Underhook

[demot] Widać, że ktoś bez pojęcia tworzył tego demona. Dramat...

[demot] Historia, jak sama nazwa wskazuje, uczy o historii, o tym co było. Przedstawia surowe fakty, takimi, jakimi były. Można oczywiście prowadzić analizę, ale raczej formie dyskusji, o ile mamy zaangażowanego nauczyciela. Tak naprawdę, taką wiedzę zdobywa się na studiach w tym kierunku.

[demot] Kiedyś tak samochody kradli. Stała kobitka przy otwartej masce, ktoś się zatrzymywał, żeby pomóc, tym samym był zajęty czymś innym niż patrzeniem na swój samochód to wypadały hamy z krzaków i cyk furę lub bagaż. Ostrożności na drodze!

[demot] Raczej spryciarz, który domaga się od głupiego narodu pieniędzy na zrzutce.

[demot] Tyle się namęczyła, a odbiorca i tak zgłosi uwagi co do przesyłki i odeśle z powrotem ^^

[demot] "Wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych". Nie sądzę, żeby tam stali z własnej woli, zadowoleni z realizacji zadań służbowych, a już napewno nie zatrudnili się w tej formacji, żeby schodów do nikąd pilnować.

[demot] Czarne nic

[demot] Mało oryginalna. Już była parę lat temu sensacja, że jeden z homo partnerów identyfikował sie jako pies i ten drugi zajmował się nim jak psem. Nie pamiętam tylko czy była mowa o ich relacjach intymnych. Obstawiam, że takowych nie było, gdyż w takim wypadku jeden wyszedłby na zeofila.

[demot] Chodziło mi o robaczki, dzięki za odpowiedź! Fuj :D

[demot] Ktoś wyjaśni, co on wypił?

[demot] Ta cała moda na gender i wmawianie, że to normalne, jest jedną z przyczyn, przez którą nie zamierzam posiadać dzieci. Myśl, że mój syn, mógłby przyjść do domu i oznajmić, że jest gejem, a ja wyrzucam go z domu, przedstawia sytuację jakiej nie chciałbym przeżyć. Nie ma mowy, o żadnej akceptacji. To nie jest normalne, nigdy nie było i nie powinno być.

[demot] Mnie, boli fakt, że polak/polka po polsku pisać nie potrafi.

[demot] Nie taki idealny, jak pozwala Ci w ten sposób wykonywać brzuszki, aż mnie kręgosłup rozbolał O.O

[demot] A co to się odjaniepawliło?

[demot] Biskupin

[demot] - Tak - gdzie? - u dilera

[demot] Hahaha bawią mnie tacy idioci co wprowadzają się do mieszkania w bloku i oczekują ciszy, spokoju i najlepiej, żeby wszyscy chodzili i żyli pod ich dyktando. Jestem palaczem, palę zarówno w mieszkaniu jak i na balkonie i nic mnie nie obchodzi czy komuś przeszkadza mój dym. Tak samo, jak nikogo nie obchodzi co mi przeszkadza. Dzieci, remonty, imprezy, awantury, takie życie w bloku. Zawsze można było wziąć kredyt na dom, zamiast na mieszkanie, ale do miasta za daleko, co?

[demot] Faktycznie, taki zatłoczony ten autobus, że jest o co pianę bić. Przypominam, że można rower transportować autobusem miejskim (regulamin ztm) jprdl...

[demot] @ Gorgonek Ach tak to jest niedoczytać. Już się łudzilem, że zasiłki bombelkowe zmniejszyli, a nie kobietom na macierzyńskim. A to siusiaczki... Jak tak to zwracam honor, przy czym wypowiedź odnośnie socjalsów zachowuje aktualną. Pozdro!

[demot] @Gorgonek Dla pełnego zrozumienia, przez Ciebie, moich słów dodam, że z tym odbieraniem dzieciom jedzenia to był żart. Mam nadzieję, że zrezygnowały z paznokci czy czegoś takiego. Żenadą, jest dla mnie to, że większość z tych ludzi nie rozumie na czym polegają podatki, a raczej czym są, gdzie są ujęte i to, że każdy je płaci. Nie rozumieją analogii, że skoro pracujący na ich socjal zarabiają 80% to ich "należność" też bedzie tyle wynosić. Żenujące jest to żerowanie i bezczelność. Często spotykam się wręcz z dumą, jaka rozpiera żyjących z zasiłków. Duma płynącą z poczucia bycia lepszym, ponieważ oni nie muszą, im się należy. Przykro się patrzy jak coraz bardziej to społeczeństwo się dzieli, może się nie rozpierdzieli...

[demot] @Gorgonek więcej, niż byś się spodziewał. Jednakże, tak jak Ty zakładasz, że poszły do tego co działa nieodpłatnie, tak samo, ja zakładam, że poszły do tych co biorą kaskę. Przy czym, jaka jest prawda, nie wie żaden z Nas. Zapewne obaj mamy rację, gdyż jedni zrobią tak, a drudzy inaczej.

[demot] A w mordzie ma zbijak do szyb!

[demot] Może w nogi, może w tętnice udową? Oczywiście, jak masz taką miarkę kalibrującą w oku to może i dasz radę wymierzyć tak jak napisałeś :)

[demot] Mało tego policjant ma prawo użyć broni (tj.strzelic do człowieka), gdy osoba nie stosuje się do polecenia natychmiastowego odrzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia. Wcale nie musi powziąć próby ataku i stwarzać zagrożenia. Od razu podam przykład, który często przy tym przepisie występuje. Mianowicie, gdy kupicie sobie nową siekierę i będziecie z nią w ręku szli ze sklepu do domu, a jakiś nadgorliwy policjant wyda polecenie odrzucenia jej, to lepiej to zróbcie. Tak, przepisy regulujące użycie broni,pozwalają mu w tej sytuacji jej użyć.