Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

karolcixxx

-1 / 1
karolcixxx

[demot] Zgodzę się z Tobą, że każdy problem jest ważny, ale nie możemy ich mierzyć jedną miarą. Jeśli maturzysta nie zda matury czyja to wina? Jego samego, bo albo się nie uczył, albo po prostu miał gorszy dzień - ale zawszę może tą maturę poprawić. Z dzieckiem takiej opcji nie ma, co więcej ono niczemu nie jest winne, że się takie urodziło

0 / 0
karolcixxx

[demot] Patrząc na to zdj. nasuwa mi się od razu inny bardziej trafny demot, ale zdj. pewnie twoje, więc odpuszczę

0 / 0
karolcixxx

[demot] Masakra z takim gadaniem :) Normalnie jakbym słyszała swojego kumpla :D Ja nawijam nawijam (...) i nawijam :) A on nic... Mówię wtedy do niego: "Powiedz coś" A on: "Coś". Ja się wkur*wiam i mówię: "Coś innego!!!" A on: "Coś innego..." I jak tu nie wyjść z siebie :)

0 / 0
karolcixxx

[demot] Wpis kieruję do osób, które się podniecają faktem, iż to już kiedyś było. A więc jeśli to już kiedyś było - trudno, kliknij, że BYŁO, a nie się zbędnie ekscytujesz :D jeszcze zawału dostaniesz. Ponadto po tym democie wyobrażam sobie Waszą reakcję na demoty o CUKRZE, PALIWIE, MAŁYSZU i innych podobnych które zasypywały stronę główną, a żadne nie wnosiły nic nowego :) Tak więc trochę luzu, bo komuś pęknie żyłka :D Pzdr:)

0 / 0
karolcixxx

[demot] Zdj z googli, więc nie muszę chyba się na jego temat wypowiadać lub w jakikolwiek sposób tłumaczyć :)

1