Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

SkrajnieCentrowy

3 / 5
SkrajnieCentrowy

[demot] A u nas stabilnie, nic człowieka bardziej nie denerwuje jak to, że widzi że inni się lepiej bawią niż on sam :)

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Oj stary za długi film do oglądania... Czasami mi się nie chce zwykłych filmów oglądać, a Ty mi podsuwasz taki... :) Co do zdania na różne tematy, to trudno jest mi się wypowiadać, jęzeli czegoś nie zgłębiałem bliżej.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2022 o 13:50

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Co do podziału to nie mam zdania za bardzo na ten temat, nie zgłębiałem tego, ale wydaje mi się że mogłoby to negatywnie wpłynąć na relacje, bo to lata szkolne najczęściej odpowiedzialne są za pierwsze, a niekiedy i ostatnie związki między ludźmi. Ten występuję z różnych powodów, bo tak naprawdę każdy człowiek jest inny. Związane to może być z poziomem majętności, środowiskiem z jakiego pochodzą, rodziną w jakiej się wychowują lub jej brakiem, orientacją seksualną, wyznaniem, stanem zdrowia, wyglądem fizycznym czy pochodzeniem. W społeczeństwach zamkniętych, gdzie nie ma zbyt dużej różnorodności np "ideologicznej" i etnicznej mogą pojawić się problemy związane z prześladowaniem wynikające również z samego wychowania dziecka i zachowania jego rodziny, bo czym skorupka za młodu nasiąknie.. Człowiek jest zwierzęciem stadnym i poszukuje "stada" o podobnych cechach, poglądach, wartościach i zainteresowaniach i przy tym właśnie pojawia się problem ewentualnych, szerokorozumianych mniejszości, które z racji swojej "mniejszości" mają problem z utworzeniem czy dołączeniem do jakiegoś "stada". Jeżeli chodzi o dołączenie to to może być utrudnione z wielu powodów, zarówno związanych z daną jednostką jak i z daną grupą osób. Może to wynikać z zainteresowań, poglądów oraz cech charakteru, bo nie każdy musi się nawzajem lubić, jak i introwertyzmu, ale i również ze względu na uprzedzenia i stereotypy u innych ludzi. Izolacja wśród młodych ludzi w mojej opinii jest formą obrony, czy dobrą czy też złą to też trudno na szybko ocenić. Natomiast decyzja o samoizolacji jest podejmowana pod wpływem ciągłego, nieprzerwalnego i dominującego w całym życiu jednostki zjawiska związanego z formą pośredniej lub bezpośredniej dyskryminacji, a niekiedy i odczłowieczania danej grupy ludzi, do której jednostka należy. Warto samemu sobie zadać pytanie, zakładając że należy się do grupy X, czy chciałoby się aktywnie należeć do społeczeństwa lub mniejszego "stada", w którym uważanym jest się za jednostkę gorszą, gdzie jest się przywoływanym tylko przy negatywnych skojarzeniach i zjawiskach, lub gdy to kim jesteś jest wykorzystywane jako obelga. I co najtrudniejsze, to założyć przy tym że tak wygląda Twoje życie od kilku lub kilkunastu lat. Niektórzy mając już taki bagaż doświadczeń, decydują się na samoizolacje, co zapewnia im o tyle spokój, że nie słuchają negatywnych pośrednich lub bezpośrednich uwag na swój temat, co pozwala im zatrzymać lub spowolnić proces "autodestrukcji", związany z pogarszaniem stanu psychicznego, poczucia własnej wartości i zwyczajnej chęci do życia. ALE. Ale człowiek w znacznej większości jest zwierzęciem stadnym jak to napisałem wcześniej i potrzeba kontaktu, wsparcia i samej obecności drugiej osoby występuje, a jej niezaspokajanie uderza w daną jednostkę z drugiej strony, ponownie "uruchamiając" proces "autodestrukcji". Jeżeli to wszystko trwa kilka i kilkanaście lat to ostatecznie może doprowadzić do znacznego pogorszenia stanu psychicznego, o krytycznym poziomie lub i jego braku poczucia własnej wartości, czyli mamy do czynienia z depresją, a finalnie z najgorszym możliwym scenariuszem.

