[demot]
Przecież demot jest klarowny i oczywisty w odbiorze. Czasem dzieje się tak, że zyskujesz popularność pośród ludzi którzy do tej pory cię ignorowali. Zyskać można ją na różne sposoby. Zawsze.. albo w większości wypadków.. ktoś ma osobę na której może polegać, z którą może się spotkać i porozmawiać. Często osoba, która zyskała na popularności nagle całkowicie odcina się od swojego byłego przyjaciela udając przy tym, że nic takiego się nie dzieje.
[demot]
Nienawidzę oszustów i nie żebym był zawistny, ale życzę tej firmie bankructwa lub co najmniej drastycznego spadku sprzedaży i poważnego kryzysu. Jak tu się dziwić, że japończycy cywilizacyjnie biją nas na głowę skoro tutaj na każdym kroku spotkasz cwaniaka i oszusta. Cytując Piłsudskiego "Naród wspaniały, tylko ludzie ku.rwy."
[demot]
Na pewno bardziej honorowo jest odpaść niż awansować w taki sposób. Z drugiej strony jednak już wolę jak ktoś awansuje wypiętą dupą niż za rączkę tatusia.
[demot]
Już niebawem sprawdzian z Francją. To wczoraj z Argentyńczykami to była ledwie rozgrzewka, bo mimo że w barwach Argentyny zagrało kilku ciekawych zawodników, np. Zabaleta czy Piatti, to jednak skład jak na nich był całkowicie przeciętny i nie ma za bardzo czym się szczycić. Z Francją będzie nieporównywalnie ciężej, bo przecież oni powołali bardzo mocny skład na eliminacje. Jako fan Arsenalu chętnie obejrzałbym Nasriego i Sagne w meczu z Polakami no ale oczywiście kibicuję biało-czerwonym.
[demot]
Sorry, że tak zmienię temat i wypowiem się o treści demota. Wybaczcie. Swoją drogą napiszcie jeszcze kilka razy że było, bo może komuś przeglądającemu komentarze umknąć. OK, więc do rzeczy. Istnieje cała masa niewyobrażalnych możliwości. Posiadając nieskończone życie można by poznać wszystkie największe tajemnice jakie od zawsze trapiły ludzkość. Można by dowiedzieć się czym jest wszechświat, czy gdzieś ma swój koniec, co jest za nim. Skąd się wszystko wzięło. Nawet na samej Ziemi byłoby zajebiście. Zawsze coś by się znalazło do roboty. A podróże w kosmos? Odkrywanie nowych planet, galaktyk, cywilizacji? Kurde, nie wiem jak ktoś może taką opcję skwitować zwykłym "i tak by ci się znudziło". Dla mnie to niepojęte.
[demot]
kyd - nie masz racji. Nie powiedziałbym, aby od kogoś więcej zależało. Jest wiele rzeczy w których wszystko bądź zdecydowana większość zależy od mężczyzn, to samo tyczy się drugiej strony. Obie płcie mają swoje atuty. Nie podoba mi się ten demotywator, bo prowokuje do kłótni, a jego treść jest zgodna jedynie z sytuacją na obrazku.
[demot]
Dlatego zawsze warto mieć w zanadrzu plan B, gdyby coś poszło nie tak. Dla mnie wyczekiwanie najgorszego to głupota. Takie zachowanie praktycznie od razu stawia cię na straconej pozycji, twoja podświadomość działa zgodnie z ustalonym wcześniej scenariuszem. Nawet jeśli pójdzie nieźle, to i tak zamiast wyciągać jakieś pozytywne wnioski będziesz się roztrząsał nad błędami. Przesadny optymizm też nie jest wskazany, bo pierwsza lepsza porażka może podciąć skrzydła. Trzeba patrzeć realnie z lekką nutką optymizmu, tak jest moim zdaniem optymalnie.
