[demot]
Skoro według Ciebie "medycyna to syf, a bez znajomości nie znajdziesz pracy jako lekarz, no chyba, że za 1700zł brutto" to nie mamy o czym rozmawiać, bo jak widać mało orientujesz się w tej branży.
Aczkolwiek z ostatnim zdaniem się zgadzam. W Polsce "normalnej" pracy nie ma i nie ma czego tu szukać skoro kilkaset kilometrów dalej jest życie, w którym czuje sie jak człowiek - nie jak robot harujący dla państwa za grosze
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2014 o 18:10
[demot]
Zastanawiające jest to, że dawniej na tej jednej piaskownicy trzeba było walczyć o swoje miejsce, a do huśtawki ustawiała się kolejka chętnych. W porównaniu do kiedyś, teraz, place zabaw to mini wesołe miasteczka a niestety świecą totalnymi pustkami. Intrygujace...
[demot]
Fakt, windę mogła zatrzymać, ale skąd niby wiesz że ciągnęła smycz? Przecięz to po prostu winda ruszyła i zaczęła ciągnąć psa do góry...
Brawa dla faceta za zachowanie spokoju i za szybką reakcję.
[demot]
Są kibicki i kibicki... Pierwsze głównie dopingują siatkarzy, oglądają mecz i przy okazji podziwiają ich urodę jeżeli dany siatkarz im się podoba. Niestety są też te drugie co mało co patrzą na ich grę, umiejętności, ciężką pracę, a uważają się za wielkie fanki, mimo, że oglądają to tylko ze względu, że siatkarze im się podobają...
Widzę to po publiczności na meczach na żywo jak i komentarzach na portalach społecznościowych.
[demot] W którym miejscu ona go "zwyzywała"? Zabawny opis
[demot] Wreszcie jakiś dobry demotywator... Gratulacje!
[demot] Skoro według Ciebie "medycyna to syf, a bez znajomości nie znajdziesz pracy jako lekarz, no chyba, że za 1700zł brutto" to nie mamy o czym rozmawiać, bo jak widać mało orientujesz się w tej branży. Aczkolwiek z ostatnim zdaniem się zgadzam. W Polsce "normalnej" pracy nie ma i nie ma czego tu szukać skoro kilkaset kilometrów dalej jest życie, w którym czuje sie jak człowiek - nie jak robot harujący dla państwa za grosze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2014 o 18:10
[demot] Co ma wspólnego tekst do gifa z siedzącymi na nodze kotami???
[demot] Zastanawiające jest to, że dawniej na tej jednej piaskownicy trzeba było walczyć o swoje miejsce, a do huśtawki ustawiała się kolejka chętnych. W porównaniu do kiedyś, teraz, place zabaw to mini wesołe miasteczka a niestety świecą totalnymi pustkami. Intrygujace...
[demot] Od dłuższego czasu zastanawia mnie fenomen robienia sobie zdjęć na torach kolejowych...
[demot] To pokazuje co z człowiekiem potrafi zrobić życie... Tylko szkoda, że imiona i nazwiska obu Panów napisałeś z małej litery.
[demot] "Szczaly"? Aha A demot raczej smutny i żałosny
[demot] Co to ma być w ogóle... Ani to zabawne, ani demotywujące.
[demot] Zdjęcia spoko, ale oczywiście podpis musiał być denny i wszystko zepsuć.
[demot] Dawno nie widziałem tak głupiego demotywatora...
[demot] Fakt, windę mogła zatrzymać, ale skąd niby wiesz że ciągnęła smycz? Przecięz to po prostu winda ruszyła i zaczęła ciągnąć psa do góry... Brawa dla faceta za zachowanie spokoju i za szybką reakcję.
[demot] On nie został zamordowany w czasie wojny, a po niej, jako zdrajca "ojczyzny" spiskujący przeciwko niej
[demot] Ja wybrałem ten "gadający" co głosem kobiety godzinę mówił :D
[demot] Więcej przekleństw się nie dało? Wygląda to żałośnie, gdy normalne wyrazy są przerywnikami dla k*** i innych takich.
[demot] Paranoja... Niby mógł nie przyjąć mandatu, zapewne wygrałby rozprawę, ale włóczyć się po sądach z powodu jednego k***... Chory kraj
[demot] Cóż za oryginalny podpis!
[demot] Coż za inwencja w wymyślaniu tytułu... Minus
[demot] Patrząc na to co się wokół dzieje, szczerzę wątpię, że przez tyle lat zatrzyma się na tych 67.
[demot] Może chodziło mu o: "Był hejterem za nim, to było modne" ? Trzeba odgadnąć o kogo chodzi...
[demot] Musiał czuć niezłą dumę :D
[demot] Ten gif idealnie pasuje do zobrazowania właśnie takich cwaniaków :] Identyczne zachowanie!
[demot] OMG! Znów ten demot? Proponuję jeszcze wstawić żółwia z podpisem: " Foch i ch** " Zapewne też admin da główną.
[demot] No i po co aż tyle zdjęć... Po przejrzeniu kilku pierwszych już tylko przewijałem zobaczyć co jest na końcu...
[demot] Są kibicki i kibicki... Pierwsze głównie dopingują siatkarzy, oglądają mecz i przy okazji podziwiają ich urodę jeżeli dany siatkarz im się podoba. Niestety są też te drugie co mało co patrzą na ich grę, umiejętności, ciężką pracę, a uważają się za wielkie fanki, mimo, że oglądają to tylko ze względu, że siatkarze im się podobają... Widzę to po publiczności na meczach na żywo jak i komentarzach na portalach społecznościowych.