[demot]
tu nie chodzi o to ze ktos jest alkoholikiem i nie potrafi sobie odmówić kolejnego wina tylko np idziesz ze znajomymi na impreze, popijesz troche za duzo i leżąc obiecujesz sobie że nigdy więcej nie wezmiesz do ust alkoholu. Troche szerszego rozumowania! pozdrawiam
[demot]
@beltrami troche mnie ponioslo, przepraszam. z tego co wiem to hcv mozna sie zarazic przez uszkodzona tkanke skorna czy cos w tym stylu wiec Pani mąż musial sie tym zaraz po oddaniu krwi a nie w trakcie ale fakt faktem ze jest to wina pielegniarki. szkoda ze nie mozemy o tym pogadac w cztery oczy bo mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec
[demot]
ludzie nie gadajcie bzdur jak nigdy nie widzieliscie jak ktos krew oddaje (bo sami to na bank nie oddawaliscie) nasluchacie sie glupot ze ktos sie zarazil hivem przy oddawaniu?1 bo m usie glupio przyznac ze se w zyle daje!
[demot] mnie już nic nie zdziwi :)
[demot] za niedługo taka będzie rzeczywistość, troche czasu.
[demot] tu nie chodzi o to ze ktos jest alkoholikiem i nie potrafi sobie odmówić kolejnego wina tylko np idziesz ze znajomymi na impreze, popijesz troche za duzo i leżąc obiecujesz sobie że nigdy więcej nie wezmiesz do ust alkoholu. Troche szerszego rozumowania! pozdrawiam
[demot] u nas tez kleska ;p pech
[demot] @beltrami troche mnie ponioslo, przepraszam. z tego co wiem to hcv mozna sie zarazic przez uszkodzona tkanke skorna czy cos w tym stylu wiec Pani mąż musial sie tym zaraz po oddaniu krwi a nie w trakcie ale fakt faktem ze jest to wina pielegniarki. szkoda ze nie mozemy o tym pogadac w cztery oczy bo mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec
[demot] nie oddajesz bo jestes lama i boisz sie igly!
[demot] ludzie nie gadajcie bzdur jak nigdy nie widzieliscie jak ktos krew oddaje (bo sami to na bank nie oddawaliscie) nasluchacie sie glupot ze ktos sie zarazil hivem przy oddawaniu?1 bo m usie glupio przyznac ze se w zyle daje!
[demot] oj bez jaj, ja oddaje i nic mi sie nie przydarzyło. do pobierania krwi używane są nowe igły otwierane przy kliencie wiec bez glupich zartow ;/