Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

ZnVr

15 / 19
ZnVr

[demot] @Hellvenom: Nie zwykłem komentować pod własnymi demotami, gdyż uważam, że prowadzenie jałowej dyskusji z ludźmi, którzy wyłącznie na podstawie daty dodania demota, orzekają o autorstwie dzieła, mija się z jakimkolwiek celem, ale niech stracę... wyślę ten pierwszy i ostatni komentarz, bo mi nie da. Otóż racz przyjąć do wiadomości, że wykopałeś już drugi plagiat mojego demota, który został dodany po raz pierwszy ponad 0.5 roku temu z okazji letniej sesji. (nie dostał się na główną pomimo wysokiej oceny, więc usunąłem go, jak czynię z każdym zarchiwizowanym demotem) Niemniej jednak cieszę się z tego powodu: liczba plagiatów najtrafniej świadczy o poziomie oryginału. Uważam się za człowieka twórczego, NIGDY nie skopiowałem niczyjego pomysłu, gdyż uważam, że jest to upokorzenie dla samego siebie, spowodowane świadomością, że nie posiada się na tyle kreatywności, aby stworzyć coś własnego. Tym większą odczuwam satysfakcję, mając już trzy demoty na głównej, a każdy z nich oparty na oryginalnym pomyśle, na chwili inspiracji. Dobra, kończę, bo sesja...

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2011 o 22:14

0 / 0
ZnVr

[demot] @Exos: Czytając Twoją wypowiedź: "Alonso zdobył mistrzostwo Renówką za czasów gdy żaden team nie mógł zostać porównywany z Ferrari" - nie mogę się powstrzymać od napisania jak bardzo się mylisz. Renault w czasach 2005-06 było prawdziwą potęgą (nie umniejszając talentu Alonso, który jest według mnie najlepszym kierowcą w stawce i bardzo żałuję, że nie udało mu się sięgnąć po trzeci tytuł), problemy Renault zaczęły się dopiero po wycofaniu się Michellin z F1: team nie mógł sobie poradzić z dociskiem i było po chwale Renault. Co do "Co do teamu wg mnie najlepiej by został w Renault, dostali od Lotusa spory zastrzyk gotów na następny sezon więc myślę że team będzie bardziej konkurencyjny" - póki co info niepotwierdzone, to po pierwsze, a po drugie: dolary to nie wszystko, weź sobie banalny przykład Hondy, która miała największy budżet spośród wszystkich teamów w F1 na rok 2008 (ok 400.000.000 euro) i Brawn GP, który został zbudowany na bazie właśnie samochodu Hondy, po jej wycofaniu się z F1 i stał się najmniejszym teamem o najmniejszym budżecie w stawce na rok następny. Wszystko dzięki jednemu człowiekowi. Myśl techniczna się liczy przede wszystkim.

1 / 1
ZnVr

[demot] @Szymoner: a wyobraź sobie, że na co dzień mieszkasz na jakiejś pipidówie, dajmy na to na Podkarpaciu. Będziesz jeździł codziennie do Poznania, żeby potrenować, powiedzmy, te kilkadziesiąt minut na kartach (co mieści się w granicach tych 50 złotych łącznie na dobrym torze)? Od 4.-5. roku życia też Cię nikt raczej do rozdawania ulotek nie zatrudni (tak, właśnie tak wcześnie trzeba zacząć, żeby osiągnąć coś większego). Powiedzieć tacie, żeby Cię zabrał na tor gokartowy... (dobrze, jeżeli ktoś ma tatę, który w ogóle interesuje się własnym dzieckiem, a co dopiero tatę, który może sobie pozwolić na takie wydatki o jakich tu mowa). Takiemu Kubicy widocznie udało się spełnić wszystkie "warunki" i teraz jest wśród najlepszych, ale to jest przypadek jeden na kilkadziesiąt milionów i właśnie dlatego mamy tylko JEDNEGO Polaka w F1. Tak naprawdę my sami mamy bardzo niewielki wpływ na całokształt naszych osiągnięć: wszystko zależy od czynników zewnętrznych: od miejsca, czasu naszego urodzenia i od naszych rodziców. No i od talentu.

0 / 0
ZnVr

[demot] Nie twój. Kto nigdy nie żył... Polska (2005), dramat obyczajowy, Reżyseria: Andrzej Seweryn, Scenariusz: Maciej Strzembosz.

1