[demot]
Jasne... Mnie też to dziwi, że w każdych wiadomościach nie słyszymy o tym, że lekarze znów pojawili się w pracy i przeszczepili nerkę, czy wstawili płytkę do mózgu... Bardzo dziwne, że nie słyszymy DZIEŃ W DZIEŃ o tym, że strażak Jan K. był ponownie w pracy i uratował mieszkanie państwa N. Niewybaczalne jest też to, że programy informacyjne nie komunikują o krwiodawcach, którzy każdego dnia w każdej miejscowości oddają krew, pomagając przy tym chorym. Ludzie, media są po to, żeby ludzi ciekawić i informować o czymś, co nie zdarza się na co dzień i nie jest czyimś obowiązkiem. Pamiętać o 'bohaterach codziennie walczących o ludzkie życie' może każdy indywidualnie, ale nagłaśnianie ich przez media...? Wyobraźcie sobie na początku każdych informacji podziękowania dla np wszystkich strażaków za dzień w pracy. Oczywiście trzeba podziękować każdemu z osobna, żeby żaden nie poczuł się zaniedbany... Byłoby to aż takie fajne, wg Was? ;p
[demot]
Z tym, że nie zawsze (przynajmniej w mojej parafii) księża zgadzają się na takie nietypowe imiona :P. Kiedy ja szedłem do bierzmowania wymyśliłem sobie, że wybiorę imię Kwadrat, ale duchowny mi nie pozwolił, nie wiem, dlaczego ;
[demot]
Ludzie... jesteście śmieszni... Minusujecie komentarze, w których ktoś mówi, że nie wybrałby Polski przed narodzinami a sami non stop narzekacie na nasz kraj, nasze drogi, biedę i ogół, że niby w Polsce jest, było i zawsze będzie najgorzej... Ciekaw jestem, kto z Was spośród ponad 100 krajów serio wybrałby akurat ten duży kraj w centrum Europy... 'Patriotyzm' na pokaz. ;x
[demot]
Kiedyś byłem u kumpla, ale on musiał iść zjeść do kuchni, zaś ja w tym czasie grałem sobie w PESa (piłkarska
gra komputerowa, nie każdy to wie ;p). Usłyszałem, że ktoś wchodzi do pokoju. Pewny, że był to ów kumpel
wypaliłem 'Ale brameczkę pier*olnąłem!'. Po dłuższej chwili bez komentarza odwróciłem głowę i, jak się
zapewne domyślacie, zauważyłem mamę kumpla, z bardzo zdziwioną miną. :D Spaliłem buraka, a ona bez słowa wyszła
i powiedziała do syna w kuchni 'kończ już bo kolega czeka'. :D teraz mam z tego pompę, ale wtedy nie było mi do
śmiechu. Bałem się jej pokazać :D
[demot]
Nie tylko. Mezczyzni pija tez np. bo jest piatek, bo Grzesiek ma imieniny, bo wczoraj byl piatek, bo jest mecz, bo jutro jest piatek, bo dzisiaj nie ma meczu, bo dzisiaj sroda, bo piwo jest dobre, bo jest promocja piwa, bo nie ma promocji piwa, bo byla promocja piwa, bo zaczyna sie tydzien, bo konczy sie tydzien, bo dzisiaj niedziela - czyli konczy sie tydzien a jutro zaczyna nowy, bo jest z kim sie napic, bo nie odmawia sie na 'ze mna sie nie napijesz?' i jeszcze pare innych powodow.
[demot]
Niekoniecznie. Ogladaja sie tez jak samochod niesamowicie warczy, albo jak jakis drechol slucha muzy na 90 decybeli, bo przeciez musza go uslyszec wszedzie i wiedziec, jaki jest fajny. I tacy niekoniecznie jezdza Lambo albo gratem ;P
[demot] Bardzo oryginalnie ludzie zaczęli wspominać o Ibiszu... ;) Nikt by się tego nie spodziewał.
[demot] Niby jak ludzie tworzą tą 'wyjątkowość' miejsca, o którym nie mają pojęcia?