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Moim zdaniem feminizm jest jednak istotnym ruchem, tyle że niekoniecznie "u nas". U nas zaczął przybierać radykalną formę, niemającą nic wspólnego z wyrównaniem nierówności między mężczyzną, a kobietą, a bardziej ma na celu zapewnienie specjalnych przywilejów kobietom. Dość często, na szczęście głównie w mediach, można spotkać się z karykaturą feminizmu, gdzie nie chodzi o walkę o równość, a chodzi o parytety, o jakieś dodatkowe punkty, o pewną formę dominacji i ograniczenia praw osób, które się nie zgadzają z taką formą działań. Co do parytetów i dodatkowych punktów, jest to niebywale szkodliwe dla samych kobiet, pomijając brak sprawiedliwości względem mężczyzn. Dlaczego jest szkodliwe? Przez takie praktyki niejeden człowiek widząc kobietę na danym stanowisku będzie podważał jej kompetencje, nawet jeśli ta faktycznie zdobyła to stanowisko dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy. Mimo wszystko nie twierdzę, że u nas nie ma o co walczyć, że jest idealnie, bo nie jest. Są miejsca, w których dyskryminacja występuje, takie jak chociażby różnice w wysokości wypłaty, gdzie jednak też trzeba uwzględnić pełnione stanowisko, bo nie na każdym stanowisku mężczyzna i kobieta będą sobie równi. W mojej opinii feminizm ma większy sens istnienia, w krajach gdzie tej równości między kobietami a mężczyznami nie ma, w krajach gdzie kobiety nie mogą wybrać między karierą a rodziną, w krajach gdzie kobiety nie mogą się kształcić, w krajach gdzie kobiety nie mogą wyjść same z domu i same za siebie decydować, w krajach gdzie kobieta nie ma możliwości obrony w urzędach państwowych takich jak sądy, gdzie mimo że jest ofiarą to niekiedy ponosi karę jakoby byłaby sprawcą czynu. To trzeba naprawiać, a nie zjawiska typu męski rozkrok.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2022 o 14:54

-2 / 2
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Widzę, że masz opinie jaką masz na temat feminizmu, więc moje teorie cię z pewnością nie usatysfakcjonują.

0 / 4
SkrajnieCentrowy

[demot] Jedyne co może mieć coś wspólnego z prawdą to to o samochodach, rodzicach i węglu, choć też nie w takiej formie jaką sobie wymyślił. Samochody spalinowe mogą być niewpuszczane do wielkich miast, te mają być zastąpione elektrycznymi bądź sprawną komunikacją miejską z ciągami pieszo-rowerowymi, a węgiel może być wykorzystywany tylko w elektrowniach, bo w domach jednorodzinnych może wejść ogrzewanie elektryczne wspomagane energią odnawialną z mini elektrowni przydomowych lub gazem. Mama i tata może nie być stosowane w formularzach, co ma miejsce w krajach, które zalegalizowały rodziny homoseksualne, ale w domu dziecko do swoich rodziców już będzie się zwracało "mamo" i "tato"... Ale pewnie opisane w takiej formie już nie byłoby tak chwytliwe dla gawiedzi.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2022 o 16:48

-2 / 2
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Jakby mało mnie obchodzi feminizm, ma on swoje plusy, ma swoje minusy, w jednej części świata jest potrzebny bardziej, w drugiej części świata jest potrzebny mniej. Tolerancja to nie obojętność na odbieranie wolności dla czyichś przekonań.

1 / 1
SkrajnieCentrowy

[demot] Ujmą powinien być brak "pierwszego" kroku, jeżeli coś się do kogoś czuje. Czasem to wypali, czasem nie. Jak dla mnie to tu problemu nie ma, a jedynie problem jest w ludziach, którzy jakikolwiek problem tu widzą.

