kościele brzydzą się bo kojarzą go głównie ze sztucznością.

-2 / 4
kobiecalogika

[demot] Chodzi mi o to, aby mężczyźni bardzie o siebie dbali. Taki pan jak na zdjęciu od razy kojarzy się z takim, który będzie uważał kobiety za gorsze od mężczyzn. Może oceniam po wyglądzie, ale kiedy widzę mężczyznę w dresowych spodniachod razu myślę - a to jeden z tych ignorantów. Mężczyzna nie musi mieć mięśni ze stali, nosić rurek i mieć gładką twarz jak pupcia niemowlaka, ale być uznanym za przystojnego. Np. ten pan - wygląda przystojnie moim zdaniem: http://www.studio-mody.com.pl/wp-content/uploads/2010/11/n33.jpg Ok, ubrać się w dresy po domu rozumiem - lepsze to niż chodzenie bez spodni w samych gaciach, ale chodzić tak na ulicy, nie dbać o siebie kompletnie - o twarz, włosy!!! Wybacz, dla mnie to nie do przejścia - spójrz na brytyjczyków, niemców - wcale nie mają ładniejszych wysów twarzy, ale wiedzą jak się czesać i ubierać aby wyglądać męsko.Czemu wy nie możecie? To nei jest wielka filozofia!

-1 / 1
kobiecalogika

[demot] ludzie robią sefie aby się dowartościować? Najzwyklejszy powód robienia zdjęć z ręki jest taki,że akurat w tym dniu wyglądamy ładnie i chciałoby się to uwietrznić na porządnym zdjęciu a nie prosić znajomych o zrobienie fokki ze złego profilu na którym wyglądasz gorzej niż na żywo. Te dziubki i inne udziwnienia nie każdemu się podobają, fakt. Dziewczyny, które chcą wyjść słitaśnie - porażka.

-1 / 1
kobiecalogika

[demot] nie, kobiety miały zakodowane, że nie wolno zdradzać i raczej tego nie robiły, ale kiedy już się to zdarzyło to też cierpiały. Większy problem z wiernością mają panowie i taka groźba skutecznie odstraszła od takich zachowań

1 / 3
kobiecalogika

[demot] po co interesować się czymś na co i tak nie ma się wpływu? Mam chodzić smutna z powodu kolejnego absurdu rządu? Nie, dziękuję.

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1428 29 następna »