Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

artur1987

74 / 92
artur1987

[demot] Żal mi trochę ludzi, którzy wszystko co powstanie na demotach odbierają za szczerą prawdę, dotyczącą autora... chodzi o przesłanie a nie o to, czy to akurat tej osobie sie wydarzyło

1 / 1
artur1987

[demot] zapraszam ponownie do szkoły, jeżeli wg Ciebie 2011 - 1987 = 16 !! Kiedy kupujesz kalkulator, bo chętnie odsprzedam Ci swój, liczenie opanowałem kilkanaście lat temu :)

5 / 7
artur1987

[demot] 1. nie siedze codziennie zeby wiedziec co było 2. w "sprawdź czy ktoś nie wpadł na to wcześniej" - które zawsze przeglądam przed dodaniem czegoś - nie było nic podobnego!

-3 / 3
artur1987

[demot] Rosjanie zawsze mieli poczucie humoru, ale wyznaczając granicę Syberii chyba lekko przesadzili ;)

-1 / 1
artur1987

[demot] Ten co gra w Japonii z urodzenia jest Japończykiem, który tylko poprosił o paszport koreański. Zgodził się grać dla Korei pod warunkiem, że będzie mógł dalej grać i mieszkać w Japonii. A poza tym na każdym meczu i w każdym wywiadzie telewizyjnym jest razem z nim "opiekun" z Korei. Jest też jeden zawodnik grający w Rosji, ale jego też ten "opiekun" nie opuszcza na krok.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2010 o 13:09

-1 / 1
artur1987

[demot] Mąż/Chłopak to taka osoba, która może zapomni o rocznicy, ale zapomni także o Twoich zmarszczkach i wieku...

-1 / 1
artur1987

[demot] ale są inne książki, nie tylko podręczniki, ciekawostki można czytać wszędzie... nikt nikomu nie każe ograniczać się do podręcznika. Na tym polega samokształcenie

-1 / 1
artur1987

[demot] Polacy spodziewali się wojny i to nie tylko w przewidywaniach Piłsudskiego. Od 1938 roku była ogłoszona powszechna mobilizacja, każdy po maturze musiał iść do wojska. A czy możliwy jest tak długi pokój? Oczywiście! Szwecja od wojny północnej [1700-1721 - przyp. autor] nie brała udziału w żadnym konflikcie i była neutralna w każdej kolejnej wojnie.

1 / 3
artur1987

[demot] sam papier nie ma żadnej wartości. On jest tylko ekwiwalentem włożonego wysiłku w swoją pracę i symbolem wartości pracy. Gdyby nikt nie pracował, a pieniądze rozdawali na ulicy, nie miały by większej wartości niż kartka z zeszytu.

0 / 2
artur1987

[demot] W tym rzecz, że mi nie chodzi o ludzi, którzy się ucza i jednocześnie znajdują czas na rozrywkę. Bo zgadzam się, że złoty środek jest najważniejszy... Tu chodzi o ludzi, którzy siedzą tu po 12 godzin i każde wyjscie do szkoły albo otwarcie książki traktują jak największę zło, a głupio tłumaczą to brakiem czasu...

-1 / 1
artur1987

[demot] Podziękowania dla Ekatyushki, za inspirację :) To trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość wygenerowało tego demota :)

1 / 3
artur1987

[demot] I zakładamy, że w tych 8 lekcjach codziennie uczysz się też na wf, religie i lekcje wychowawczą? Poza tym raczej nie na każdą lekcję codziennie trzeba się uczyć i nie każda zajmuje aż pół godziny, bo nie wszyscy nauczyciele pytają codziennie. Ciekawe ile tracisz czasu na grach? Są jeszcze weekendy, w których jakbyś poświęcił tylko 2-3 godziny niewiele byś ucierpiał. Znam takich co po lekcji jeszcze mają kursy, treningi, wracają do domu na 20 i ze wszystkim się wyrabiają. Nie tłumacz lenistwa brakiem czasu.

1 2 następna »