22 / 22
SkrajnieCentrowy

[demot] To nie wybór tej dziewczyny jest smutny, tylko powód który wpłynął na ten wybór.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2022 o 17:39

-5 / 23
SkrajnieCentrowy

[demot] @rafik54321 Wychodzę z założenia, a to założenie wynika z obserwacji, że to głównie mężczyźni sobie nawzajem stwarzają takie warunki do życia, więc może najpierw sami zacznijmy siebie szanować i zacznijmy "naprawiać" ten świat zaczynając od własnego zachowania, będąc zwyczajnie bardziej empatycznym.

7 / 15
SkrajnieCentrowy

[demot] Na szczęście komentarze takich osób jak autor tweeta obchodzą coraz mniejszą grupę osób.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2022 o 16:10

19 / 25
SkrajnieCentrowy

[demot] Chłopak sobie może być jaki chce i kim chce, na tym polega wolność. Dodatkowo im szybciej człowiek dojdzie do tego, żeby żyć dla siebie, a nie dla "ludzi", to tym szybciej będzie naprawdę szczęśliwy, bez tego przejmowania się co sąsiad, ciotka, wujek czy ksiundz powie..

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 18:30

1 / 15
SkrajnieCentrowy

[demot] Konserwatyści to pewnie ubolewają, bo jakże tak można buntować sie... Na co komu wolność skoro ma tradycje.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2022 o 16:52

3 / 11
SkrajnieCentrowy

[demot] Nie wiem czy mam racje, ale kiedyś krążyło podobne nagranie po internecie, z tą różnicą że ksiądz nie był pijany tylko dostał udaru.

13 / 13
SkrajnieCentrowy

[demot] Powodów może być kilka. Ci co zarabiają niezbyt dużo i ich możliwości odłożenia jakichś pieniędzy nie są zbyt wysokie, a sama kwota może być pożarta przez inflacje, to wolą już jakoś ją spożytkować. Bo kto wie czy za miesiąc będą mogli sobie pozwolić na wyjście do baru... Albo ich nie będzie stać żeby tam pójść, albo nie będzie już gdzie pójść, bo knajpa padnie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2022 o 20:43

1 / 1
SkrajnieCentrowy

[demot] Szczerze mówiąc to nie podniecałbym się za bardzo tym, że wygrywają ostatnio partie prawicowe. To w mojej opinii nie ma nic wspólnego z chęcia powrotu do tzw "wartości". Warto znaleźć sobie wspólną cechę między tymi państwami, a są nią np, nielegalni imigranci. W kolejnych państwach, w których problem z migrantami jest dość wysoki, możliwe są podobne wyniki. A kolejne wybory, po wybraniu tych rządów, pokażą czy miałem racje.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2022 o 19:37

4 / 4
SkrajnieCentrowy

[demot] @Kapustin_ To nie jest do końca tak, że ktoś nie lubi "katoli" z powodu "ze tak i już" choć pewnie są też i takie przypadki. I to też nie do końca określiłbym to jako "nielubienie", a bardziej irytacja daną postawą. Sprawa jest bardziej złożona, na ewentualną niechęć skadają się m.in. 1. próba narzucania swoich "wartości" i przekonań, 2. ograniczanie wolności przez tzw "nauki i prawa" wypływjące z danej ideologii, które mają później odbicie w prawie państwowym, gdzie większość obywateli opowiada się za opcją X, ale to nie na ręke KK. 3. zdominowanie i przejęcie przestrzeni publicznej przez swoje symbole religijne, blokując przy tym możliwość wyarażania innych poglądów oporzez właśnie jakieś tam inne symbole , 4. opłacanie, z podatków wszystkich obywateli, KK i jego hierarchów a do tego jeszcze prezenty w postaci gruntów za grosze, oczywiśćie na cele sakralne i sobie hodują na nich później jakieś łosie, 5. Bezkarność hierarchów i ich przywileje. 6. Mniej istotna, w mojej opinii nieznacząca wręcz, ale również hipokryzja poszczególnych wiernych.

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2022 o 15:08

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1090 91 następna »