[demot]
@Zeter Skoro SARS-CoV-2 (Covid-19 to nazwa choroby a nie wirusa) ma "zbyt idealną postać", to każdy płatek śniegu automatycznie przenosi w zaświaty...
Znaczy, że zima postanowiła dać nam kilka tygodni życia więcej?
[demot]
Litości. Oni są wysokiego ryzyka. Ale też farmaceuci. Też pracownicy pierdonek itp. A w piekarniach kolejki jedna osoba za drugą po minimum 20 osób. Ludzie się oburzają, że ekspedientki, kasjerki zmieniają rękawiczki i proszę o płatność kartą. Że wszystko trwa dłużej. Jednocześnie co trzeci klient w tej ciasnej kolejce kupuje 10-20 chlebów a co 5 kaszle i nawet się nie zasłoni. Pracownicy opieki medycznej dopiero będą mieli piekło, ale przez imbecyli, klientów, którzy nie chcą i nie przestrzegają restrykcji. Jeśli na drzwiach apteki jest napisane, żeby wchodzić pojedynczo, to wchodzi się pojedynczo (no chyba, że na serio potrzebujesz pomocy), jeśli prosi się o metrowe między klientami odstępy to się je zachowuje, jeśli prosi się o zachowanie odstępu od lady to się k***a na niej nie kładziesz... A jak kasjer prosi o płatność kartą, to jak ją posiadasz to nią do cholery płacisz. Kichasz czy kaszlesz to zasłaniasz się przedramieniem, chusteczką, a nie dłonią, którą masz zamiar płacić. Nie liżesz palców wyciągając pieniądze. A jak masz jakiś objawy chorobowe i byłeś za granicą lub miałeś do czynienia z taką osobą, to wtedy nosisz maseczkę. Maseczka, gdy jesteś zdrowy nic ci nie pomoże. Zarazisz się przez rankę, dotyk (przeniesiesz płyny na twarz, bo nie możesz się powstrzymać i rękawiczki ci do niczego), czy przez to, że chory kichnął ci w oczy. Chcesz być zdrowy? Siedź w domu! Jeśli nie musisz wychodzić, to siedź w domu!
[demot]
Ten film rok rocznie leci w telewizji. Można go obejrzeć w Internecie. Niektórzy nadal mają go na kasecie VHS... i tyle bezsensownych pytań? To w ogóle są pytania czy test dla kogoś, kto tego filmu nie oglądał?
[demot]
Braki słów w zdaniu. Braki znaków interpunkcyjnych lub postawione nie tam, gdzie powinny być. Do tego tłumaczenie "moja winna"... itd.
"Nie umiem nawet pisać w języku ojczystym, więc skopiuję translator"? Tak to wygląda.
[demot]http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci/niezwykly-medyczny-przypadek-lustrzane-bliznieta,artykul,1717089.html
Lustrzani chłopcy - organy jednego z nich znajdują się po przeciwnej stronie ciała w porównaniu do (prawie) wszystkich ludzi na świecie - taki tam przykład. Dziewczyny z obrazka mają tę samą synchronizaję lustrzaną organów http://www.faithtap.com/4544/these-cute-twins-take-it-one-step-past-identical/
Zdarza się to rzadko, ale jednak. Znane są przypadki, gdy dana osoba dowiadywała się o tej "anomalii" dopiero podczas operacji (a raczej lekarze, którzy ją operowali). Jednak jak ma to miejsce np. z wcześniej zdiagnozowaną cukrzycą ów "anomalia" wymaga odpowiedniego uprzedzenia faktów, czyli przyszłych operacji, badań, wypadków... a więc prócz oznaczenia w karcie pacjenta osoby takie często posiadają odpowiedni wpis w portfelu, bransoletkę itp. żeby udzielana im pomoc była możliwie jak najbardziej skuteczna.
