[demot]
Widzę w tym głębszy problem. Koleżanka czegoś oczekiwała od Ciebie? To szkoda, ale jednak faktycznie kompletnie bezpodstawnie. Każdemu według zasług. Dostała, co chciała. Trzeba się po prostu zmierzyć z faktami. A może to Ty czegoś oczekiwałeś kiedyś od koleżanki i teraz masz satysfakcję? To jednak naprawdę obciach i wstyd. Nie wyszło, to nie wyszło, nie kop leżącej. Tak czy owak ten demot mogłeś sobie (i jej) darować, serio.
[demot]
Pijany policjant był w tym momencie zwykłym obywatelem, bo "nie pełnił obowiązków". Ratownik, kimkolwiek by nie był, podlega ochronie z mocy prawa, jako funkcjonariusz publiczny. Nad czym się tu zastanawiać?
[demot]
Mi parę dni temu naliczyli zamiast pokazanych 18 zł za kurs, ponad 49 zł. W Warszawie, fakt, że w korkach. W odpowiedzi na reklamację dostałem standardowe pisemko, że "kwota podawana przy zamawianiu przejazdu może się różnić od rzeczywistej ceny przejazdu, bo nie uwzględnia czasu przejazdu i warunków na drodze". Więcej ze złodziejami nie pojadę, mimo nachalnego spamowania "promocjami".
[demot]
Takich informacji, bardziej lub mniej jawnych (medialnie nagłośnionych) jest już niestety całkiem sporo. No ale w Polsce obowiązuje propaganda sukcesu, więc jak zwykle "nic się nie stało". Do czasu.
[demot]
W Warszawie z Chinką, która tydzień wcześniej przyleciała do Polski z nagłym i ciężkim zapaleniem płuc, nikt nie chciał rozmawiać. Kobieta zmarła, ale poza szpitalem. Znajdź 3 różnice.
[demot]
@kondon Nie, i naprawdę mi przykro, że tego nie rozumiesz."Demotywator, demot – demotywujący obrazek, połączenie wymownego obrazka bądź zdjęcia z komentującym jego zawartość podpisem. Demotywator ma najczęściej charakter ironiczny lub cyniczny. Demotywatory są parodią plakatów motywacyjnych." Zatem nie politycznej agitacji, nie genderowej agitacji. Kiedyś tak tu było, dawno temu. Fajnie by było do tego wrócić. Naprawdę mam za duże oczekiwania?
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2020 o 23:04
[demot]
Wszystko to, co napisałeś, brzmi słodko, uroczo, pięknie, szlachetnie i wzniośle, ale koniec końców Pan Robert Pawłowski miał jednak całkowitą rację. Może więc warto przemyśleć ten jakże zapewne bardzo brutalnie bezpośredni, azaliż również jednakowoż całkowicie usankcjonowany, racjonalny i w pełni słuszny przekaz? I może wyciągnąć tym razem właściwe wnioski.
[demot]
Zegarek źle odlicza, chociaż to na oko solidne lampy. A tak swoją szosą, to ratować i naprawiać, to trzeba było przez wcześniejsze 364 dni, albo znacznie wcześniej, a nie głupio czekać na cud noworoczny. To tak naprawdę nie działa.
[demot]
Żadnych. Przez 17 lat miałem psa. Wywalanie tego dnia w powietrze 1zł/sek, bo za całą resztę zapłacą stresem zwierzaki jakoś naprawdę zupełnie mnie nie bawi.
[demot]
Do przemyślenia głosującym na PiS... w sumie to dla wszystkich głosujących na zaprzedanych gówniarzy nazywających się bardzo mocno na wyrost "politykami". Cytując klasyka, "Im to kozy paść..."
[demot]
Adrian jednak zdjął już koszulkę z Marksem? No co za postępowa Lewica :))) Co jednak nie zmienia faktu. że ten pomiot komsomołu to sobie może... poszukać tatusia.
[demot] Widzę w tym głębszy problem. Koleżanka czegoś oczekiwała od Ciebie? To szkoda, ale jednak faktycznie kompletnie bezpodstawnie. Każdemu według zasług. Dostała, co chciała. Trzeba się po prostu zmierzyć z faktami. A może to Ty czegoś oczekiwałeś kiedyś od koleżanki i teraz masz satysfakcję? To jednak naprawdę obciach i wstyd. Nie wyszło, to nie wyszło, nie kop leżącej. Tak czy owak ten demot mogłeś sobie (i jej) darować, serio.
[demot] Pijany policjant był w tym momencie zwykłym obywatelem, bo "nie pełnił obowiązków". Ratownik, kimkolwiek by nie był, podlega ochronie z mocy prawa, jako funkcjonariusz publiczny. Nad czym się tu zastanawiać?