[demot]
Stwierdziłem, że w moim mniemaniu gość robi z siebie błazna i mam całkowite prawo do takiej opinii. Nie zieje od niej nienawiścią, zazdrością ani brakiem tolerancji, po prostu uważam, że facet musi mieć klasę, a latanie w damskich ciuszkach oznaką klasy nie jest. Oczywiście Ty i Tobie podobni "światowcy" wszędzie doszukujecie się braku tolerancji i 'polaczkowatości'. Już wolę być 'polaczkiem' niż człowieczkiem mającym o sobie mniemanie alfy i omegi jak Ty, Santariusie.
[demot]
Rozumiem, że nigdy nikogo nie krytykujesz, nie wyrażasz się na czyiś temat negatywnie, a jeśli już to tylko z zazdrości, hipokrytko? Teraz robisz to samo, wypowiadasz się negatywnie na temat masy osób których nie znasz. Konkluzja jest taka, że jesteś zazdrosna i.. żałosna. Sama doszłaś do takich wniosków, to nie moja teoria.
[demot]
Zgadzam się z 1 i 3. Obrazek nr 2 to dla mnie dziecinada. Co najwyżej dla dzieciaków z podstawówki czy gimnazjum.. Obrazek nr 4 też jest totalną głupotą. Ja nigdy tak nie miałem.. jeśli zawiodę się na jednej osobie, to tylko na niej, nie obwiniam od razu całej płci przeciwnej, każdy człowiek jest inny.
[demot]
Nie znam go, nie widziałem żadnego jego występu, ani nic w tym stylu.. Jedynie parę zdjęć w internecie, np. tak jak teraz. Moim zdaniem ten gość od samego początku celowo stworzył sobie taki image. Wiadomo, że dziwadła zawsze budzą kontrowersje, a jak głosi stara prawda celebrytów "Nie ważne co mówią, ważne żeby mówili". Dlatego ten koleżka ma już na starcie ułatwienie, bo ludzie go dobrze zapamiętują. Może to też celowy zabieg speców z tego programu, może umieścili swojego szpiega.. W sumie mało mnie to interesuje. Jak dla mnie 'facet' robi po prostu z siebie błazna.
[demot]
Prosty przykład - dodałem ostatnio z konta brachola demot, który dostał się na główną. Kiedy dodawałem go ze swojego konta miał jakieś 90% pozytywnych głosów. "Mój" przeleżał parę miesięcy w poczekalni po czym został zesłany do archiwum. Skasowałem go i dodałem jeszcze raz, z nowego konta, tym razem z pozytywnym skutkiem. W całej kłótni chodzi o to, że w przypadku niektórych, wybranych użytkowników taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia.. aby ich demot przy świetnej ocenie został zesłany do archiwum. A np. u mnie, czy u dziesiątek innych osób taka sytuacja może się powtarzać nagminnie.
[demot]
Nie żebym się czepiał, ale ten gość sam wygląda jak z photoshopu, nie dość, że jakiś nieproporcjonalnie wielki łeb ma, to jeszcze brakuje uszu ;p
[demot]
Odpowiedź jest prosta, zawsze manipulują, a przynajmniej zawsze się starają. Rządy, przedsiębiorcy, sprzedawcy.. Biznes to jedna, wielka manipulacja. Trudno się w tym wszystkim połapać, ale istnieje tyle sposobów, że można zostać podręcznikowo wyruchanym i nawet nie zdać sobie z tego sprawy, co więcej, być jeszcze z siebie zadowolonym.
[demot]
Nie, nie wiedziałem co to syndrom sztokholmski. Nie jestem dzieckiem. Nie sprawdzałem w wikipedii, bo i tak już jest kilka komentarzy wyjaśniających. Trzeba być dzieckiem, żeby nie znać wszystkich fachowych określeń z dziedziny psychologii?
[demot] Przecież demot jest klarowny i oczywisty w odbiorze. Czasem dzieje się tak, że zyskujesz popularność pośród ludzi którzy do tej pory cię ignorowali. Zyskać można ją na różne sposoby. Zawsze.. albo w większości wypadków.. ktoś ma osobę na której może polegać, z którą może się spotkać i porozmawiać. Często osoba, która zyskała na popularności nagle całkowicie odcina się od swojego byłego przyjaciela udając przy tym, że nic takiego się nie dzieje.
