Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

heavy13

0 / 0
heavy13

[demot] Jak myślicie, miałem prawo urwać kontakt po 4 miesiącach jeśli to TYLKO ja zawsze musiałem zagadać, gdy przestawałem ciągnąć rozmowę to się urywała i potrafiła być cisza kilka dni zanim znowu sam nie inicjowałem? Czasami udało się spotkać, jednak częściej nie bo imieniny wujka, spotkanie z koleżanką... dałem sobie spokój po 2 odmowie z rzędu, jak stwierdziła, że w piątek jest umówiona z kuzynką a w sobotę ją znajomy zabiera do kina. Od tego czasu minął miesiąc i zero kontaktu. Pomijając, że byliśmy razem na studniówce (u niej, od tego się zaczęło wszystko, jak mnie zaprosiła) i nawet nie wysłała mi linka do zdjęć, a wiem, że już dawno były. Czy to ewidentne zlewanie mnie? Czy mam dalej próbować bo zgrywa niedostępną :)

1 / 1
heavy13

[demot] Mi ostatnio zrujnowała randkę bez słów; zaczęła ziewać, czujecie to? :D mogłem po tym powiedzieć tylko 4 słowa: "zbieramy się, idę płacić" haha

1 / 3
heavy13

[demot] @RamboJoker Panwie, sami jesteście jak księżniczki, chodzi o charakter takiego rycerza, oddany, wierny, niezłomny itp. Chvj z księcia który na początku zrobi na kobiecie niesamowite wrażenie, rozkocha, wyrvcha i poleci do innej :p

3 / 3
heavy13

[demot] To wychodzi w trakcie znajomości niestety, dopiero wtedy albo się uganiasz, albo zamykasz temat, ja zawsze wybieram drugą opcję gdy widzę zaangażowanie tylko z mojej strony. :)

1