Kiedyś w jakimś programie na Discovery mówiono nawet, że zawsze występuje to u bliźniąt, choć nie każda osoba, która zalicza się do tych przypadków ma bliźniaka. Powód jest prosty - jedna z zygot obumiera we wczesnym stadium rozwoju i ostatecznie rodzi się tylko jedno dziecko. Z racji tego, że pozostałość po niedoszłym "pierwszym" bliźniaku zostaje wchłonięta przez drugi z płodów, często sama ciąża bliźniacza nie zostaje zauważona... W podobny sposób dochodzi niekiedy do narodzin bliźniąt syjamskich oraz dzieci z tzw. potworniakami, gdy wchłanianie jednego z bliźniąt następuje w późnym rozwoju płodowym. Naturalnie w tych ostatnich dwóch przypadkach część zaliczana jest do tych, gdy podział zygot następuje zbyt późno i drugi z płodów nie wyodrębnia się całkowicie od pierwszego...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2016 o 1:54
[demot]
a co powiesz na znaki pionowe i na żółte znaki poziome?
poziome znaki żółte zawsze są ważniejsze. fakt jest taki, że na tym odcinku mamy doczynienia z parkingiem nieprywatnym obok mcdonalda, dróżka na zdjęciu to odcinek przy okienkach mcdrive, a właściciele mcdonalda zmieniali tyle razy koncepcję ruchu w okolicy budynku, że i tak jest tam burdel... nie wspominając już o znakach, które po przekątnej stronie (niewidoczne na zdjęciu) przeczą same sobie
[demot]
autor ma rację. skręcając w prawo wjeżdżasz pod prąd czego niestety nie widać bo nie ma tu zdjęć tego pokazujących
po prawo jest parking z którego się wyjeżdża drogą w lewo ;p
[demot]
zapewniam, że ta droga jest jednokierunkowa, ale tyle razy zmieniali tam zasady ruchu (droga wewnętrzna McDonalda, Toruń, Jamontta), że mieszkając tuż obok można było i nadal można wjechać pod prąd nawet o tym nie wiedząc ;p
[demot]
choroba? Bob Marley wybrał śmierć. miał niezaleczoną kontuzję palca u nogi! lekarze chcieli go mu amputować, ale BM nie zgodził się, tłumacząc to swoją religią, nakazującą pochówek ciała w jednym kawałku, w całości. rak zaczął się od tego właśnie palca. BM. sam wybrał śmierć, zgodnie ze swoją religią.
[demot]
moje 3 gatunki myszy są jakieś inne XD mają przeciwstawny kciuk. bez przeciwstawnych kciuków nie mogą łapać ziarenek które jedzą, wspinać się po gałązkach (w czym pomaga też ogon). przez 12 lat zdarzały mi się narodzin myszy bez kciuka, ale to były wyjątki :) ale zgadzam się, że jest wiele gatunków pozbawionych takiego paluszka, jednak mysz domowa występująca w moim okręgu na pewno do nich nie należy :). no i to na zdjęciu to jest posuwanie. choćby przez postawę
[demot]
bzdura. myszy nie interesują się zdechłymi "towarzyszami", a nawet wykorzystują seksualnie, i zjadają! tak samo w seksie i rozmnażaniu nie interesuje ich czy to siostra czy brat. więc trudne do zrozumienia dla ciebie teorie zostaw osobom, które się na tym znają (hoduję myszy 12 lat. masz moje słowo, że żadna mysz nie będzie ratowała innej bez względu na sytuację)
[demot]
DO WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY MYŚLĄ ŻE TA MYSZ CHCE TĄ DRUGĄ URATOWAĆ! mylicie się. hoduję myszy od 12 lat. postawa tej myszy "która wg was ratuje" jest typową pozycją do "bzykania" (rozstawione tylne łapki odsuwające ogon, uchwyt, część ogonowa bardzo przysunięta do zdechlaka). mało tego. TO SĄ MYSZY. w naturze, w chwili głodu, mysz zdechła jest pożerana przez pozostałe! więc wywalcie tą dziwną teorię za okno, bo to tylko wasz żal do śmierci zwierzątka przez was przemawia. natura nie jest taka litościwa.