[demot] Nienawidzę oszustów i nie żebym był zawistny, ale życzę tej firmie bankructwa lub co najmniej drastycznego spadku sprzedaży i poważnego kryzysu. Jak tu się dziwić, że japończycy cywilizacyjnie biją nas na głowę skoro tutaj na każdym kroku spotkasz cwaniaka i oszusta. Cytując Piłsudskiego "Naród wspaniały, tylko ludzie ku.rwy."
[demot] Na pewno bardziej honorowo jest odpaść niż awansować w taki sposób. Z drugiej strony jednak już wolę jak ktoś awansuje wypiętą dupą niż za rączkę tatusia.
[demot] W sumie znam się na ironicznym dowcipie, ale to jest akurat ironiczny suchar..
[demot] Może nie tyle dziwką, co zwykłą głupią, rozpieszczoną suką. :)
[demot] Już niebawem sprawdzian z Francją. To wczoraj z Argentyńczykami to była ledwie rozgrzewka, bo mimo że w barwach Argentyny zagrało kilku ciekawych zawodników, np. Zabaleta czy Piatti, to jednak skład jak na nich był całkowicie przeciętny i nie ma za bardzo czym się szczycić. Z Francją będzie nieporównywalnie ciężej, bo przecież oni powołali bardzo mocny skład na eliminacje. Jako fan Arsenalu chętnie obejrzałbym Nasriego i Sagne w meczu z Polakami no ale oczywiście kibicuję biało-czerwonym.
[demot] Sorry, że tak zmienię temat i wypowiem się o treści demota. Wybaczcie. Swoją drogą napiszcie jeszcze kilka razy że było, bo może komuś przeglądającemu komentarze umknąć. OK, więc do rzeczy. Istnieje cała masa niewyobrażalnych możliwości. Posiadając nieskończone życie można by poznać wszystkie największe tajemnice jakie od zawsze trapiły ludzkość. Można by dowiedzieć się czym jest wszechświat, czy gdzieś ma swój koniec, co jest za nim. Skąd się wszystko wzięło. Nawet na samej Ziemi byłoby zajebiście. Zawsze coś by się znalazło do roboty. A podróże w kosmos? Odkrywanie nowych planet, galaktyk, cywilizacji? Kurde, nie wiem jak ktoś może taką opcję skwitować zwykłym "i tak by ci się znudziło". Dla mnie to niepojęte.
[demot] kyd - nie masz racji. Nie powiedziałbym, aby od kogoś więcej zależało. Jest wiele rzeczy w których wszystko bądź zdecydowana większość zależy od mężczyzn, to samo tyczy się drugiej strony. Obie płcie mają swoje atuty. Nie podoba mi się ten demotywator, bo prowokuje do kłótni, a jego treść jest zgodna jedynie z sytuacją na obrazku.
[demot] Dlaczego? EDIT: Przecież normalnie pytam, może jakaś pani zamiast minusować po prostu odpowie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2011 o 23:46
[demot] Dokładnie paul86, też mnie to ciekawi.. Swoją drogą dopiero co był demot o tym drugim.. w sumie dobrze się dowiedzieć kto wygrał.
[demot] Dlatego zawsze warto mieć w zanadrzu plan B, gdyby coś poszło nie tak. Dla mnie wyczekiwanie najgorszego to głupota. Takie zachowanie praktycznie od razu stawia cię na straconej pozycji, twoja podświadomość działa zgodnie z ustalonym wcześniej scenariuszem. Nawet jeśli pójdzie nieźle, to i tak zamiast wyciągać jakieś pozytywne wnioski będziesz się roztrząsał nad błędami. Przesadny optymizm też nie jest wskazany, bo pierwsza lepsza porażka może podciąć skrzydła. Trzeba patrzeć realnie z lekką nutką optymizmu, tak jest moim zdaniem optymalnie.
[demot] Stwierdziłem, że w moim mniemaniu gość robi z siebie błazna i mam całkowite prawo do takiej opinii. Nie zieje od niej nienawiścią, zazdrością ani brakiem tolerancji, po prostu uważam, że facet musi mieć klasę, a latanie w damskich ciuszkach oznaką klasy nie jest. Oczywiście Ty i Tobie podobni "światowcy" wszędzie doszukujecie się braku tolerancji i 'polaczkowatości'. Już wolę być 'polaczkiem' niż człowieczkiem mającym o sobie mniemanie alfy i omegi jak Ty, Santariusie.
