[demot]
Pracuje w weekendy. Jestem za zniesieniem zakazu. Zamiast niego dodatkowy wolny dzień, praca tylko dla ochotników i 200% stawki a ludzie sami będą się bili. Pracodawca też się najpierw zastanowi czy mu się opłaca. Emeryci i renciści, którzy i tak głównie siedzieli wtedy na kasach odzyskają źródło dochodów.
[demot]
No i co tym nadzwyczajnego? Standardowy prezent np na Dzień Dziecka. Cioci daje się kwiatki i czekoladki a dzieciakom czekoladę czy inne słodycze z "załącznikiem".
[demot] A gdzie siniczęta?
[demot] Jakiego chodnika?
[demot] A gdzie słoik ogórków?
[demot] I to jest profanacja, a nie instalacje artystyczne z tęczą.
[demot] Ćwiczy do roli w Shreku w wersji Netlixa.
[demot] Filmy.
[demot] Ciekawe, czy zostawili stare okna.
[demot] Ta głową orła jest lepsza niż na sukience.
[demot] To ten kaktus, który po polsku śpiewa piosenkę o narkotykach?
[demot] zmiana paska to przerobienie ubrania?
[demot] Bo wtedy nie było norm ograniczających promieniowanie. Albo zdjęcie jest poprawione cyfrowo.
[demot] krok defiladowy
[demot] Nie on pierwszy. Były już śluby z duchami.
[demot] Ale I Wojnę Światową wywołał. Coś mu się jednak udało.
[demot] Rex.
[demot] Po pierwsze nie dopuściłabym jako właścicielka kota do takiej sytuacji. Ale gdyby już mam nadzieję, że by mnie zjadły i przeżyły.
[demot] Pracuje w weekendy. Jestem za zniesieniem zakazu. Zamiast niego dodatkowy wolny dzień, praca tylko dla ochotników i 200% stawki a ludzie sami będą się bili. Pracodawca też się najpierw zastanowi czy mu się opłaca. Emeryci i renciści, którzy i tak głównie siedzieli wtedy na kasach odzyskają źródło dochodów.
[demot] No i co tym nadzwyczajnego? Standardowy prezent np na Dzień Dziecka. Cioci daje się kwiatki i czekoladki a dzieciakom czekoladę czy inne słodycze z "załącznikiem".
[demot] Bo nie chodziło o to, że mokro, tylko że zostawiła go samego.
[demot] Fake. To niemożliwe.
[demot] skóra
[demot] Serio?
[demot] O, można kupić dziecko z 20% zniżką. Przyjmują rezerwację.... A nie, to reklama.
[demot] Matura z polskiego zaliczona :-)
[demot] A może to tylko bocian zlecił fuchę?