[demot] Jasne... Mnie też to dziwi, że w każdych wiadomościach nie słyszymy o tym, że lekarze znów pojawili się w pracy i przeszczepili nerkę, czy wstawili płytkę do mózgu... Bardzo dziwne, że nie słyszymy DZIEŃ W DZIEŃ o tym, że strażak Jan K. był ponownie w pracy i uratował mieszkanie państwa N. Niewybaczalne jest też to, że programy informacyjne nie komunikują o krwiodawcach, którzy każdego dnia w każdej miejscowości oddają krew, pomagając przy tym chorym. Ludzie, media są po to, żeby ludzi ciekawić i informować o czymś, co nie zdarza się na co dzień i nie jest czyimś obowiązkiem. Pamiętać o 'bohaterach codziennie walczących o ludzkie życie' może każdy indywidualnie, ale nagłaśnianie ich przez media...? Wyobraźcie sobie na początku każdych informacji podziękowania dla np wszystkich strażaków za dzień w pracy. Oczywiście trzeba podziękować każdemu z osobna, żeby żaden nie poczuł się zaniedbany... Byłoby to aż takie fajne, wg Was? ;p
[demot] Ja tam żałuję, że się we wtorek nie kończy :P
[demot] Aż się łezka w oku kręci... :) Miło byłoby jeszcze usłyszeć to na żywo... ;p
[demot] Może mi ktoś wytłumaczyć, gdzie tu jest SKROMNOŚĆ? ;o
[demot] Dokładniej - jeden taki moment...
[demot] Skąd jest to drugie zdjęcie? Mogę prosić o źródło?
[demot] Za to następny dzień jest przeje*any...
[demot] Z tym, że nie zawsze (przynajmniej w mojej parafii) księża zgadzają się na takie nietypowe imiona :P. Kiedy ja szedłem do bierzmowania wymyśliłem sobie, że wybiorę imię Kwadrat, ale duchowny mi nie pozwolił, nie wiem, dlaczego ;
[demot] Ludzie... jesteście śmieszni... Minusujecie komentarze, w których ktoś mówi, że nie wybrałby Polski przed narodzinami a sami non stop narzekacie na nasz kraj, nasze drogi, biedę i ogół, że niby w Polsce jest, było i zawsze będzie najgorzej... Ciekaw jestem, kto z Was spośród ponad 100 krajów serio wybrałby akurat ten duży kraj w centrum Europy... 'Patriotyzm' na pokaz. ;x
[demot] Kiedyś byłem u kumpla, ale on musiał iść zjeść do kuchni, zaś ja w tym czasie grałem sobie w PESa (piłkarska gra komputerowa, nie każdy to wie ;p). Usłyszałem, że ktoś wchodzi do pokoju. Pewny, że był to ów kumpel wypaliłem 'Ale brameczkę pier*olnąłem!'. Po dłuższej chwili bez komentarza odwróciłem głowę i, jak się zapewne domyślacie, zauważyłem mamę kumpla, z bardzo zdziwioną miną. :D Spaliłem buraka, a ona bez słowa wyszła i powiedziała do syna w kuchni 'kończ już bo kolega czeka'. :D teraz mam z tego pompę, ale wtedy nie było mi do śmiechu. Bałem się jej pokazać :D
[demot] Aaaa! Do babskiej! Ale wstyd! :)
[demot] Ja zimą udawałem Charmandera :D Pamietne czasy pierwszych pokemonow :)
[demot] I to w dniu moich urodzin ; )
[demot] Kur*a, jakim cudem zrobiles screena swojego snu?! Mowcie, co chcecie, ode mnie szacuneczek. [+]
[demot] Nie tylko. Mezczyzni pija tez np. bo jest piatek, bo Grzesiek ma imieniny, bo wczoraj byl piatek, bo jest mecz, bo jutro jest piatek, bo dzisiaj nie ma meczu, bo dzisiaj sroda, bo piwo jest dobre, bo jest promocja piwa, bo nie ma promocji piwa, bo byla promocja piwa, bo zaczyna sie tydzien, bo konczy sie tydzien, bo dzisiaj niedziela - czyli konczy sie tydzien a jutro zaczyna nowy, bo jest z kim sie napic, bo nie odmawia sie na 'ze mna sie nie napijesz?' i jeszcze pare innych powodow.
[demot] Bo milosc to cytryna przekrojona na polowy...
[demot] Rozpisał się w źródle, a wystarczyło napisać 'Jak było to sory'
[demot] A dziecko, ktore bije krzeslem matke, ktora wylaczyla mu gre komputerowa?
[demot] Nie no... tym demotem popsules mi reszte dziecinstwa :(
[demot] Nie tyle 'młodzi' co 'świeży' kierowcy w teorii stanowia najwieksze zagrozenie. I to jest normalne. Nie od razu Rzym zbudowano, racja?
[demot] Zajmijcie sie lepiej przekazem demota, a nie prawdopodobienstwem takiej sytuacji, co? ;>
[demot] Niekoniecznie. Ogladaja sie tez jak samochod niesamowicie warczy, albo jak jakis drechol slucha muzy na 90 decybeli, bo przeciez musza go uslyszec wszedzie i wiedziec, jaki jest fajny. I tacy niekoniecznie jezdza Lambo albo gratem ;P
[demot] Kujonow czesto wiecej. Do tego dusza towarzystwa, cwaniak, ze dwoch sportowcow, dres... ;P