[demot]
@Kamileo1 Być może nie zauważyłeś ale mówiąc o "polskim bagnie" użyłem cudzysłowu. Poza tym czepianie się bluzgów jest conajmniej głupie (patrz: Piłsudski. Nie zgadzam się z nim pod względem wielu spraw ale był niezaprzeczalnie patriotą.).
Zangielszczony nick ma z osiem lat, od pierwszego kontaktu z internetami, kiedy po pierwsze miałem na wszystko inne spojrzenie, a po drugie, wymyślił go mój ojciec. "POLSKO brzmiące nicki" - co jak co ale brzmi polsko. Jeszcze wczoraj jak sprawdzałem, "browarek" (fonetycznie piszę nick) było polskim słowem. Angielskim było "brewski". "agresywnego chama" - może nie wiesz, ale w niektórych krajach europejskich używanie innego języka jest ojczysty jest niemile widziane. Ba, we francji zangielszczanie języka jest karalne. Z miejsca chciałbym pozdrowić innego agresywnego chama, Mikołaja Reja. Nie czepiam się rozmowy z obcokrajowcami za granicą bo wtedy nie ma innego wyjścia. I nie widzę żebym wyśmiewał twój angielski... "Bo skąd inaczej nawiązanie do piwa" - widzę że w swoich wielu wojażach nadal nie obczaiłeś stereotypu irlandczyka, który bynajmniej nie jest powszechnie znienawidzonym chamem. Ale jeśli w twoim mniemaniu piwo piją wyłącznie patologiczne pleby... I na koniec, pokaż mi żart zawarty w twoim komentarzu bo mam pewne trudności z dostrzeżeniem humorystycznego aspektu...
[demot]
Miałem odpisać po angielsku ale nie będę zniżał się do twojego poziomu - człowieka który myśli że używając języka którym mówią wszyscy 'selebritis' staje się lepszy i "wzlatuje ponad to polskie bagno". Otóż cmoknij mnie w dupę. Pozdrawiam, polaczek.
[demot]
@duncan Domniemanie niewinności to fajna sprawa. Poza tym nie udawaj praworządnego obywatela bo jesteś żałosny. Naprawdę spodziewasz się po przeciętnym człowieku że wstaniemy, zaczniemy klaskać i pogratulujemy im wykrycia przestępstwa? Poza tym nie zapracowaliśmy na ten mandat uczciwie bo ten zakaz nie ma sensu. Prawda ma być autorytetem a nie autorytet prawdą.
[demot]
Dokładnie tak uważam - nie chciałem ludzi odstraszyć od alkoholu a bardziej uświadomić - palaczy nazywają ćpunami chodząc raz w tygodniu na piwo.
[demot]
"Mam samochód który nie jeździ, dzieci które obdzierają mnie z pieniędzy, irytującą żonę, pracę której nienawidzę, a mimo to wstaję co rano i do niej idę. Fakt, że jeszcze nie włożyłem sobie lufy w usta czyni mnie zwycięzcą". Czy jakoś tak.
[demot]
Uwaga, tolerancyjni, złapcie się za swoje kwieciste portki, bo mam wyznanie: jestem dumny z bycia białym. Teraz dam wam chwilę na wytarcie gówna. Już? OK. Kontynuujmy: jeśli jestem dumny z tego że pomalowałem ścianę to nie znaczy że jestem za eksterminacją wszystkich którzy tego nie zrobili. JESTEM dumny z bycia białym. NIE JESTEM rasistą. JESTEM przeciwny rasowej dyskryminacji. Teraz możecie nazwać mnie faszystą (albo nazistą, albo patriotą, dla was to jeden pies)
[demot] Jak najbardziej tak.
[demot] Czemu w internecie panuje przekonanie że nikt na świecie nie sadzi a każdy kupuje od dilera? Może Visus ma własne rośliny albo jego kumpel ma?
[demot] Wmawiaj mi dalej że jestem uzależniony
[demot] Ja bardziej mam beke z nieudolnych idiotów którzy myślą że umieją trollować.
[demot] Ja jeszcze nie zasnąłem. Pieprzone darmowe energetyki i kawa.
[demot] Nie lubię feministek ale ten demot jest żałosny... co do tego mają feministki?