[demot]
DO WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY MYŚLĄ ŻE TA MYSZ CHCE TĄ DRUGĄ URATOWAĆ! mylicie się. hoduję myszy od 12 lat. postawa tej myszy "która wg was ratuje" jest typową pozycją do "bzykania" (rozstawione tylne łapki odsuwające ogon, uchwyt, część ogonowa bardzo przysunięta do zdechlaka). mało tego. TO SĄ MYSZY. w naturze, w chwili głodu, mysz zdechła jest pożerana przez pozostałe! więc wywalcie tą dziwną teorię za okno, bo to tylko wasz żal do śmierci zwierzątka przez was przemawia. natura nie jest taka litościwa.
[demot]
jestem bardzo kochana ;) no i nie zamierzam zadźgać się żyletką. pozostawię to tobie, bo ostatnio bardzo cięta jesteś na nastolatki... coś się stało? chłopak cię zdradza z nastolatką?
[demot] @Zeter Skoro SARS-CoV-2 (Covid-19 to nazwa choroby a nie wirusa) ma "zbyt idealną postać", to każdy płatek śniegu automatycznie przenosi w zaświaty... Znaczy, że zima postanowiła dać nam kilka tygodni życia więcej?
[demot] Litości. Oni są wysokiego ryzyka. Ale też farmaceuci. Też pracownicy pierdonek itp. A w piekarniach kolejki jedna osoba za drugą po minimum 20 osób. Ludzie się oburzają, że ekspedientki, kasjerki zmieniają rękawiczki i proszę o płatność kartą. Że wszystko trwa dłużej. Jednocześnie co trzeci klient w tej ciasnej kolejce kupuje 10-20 chlebów a co 5 kaszle i nawet się nie zasłoni. Pracownicy opieki medycznej dopiero będą mieli piekło, ale przez imbecyli, klientów, którzy nie chcą i nie przestrzegają restrykcji. Jeśli na drzwiach apteki jest napisane, żeby wchodzić pojedynczo, to wchodzi się pojedynczo (no chyba, że na serio potrzebujesz pomocy), jeśli prosi się o metrowe między klientami odstępy to się je zachowuje, jeśli prosi się o zachowanie odstępu od lady to się k***a na niej nie kładziesz... A jak kasjer prosi o płatność kartą, to jak ją posiadasz to nią do cholery płacisz. Kichasz czy kaszlesz to zasłaniasz się przedramieniem, chusteczką, a nie dłonią, którą masz zamiar płacić. Nie liżesz palców wyciągając pieniądze. A jak masz jakiś objawy chorobowe i byłeś za granicą lub miałeś do czynienia z taką osobą, to wtedy nosisz maseczkę. Maseczka, gdy jesteś zdrowy nic ci nie pomoże. Zarazisz się przez rankę, dotyk (przeniesiesz płyny na twarz, bo nie możesz się powstrzymać i rękawiczki ci do niczego), czy przez to, że chory kichnął ci w oczy. Chcesz być zdrowy? Siedź w domu! Jeśli nie musisz wychodzić, to siedź w domu!
[demot] @maat_ ale i tak nie przeszło ;-)
[demot] Ten film rok rocznie leci w telewizji. Można go obejrzeć w Internecie. Niektórzy nadal mają go na kasecie VHS... i tyle bezsensownych pytań? To w ogóle są pytania czy test dla kogoś, kto tego filmu nie oglądał?
[demot] @likkaq Mogę się mylić, ale mi to wygląda na jaja bażanta.
[demot] @beeveer Cóż, pomyślałem dokładnie tak samo.
[demot] Braki słów w zdaniu. Braki znaków interpunkcyjnych lub postawione nie tam, gdzie powinny być. Do tego tłumaczenie "moja winna"... itd. "Nie umiem nawet pisać w języku ojczystym, więc skopiuję translator"? Tak to wygląda.
[demot] znowu...?!