[demot] Rozumiem, że nigdy nikogo nie krytykujesz, nie wyrażasz się na czyiś temat negatywnie, a jeśli już to tylko z zazdrości, hipokrytko? Teraz robisz to samo, wypowiadasz się negatywnie na temat masy osób których nie znasz. Konkluzja jest taka, że jesteś zazdrosna i.. żałosna. Sama doszłaś do takich wniosków, to nie moja teoria.
[demot] Zgadzam się z 1 i 3. Obrazek nr 2 to dla mnie dziecinada. Co najwyżej dla dzieciaków z podstawówki czy gimnazjum.. Obrazek nr 4 też jest totalną głupotą. Ja nigdy tak nie miałem.. jeśli zawiodę się na jednej osobie, to tylko na niej, nie obwiniam od razu całej płci przeciwnej, każdy człowiek jest inny.
[demot] Nie znam go, nie widziałem żadnego jego występu, ani nic w tym stylu.. Jedynie parę zdjęć w internecie, np. tak jak teraz. Moim zdaniem ten gość od samego początku celowo stworzył sobie taki image. Wiadomo, że dziwadła zawsze budzą kontrowersje, a jak głosi stara prawda celebrytów "Nie ważne co mówią, ważne żeby mówili". Dlatego ten koleżka ma już na starcie ułatwienie, bo ludzie go dobrze zapamiętują. Może to też celowy zabieg speców z tego programu, może umieścili swojego szpiega.. W sumie mało mnie to interesuje. Jak dla mnie 'facet' robi po prostu z siebie błazna.
[demot] Dobre chęci nie wystarczą. Samymi marzeniami i myślami nic nie osiągniesz, trzeba zamienić to w czyny.
[demot] Prosty przykład - dodałem ostatnio z konta brachola demot, który dostał się na główną. Kiedy dodawałem go ze swojego konta miał jakieś 90% pozytywnych głosów. "Mój" przeleżał parę miesięcy w poczekalni po czym został zesłany do archiwum. Skasowałem go i dodałem jeszcze raz, z nowego konta, tym razem z pozytywnym skutkiem. W całej kłótni chodzi o to, że w przypadku niektórych, wybranych użytkowników taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia.. aby ich demot przy świetnej ocenie został zesłany do archiwum. A np. u mnie, czy u dziesiątek innych osób taka sytuacja może się powtarzać nagminnie.
[demot] żeby tylko przy chełmińskiej..
[demot] idiotyczne pytanie. wyścig szczurów, mówi ci to coś?
[demot] Co to za żałosne ścierwo? Gierka słowna na poziomie 8latka. Wstydziłbyś się robić takie gówniane demoty..
[demot] Nie żebym się czepiał, ale ten gość sam wygląda jak z photoshopu, nie dość, że jakiś nieproporcjonalnie wielki łeb ma, to jeszcze brakuje uszu ;p
[demot] Ułahaha -_-.. "Dowcip" starszy niż te babcie razem wzięte.
[demot] "W dupie mam waszą męską dumę!"..hehe.. samobój ;d
[demot] Odpowiedź jest prosta, zawsze manipulują, a przynajmniej zawsze się starają. Rządy, przedsiębiorcy, sprzedawcy.. Biznes to jedna, wielka manipulacja. Trudno się w tym wszystkim połapać, ale istnieje tyle sposobów, że można zostać podręcznikowo wyruchanym i nawet nie zdać sobie z tego sprawy, co więcej, być jeszcze z siebie zadowolonym.
[demot] Nie, nie wiedziałem co to syndrom sztokholmski. Nie jestem dzieckiem. Nie sprawdzałem w wikipedii, bo i tak już jest kilka komentarzy wyjaśniających. Trzeba być dzieckiem, żeby nie znać wszystkich fachowych określeń z dziedziny psychologii?