[demot] @Kamileo1 Być może nie zauważyłeś ale mówiąc o "polskim bagnie" użyłem cudzysłowu. Poza tym czepianie się bluzgów jest conajmniej głupie (patrz: Piłsudski. Nie zgadzam się z nim pod względem wielu spraw ale był niezaprzeczalnie patriotą.). Zangielszczony nick ma z osiem lat, od pierwszego kontaktu z internetami, kiedy po pierwsze miałem na wszystko inne spojrzenie, a po drugie, wymyślił go mój ojciec. "POLSKO brzmiące nicki" - co jak co ale brzmi polsko. Jeszcze wczoraj jak sprawdzałem, "browarek" (fonetycznie piszę nick) było polskim słowem. Angielskim było "brewski". "agresywnego chama" - może nie wiesz, ale w niektórych krajach europejskich używanie innego języka jest ojczysty jest niemile widziane. Ba, we francji zangielszczanie języka jest karalne. Z miejsca chciałbym pozdrowić innego agresywnego chama, Mikołaja Reja. Nie czepiam się rozmowy z obcokrajowcami za granicą bo wtedy nie ma innego wyjścia. I nie widzę żebym wyśmiewał twój angielski... "Bo skąd inaczej nawiązanie do piwa" - widzę że w swoich wielu wojażach nadal nie obczaiłeś stereotypu irlandczyka, który bynajmniej nie jest powszechnie znienawidzonym chamem. Ale jeśli w twoim mniemaniu piwo piją wyłącznie patologiczne pleby... I na koniec, pokaż mi żart zawarty w twoim komentarzu bo mam pewne trudności z dostrzeżeniem humorystycznego aspektu...
[demot] Miałem odpisać po angielsku ale nie będę zniżał się do twojego poziomu - człowieka który myśli że używając języka którym mówią wszyscy 'selebritis' staje się lepszy i "wzlatuje ponad to polskie bagno". Otóż cmoknij mnie w dupę. Pozdrawiam, polaczek.
[demot] Polski wam się znudził, łajzy?
[demot] @duncan Domniemanie niewinności to fajna sprawa. Poza tym nie udawaj praworządnego obywatela bo jesteś żałosny. Naprawdę spodziewasz się po przeciętnym człowieku że wstaniemy, zaczniemy klaskać i pogratulujemy im wykrycia przestępstwa? Poza tym nie zapracowaliśmy na ten mandat uczciwie bo ten zakaz nie ma sensu. Prawda ma być autorytetem a nie autorytet prawdą.
[demot] Dokładnie tak uważam - nie chciałem ludzi odstraszyć od alkoholu a bardziej uświadomić - palaczy nazywają ćpunami chodząc raz w tygodniu na piwo.
[demot] Z gramem palenia dziennie trzeba się zatroszczyć o gastrówę więc tak nie do końca.
[demot] Ku**a Qarhodron ja sie naprawde musze kiedyś z tobą spotkać, i przez preferencje muzyczne i przez poglądy, serio :D
[demot] Widze że twórca demota jest nowy w internetach
[demot] Nie muszę mówić, czemu dostałeś minusa, prawda?
[demot] Qarhodron ty doświadczony widze :D
[demot] eSoseN Jak "podróżować za darmo"? Jedyna metoda podróży za darmo jaką znam to stopem a to się chyba nie licze :P
[demot] To wszystko iluminaci, mowie wam. Wsadzili jakas podrobe i chca zebysmy mysleli ze to prawdziwa Nokia 3310, NIE DAJMY SIE IM!
[demot] to czym oni ścinali brzozę o_O
[demot] "Mam samochód który nie jeździ, dzieci które obdzierają mnie z pieniędzy, irytującą żonę, pracę której nienawidzę, a mimo to wstaję co rano i do niej idę. Fakt, że jeszcze nie włożyłem sobie lufy w usta czyni mnie zwycięzcą". Czy jakoś tak.
[demot] Może to troche polańsko zabrzmi ale ta z pióropuszem kiedyś będzie pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęekna
[demot] Wut?
[demot] Uwaga, tolerancyjni, złapcie się za swoje kwieciste portki, bo mam wyznanie: jestem dumny z bycia białym. Teraz dam wam chwilę na wytarcie gówna. Już? OK. Kontynuujmy: jeśli jestem dumny z tego że pomalowałem ścianę to nie znaczy że jestem za eksterminacją wszystkich którzy tego nie zrobili. JESTEM dumny z bycia białym. NIE JESTEM rasistą. JESTEM przeciwny rasowej dyskryminacji. Teraz możecie nazwać mnie faszystą (albo nazistą, albo patriotą, dla was to jeden pies)
[demot] Ale mogą przynajmniej drewna na opał narąbać tymi halabardami, a nasi karabinami co?
[demot] Z pewnością chciał ukazać imperialistyczne zapędy Watykanu w związku z niedawnym wyciekiem planów ataku Gwardii Szwajcarskiej na USA.