[demot] niestety
[demot] a ja mam coś takiego _________1 http://orient-news.net/en/news_show/119162/0/civilians-killed-by-Russian-warplanes-in-Idlib-countryside _________2 http://www.dailymail.co.uk/video/news/video-1221877/Russia-releases-video-new-air-strikes-Idlib-Syria.html _________3 https://southfront.org/footage-russian-air-strikes-on-militants-that-shot-down-mi-8-in-idlib-contryside/ _________4 https://southfront.org/syrian-and-russian-warplanes-dliver-air-strikes-in-provinces-of-idlib-aleppo-and-homs/ ___________5 po rosyjsku http://faktru1.com/2016/08/02/%D1%80%D0%BE%D1%81%D1%81%D0%B8%D0%B9%D1%81%D0%BA%D0%B8%D0%B5-%D0%B8%D1%81%D1%82%D1%80%D0%B5%D0%B1%D0%B8%D1%82%D0%B5%D0%BB%D0%B8-%D0%BD%D0%B0%D1%87%D0%B0%D0%BB%D0%B8-%D0%BC%D0%B5%D1%81%D1%82%D1%8C/
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2016 o 16:50
[demot] http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci/niezwykly-medyczny-przypadek-lustrzane-bliznieta,artykul,1717089.html Lustrzani chłopcy - organy jednego z nich znajdują się po przeciwnej stronie ciała w porównaniu do (prawie) wszystkich ludzi na świecie - taki tam przykład. Dziewczyny z obrazka mają tę samą synchronizaję lustrzaną organów http://www.faithtap.com/4544/these-cute-twins-take-it-one-step-past-identical/ Zdarza się to rzadko, ale jednak. Znane są przypadki, gdy dana osoba dowiadywała się o tej "anomalii" dopiero podczas operacji (a raczej lekarze, którzy ją operowali). Jednak jak ma to miejsce np. z wcześniej zdiagnozowaną cukrzycą ów "anomalia" wymaga odpowiedniego uprzedzenia faktów, czyli przyszłych operacji, badań, wypadków... a więc prócz oznaczenia w karcie pacjenta osoby takie często posiadają odpowiedni wpis w portfelu, bransoletkę itp. żeby udzielana im pomoc była możliwie jak najbardziej skuteczna. Kiedyś w jakimś programie na Discovery mówiono nawet, że zawsze występuje to u bliźniąt, choć nie każda osoba, która zalicza się do tych przypadków ma bliźniaka. Powód jest prosty - jedna z zygot obumiera we wczesnym stadium rozwoju i ostatecznie rodzi się tylko jedno dziecko. Z racji tego, że pozostałość po niedoszłym "pierwszym" bliźniaku zostaje wchłonięta przez drugi z płodów, często sama ciąża bliźniacza nie zostaje zauważona... W podobny sposób dochodzi niekiedy do narodzin bliźniąt syjamskich oraz dzieci z tzw. potworniakami, gdy wchłanianie jednego z bliźniąt następuje w późnym rozwoju płodowym. Naturalnie w tych ostatnich dwóch przypadkach część zaliczana jest do tych, gdy podział zygot następuje zbyt późno i drugi z płodów nie wyodrębnia się całkowicie od pierwszego...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2016 o 1:54
[demot] Rigor Mortis
[demot] a kto by chciał, żeby kolejne szkielety po wybiegu chodziły?;p
[demot] a co powiesz na znaki pionowe i na żółte znaki poziome? poziome znaki żółte zawsze są ważniejsze. fakt jest taki, że na tym odcinku mamy doczynienia z parkingiem nieprywatnym obok mcdonalda, dróżka na zdjęciu to odcinek przy okienkach mcdrive, a właściciele mcdonalda zmieniali tyle razy koncepcję ruchu w okolicy budynku, że i tak jest tam burdel... nie wspominając już o znakach, które po przekątnej stronie (niewidoczne na zdjęciu) przeczą same sobie
[demot] autor ma rację. skręcając w prawo wjeżdżasz pod prąd czego niestety nie widać bo nie ma tu zdjęć tego pokazujących po prawo jest parking z którego się wyjeżdża drogą w lewo ;p
[demot] zapewniam, że ta droga jest jednokierunkowa, ale tyle razy zmieniali tam zasady ruchu (droga wewnętrzna McDonalda, Toruń, Jamontta), że mieszkając tuż obok można było i nadal można wjechać pod prąd nawet o tym nie wiedząc ;p
[demot] choroba? Bob Marley wybrał śmierć. miał niezaleczoną kontuzję palca u nogi! lekarze chcieli go mu amputować, ale BM nie zgodził się, tłumacząc to swoją religią, nakazującą pochówek ciała w jednym kawałku, w całości. rak zaczął się od tego właśnie palca. BM. sam wybrał śmierć, zgodnie ze swoją religią.
