[demot]
On sprzedawał truskawki na Metro Centrum... Ale fakt, oni zawsze włażą tam, gdzie nie są potrzebni. A facet chciał tylko zarobić na chleb dla swojej rodziny.
[demot]
Ja mam gdzieś takie niby święta! Akurat tego dnia musiałam sporo spraw załatwić i nic mi się nie udało zrobić, bo nagle komuś się zachciało robić dzień wolny od pracy!!!! bez przesady!!!
[demot] Znaczy mam napaść na ten bank?
[demot] W szarości dnia codziennego nie dostrzegamy tego co najpiękniejsze...
[demot] On sprzedawał truskawki na Metro Centrum... Ale fakt, oni zawsze włażą tam, gdzie nie są potrzebni. A facet chciał tylko zarobić na chleb dla swojej rodziny.
[demot] Nie czepiam się, tylko aż mi wstyd, że Polacy nie potrafią się po polsku wysłowić :P
[demot] Nie, nie na patelni.... Na przeciwko poczty
[demot] Tak, wolałabym paradę. Bo parada się skończy, a na ten "pomnik" będę patrzeć musiała codziennie i raczej go nie zabiorą.
[demot] Przepraszam, pomyłeczka:) oczywiście Z Wołomina
[demot] :)
[demot] demot:żółw też zwierzę:więc nie rób z niego popielniczki
[demot] Popsuty demot. Ale przeczytaj i tak z klawiatury
[demot] Umiesz liczyć? Licz na siebie. Twoje szczęście innych Je**e!
[demot] demot:Nie patrz tylko we własne:odbicie,bo i ono Cię kiedyś zgubi
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2011 o 21:35
[demot] ja tez:)
[demot] Ja mam gdzieś takie niby święta! Akurat tego dnia musiałam sporo spraw załatwić i nic mi się nie udało zrobić, bo nagle komuś się zachciało robić dzień wolny od pracy!!!! bez przesady!!!
[demot] dostałam nagłego ataku śmiechu! hahahahahahhahahahaha:D:D:D:D:D jestem polką, ale dzięki kretynom z rządu wstydzę się tego.
[demot] Ta dyszka to i u mnie była, pamiętam, bo się zastanawiałam po co ktoś kasę podpisuje;p a jestem spod wawy;p