amators

[demot] coś w tym jest na pewno :)

[demot] To jest dziwne bać się odezwać, bo nie wiadomo czy druga strona tego chce, a druga może to samo myśli i mamy zamkniete koło, sądzę że wiele razy tak bywa i wówczas dwie osoby się męczą jakiś czas.

[demot] Hmmm, Ja mam tak z pewną osobą że nie odzywam się bo wiem że ona nie chce, a jak się odezwę to jeszcze oberwać mogę rykoszetem bo lubi się czasem powyzywać na znajomych, z drugą mam tak że chciałbym się odezwać, ale wiem że druga osoba też chyba próbuje zapomnieć, więc się nie odzywamy do siebie, A więc próbuje tęsknić nie odzywajać się, tak na pewno dla mnie może być lepiej, a czy dla nas nie wiem, wszystko niestety zależy od osoby po drugiej stronie

[demot] komentarz jest na moim profilu :) źle się zapisało :) hmm też wiele razy bym chciał coś takiego napisać, ale cóż, czasem mam przebłyski że do siebie warto mieć szacunek przedewszystkim i głupstwa nie robić bo to się na nas głownie odbija

[demot] W tym momencie czuje jakbyś opisała moją sytuacje w dużej mierzę, dałem się podejść osobie, która wykazała w ostateczności się egoizmem, to już tak nie boli, ale boli to że osoba, która mi pomogła swoją samą obecnością już nie będzie miała wpływu na mnię, na to będzie też potrzeba czasu, mam nadzieje że mniej, chodź nigdy nie zapomnę, że mi pomogła :)

[demot] Wiem, ale czasem też boimi sie zadać pytanie, boimy się odpowiedzi. Ja raz zadałem pytanie i po nim wszystko upadło, osoba nawet nie chciała słyszeć pytania, wolała odejść niż usłyszeć je, to też jest smutne, bo czasem się od innych wymaga tego czego samemu nie jest się wstanie sprostać, szczerości

[demot] może i walka z wiatrakami, ale czasem nie można iść do przodu wiedząc że można zranić osobą, na której szczęściu CI zależy