[demot] "Koleżanki ostrzegały przed desperatkami"
[demot] Mi parę dni temu naliczyli zamiast pokazanych 18 zł za kurs, ponad 49 zł. W Warszawie, fakt, że w korkach. W odpowiedzi na reklamację dostałem standardowe pisemko, że "kwota podawana przy zamawianiu przejazdu może się różnić od rzeczywistej ceny przejazdu, bo nie uwzględnia czasu przejazdu i warunków na drodze". Więcej ze złodziejami nie pojadę, mimo nachalnego spamowania "promocjami".
[demot] Raczej "dla naiwnych". Autokorekta to jednocześnie zło i błogosławieństwo dla ... niektórych.
[demot] Takich informacji, bardziej lub mniej jawnych (medialnie nagłośnionych) jest już niestety całkiem sporo. No ale w Polsce obowiązuje propaganda sukcesu, więc jak zwykle "nic się nie stało". Do czasu.
[demot] W Warszawie z Chinką, która tydzień wcześniej przyleciała do Polski z nagłym i ciężkim zapaleniem płuc, nikt nie chciał rozmawiać. Kobieta zmarła, ale poza szpitalem. Znajdź 3 różnice.
[demot] @kondon Nie, i naprawdę mi przykro, że tego nie rozumiesz."Demotywator, demot – demotywujący obrazek, połączenie wymownego obrazka bądź zdjęcia z komentującym jego zawartość podpisem. Demotywator ma najczęściej charakter ironiczny lub cyniczny. Demotywatory są parodią plakatów motywacyjnych." Zatem nie politycznej agitacji, nie genderowej agitacji. Kiedyś tak tu było, dawno temu. Fajnie by było do tego wrócić. Naprawdę mam za duże oczekiwania?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2020 o 23:04
[demot] @perskieoko Wybacz, ale naprawdę nie mnie oceniać Twoje osobiste problemy. Od tego są specjaliści.
[demot] Wszystko to, co napisałeś, brzmi słodko, uroczo, pięknie, szlachetnie i wzniośle, ale koniec końców Pan Robert Pawłowski miał jednak całkowitą rację. Może więc warto przemyśleć ten jakże zapewne bardzo brutalnie bezpośredni, azaliż również jednakowoż całkowicie usankcjonowany, racjonalny i w pełni słuszny przekaz? I może wyciągnąć tym razem właściwe wnioski.
[demot] Hmm... ta po prawej wytrzymywała ponad tydzień na jednym ładowaniu baterii. Ten po lewej wytrzymuje parę godzin.
[demot] Ale zdajesz sobie sprawę, że tak napisanym apelem spełniasz dokładnie wszelkie przesłanki, żeby zostać uznanym za wyłudzacza ?
[demot] 120+ milionowa kara od UOKiKu sama się nie spłaci.
[demot] Mógłbyś podać jakieś źródło tego obrazka?
[demot] @daniel700 Wujek ogarnij się.
[demot] @mrajska No chyba jednak raczej nie... ale to już Twoja sprawa.
[demot] @mrajska Odpuścić sobie i podziękować panu za współpracę. No chyba, że chcesz być porównywana do "tamtej" do końca waszego związku.
[demot] @keramzzyt To z pewnością nie jest ta sama kobieta. Tyle tylko, że raczej na pewno ten pan nie bywał przez te pół roku na siłowni :)
[demot] Cóż, jakoś nie słyszałem o Kościele Harrego Pottera...
[demot] Zegarek źle odlicza, chociaż to na oko solidne lampy. A tak swoją szosą, to ratować i naprawiać, to trzeba było przez wcześniejsze 364 dni, albo znacznie wcześniej, a nie głupio czekać na cud noworoczny. To tak naprawdę nie działa.
[demot] Żadnych. Przez 17 lat miałem psa. Wywalanie tego dnia w powietrze 1zł/sek, bo za całą resztę zapłacą stresem zwierzaki jakoś naprawdę zupełnie mnie nie bawi.
[demot] @melblue To chyba już trzeci taki demot od północy. Komuś najwyraźniej nie wyszły oświadczyny :)
[demot] Do przemyślenia głosującym na PiS... w sumie to dla wszystkich głosujących na zaprzedanych gówniarzy nazywających się bardzo mocno na wyrost "politykami". Cytując klasyka, "Im to kozy paść..."
[demot] Adrian jednak zdjął już koszulkę z Marksem? No co za postępowa Lewica :))) Co jednak nie zmienia faktu. że ten pomiot komsomołu to sobie może... poszukać tatusia.
[demot] Jeśli pisuar odda to, co zabrał, to sie naprawdę bedę cieszyć. PO kradło,.ale PiS jednak ich przebił.