[demot] moje 3 gatunki myszy są jakieś inne XD mają przeciwstawny kciuk. bez przeciwstawnych kciuków nie mogą łapać ziarenek które jedzą, wspinać się po gałązkach (w czym pomaga też ogon). przez 12 lat zdarzały mi się narodzin myszy bez kciuka, ale to były wyjątki :) ale zgadzam się, że jest wiele gatunków pozbawionych takiego paluszka, jednak mysz domowa występująca w moim okręgu na pewno do nich nie należy :). no i to na zdjęciu to jest posuwanie. choćby przez postawę
[demot] sorry, że się wtrącę, ale w sumie nie ukradł ci demota. nie ma ani twojego zdjęcia (choć przedstawia tą samą sytuację), ani nie ukradł opisu
[demot] bzdura. myszy nie interesują się zdechłymi "towarzyszami", a nawet wykorzystują seksualnie, i zjadają! tak samo w seksie i rozmnażaniu nie interesuje ich czy to siostra czy brat. więc trudne do zrozumienia dla ciebie teorie zostaw osobom, które się na tym znają (hoduję myszy 12 lat. masz moje słowo, że żadna mysz nie będzie ratowała innej bez względu na sytuację)
[demot] DO WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY MYŚLĄ ŻE TA MYSZ CHCE TĄ DRUGĄ URATOWAĆ! mylicie się. hoduję myszy od 12 lat. postawa tej myszy "która wg was ratuje" jest typową pozycją do "bzykania" (rozstawione tylne łapki odsuwające ogon, uchwyt, część ogonowa bardzo przysunięta do zdechlaka). mało tego. TO SĄ MYSZY. w naturze, w chwili głodu, mysz zdechła jest pożerana przez pozostałe! więc wywalcie tą dziwną teorię za okno, bo to tylko wasz żal do śmierci zwierzątka przez was przemawia. natura nie jest taka litościwa.
[demot] DO WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY MYŚLĄ ŻE TA MYSZ CHCE TĄ DRUGĄ URATOWAĆ! mylicie się. hoduję myszy od 12 lat. postawa tej myszy "która wg was ratuje" jest typową pozycją do "bzykania" (rozstawione tylne łapki odsuwające ogon, uchwyt, część ogonowa bardzo przysunięta do zdechlaka). mało tego. TO SĄ MYSZY. w naturze, w chwili głodu, mysz zdechła jest pożerana przez pozostałe! więc wywalcie tą dziwną teorię za okno, bo to tylko wasz żal do śmierci zwierzątka przez was przemawia. natura nie jest taka litościwa.
[demot] akurat to jest nie na miejscu. porównać pseudo - religijnych i utwór o bólu i zabijaniu. do tego bardzo piękny utwór...
[demot] ma motywować lub demotywować. a czy śmieszyć? hm. (roz)bawić czyli +/- motywować? ale nie śmieszyć...
[demot] jestem bardzo kochana ;) no i nie zamierzam zadźgać się żyletką. pozostawię to tobie, bo ostatnio bardzo cięta jesteś na nastolatki... coś się stało? chłopak cię zdradza z nastolatką?