Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Rhanai

1 / 1
Rhanai

[demot] @Apofiss jeśli kiedykolwiek zapragnę dzieci, to na początek będę chronić ich mózg przed indoktrynacją. D*pa w tym momencie będzie bezpieczniejsza siłą rzeczy.

6 / 6
Rhanai

[demot] Nikomu nic się nie stanie jak raz w roku zostawi bombelka sąsiadce. Starsze dzieciaki to mogą i same zostać. Dodatkowe nakrycie to też nie jest tania sprawa. Wesele jest dla młodych, dla ludzi dla nich najważniejszych, nie dla najważniejszych ludzi ich gości i to młodych zdanie powinno być uszanowane przede wszystkim.

15 / 17
Rhanai

[demot] Mają salki parafialne, mają kościoły, gdzie jest przestrzeń i ławki, mają księży darmozjadów, w wielu kościołach są rzutniki lub inne ekrany do wyświetlania tekstów, w związku z czym wymagane nakłady - zero. No nie dźwigną. Jak nie dźwigną, to i lepiej, mniej indoktrynacji to tylko z korzyścią dla społeczeństwa.

-1 / 1
Rhanai

[demot] @Carsus sama jestem tego przykładem. Do bierzmowania przystąpiłam wyłącznie w trosce o chore serce babci, od tamtej pory w kościele bywałam wyłącznie na ślubach i pogrzebach. Aczkolwiek znam też takich, co będąc na studiach bez paciorka na klęczkach spać się nie kładli. Pranie mózgu efektywne jak rzadko.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2024 o 18:49

-1 / 1
Rhanai

[demot] @Carsus ogromne pole do indoktrynacji z dodatkową 'walką o przywilej'. Po 18 będzie dość czasu na zapoznanie się, jeśli tego będzie człowiek chciał.

0 / 2
Rhanai

[demot] Religie powinny być tylko dla +18. Dobrowolne, żadnego przymuszania, uniemożliwiania odejścia i kłamliwych statystyk. Chcesz dołączyć, dołączasz, chcesz odjeść, odchodzisz. Na własną odpowiedzialność i własne życzenie. Kropka.

8 / 8
Rhanai

[demot] Jak na moje popłynęli szyderą. Były robione testy w kilku firmach i kilku krajach i co się okazywało: - robota była wykonana tak czy siak, bo szczęśliwsi pracownicy byli bardziej zmotywowani - firma miała dodatkowe oszczędności wyłączając biura na dodatkowy dzień Oczywiście są prace, gdzie by się to nie sprawdziło, przykładowo linia produkcyjna, gdzie trzeba by zatrudnić więcej osób, czy sektor usługowy, ale w całej reszcie? Działa.

5 / 7
Rhanai

[demot] Sama jestem introwertykiem. Nie stosuję takich zagrywek, bo uważam, że są nieuczciwe wobec drugiej strony. Takie "nie możesz na mnie liczyć". Nie jest to odbiór, jakiego bym sobie życzyła.

10 / 16
Rhanai

[demot] Jako studentka brałam udział w akcji "Dziewczyny na Politechniki". Na czym polegała? Otóż były ogłoszenia po szkołach, że jest dzień otwarty dla dziewczyn, panie profesorki zbierały wszystkie dziewuchy z wydziału i siedziałyśmy w laborce jako ekspozycja pod tytułem "widzicie? można.". Koniec akcji. Faktycznie, wsparcie jak pierun. W celach statystycznych podam, że na ponad 300 osób w roczniku zaczęło nas jakieś 32 jeśli dobrze pamiętam. W mojej grupie bodaj 34 osób śmieliśmy się że dziewczyn jest aż pięć - ja, koleżanka, matematyka, fizyka i jeszcze jakiś przedmiot.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2024 o 19:17

17 / 17
Rhanai

[demot] @Lady_Apocalypse po pierwsze są korporacje i korporacje. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora, pracowałam już w trzech, jedna choć trochę pasowała do stereotypu. Po drugie wciąż lepsze korpo niż januszex, przerabiałam oba. Po trzecie nawet w najmniejszej firmie możesz mieć przełożonego debila. Nie wspominając o pracy z klientami, często jeszcze gorsi debile.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2024 o 20:10

-1 / 3
Rhanai

[demot] Kiepski żart. Ta branża, choć tak potrzebna, i tak ma za bardzo pod górkę, żeby jeszcze pogarszać sprawę.

15 / 21
Rhanai

[demot] Przynajmniej podejmował decyzje, to i tak więcej niż długopis, który tańczy, jak mu żoliborski dziadyga zagra.

0 / 0
Rhanai

[demot] @Xar pracuję w automotive jako inżynier. Lat już parę, dwie różne firmy, dwa różne kraje, o prawko mnie nie spytali. Jak pracowałam w awiacji jako inżynier o licencje na helikopter też nie pytali, od tego mieliśmy pilotów. Specyfika branży jest taka, że jeśli się jeździ to do innej filii, czasem do klienta, raczej rzadko, bo od tego ma się inżynierów rezydentów przy danym producencie.

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 23:25

0 / 2
Rhanai

[demot] @Xar aż obejrzałam ten filmik, licząc na merytoryczną dyskusję. I czego w związku z tematem naszej rozmowy się dowiedziałam? Że w grze, w której nie zostało docenione nic, architektura labiryntów też nie została doceniona, a na gameplayu jakieś dwie gamedevki szeroko i niejasno za nią odpowiedzialne radziły sobie dość kiepsko. Trudno się im dziwić, pracując nad jakąś grą 8h dziennie, też nie chciałabym w nią grać. Pomijając już, że żeby być dobrym gamedevem, nie trzeba być gejmerem, żeby być strażakiem, nie trzeba być podpalaczem, a pracowników automotive nawet nikt nie pyta o prawko. Jeśli na tym chcesz oprzeć merytoryczną dyskusję, to nie mamy o czym rozmawiać.

4 / 10
Rhanai

[demot] @koszmarek66 ktoś musiał zastąpić okrytych niesławą inkwizytorów, więc zorganizowali sobie legalnego, etatowego mordercę xD

4 / 4
Rhanai

[demot] @Gramatura zdziwiłbyś się, co kobiety robią ze zrobionymi paznokciami i ile współczesne paznokcie wytrzymują.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2023 o 21:34

Komentarz poniżej poziomu pokaż
0 / 0
Rhanai

[demot] Procedura nie istnieje, ale pociąga za sobą oficjalną ekskomunikę xDDD - jeśli szef nie cofnie swoich słów, to wypie*dalam - a co powiedział? - żebym wypie*dalał Cóż, jestem apostatką, jakkolwiek chcą temu zaprzeczyć, ja zrobiłam co mogłam, by moim nazwiskiem już pyska nie wycierali. I ostatecznie mam czego chciałam, jako ekskomunikowana nie jestem częścią tego cyrku, czyż nie? Że kościół ma w poważaniu prawo... Jeszcze dożyję dnia, kiedy prawo się o niego upomni.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10251 252 następna »