Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Pieprzony_Ateista

0 / 0
Pieprzony_Ateista

[demot] Komuś przydałaby się lekcja czytania ze zrozumieniem... Nie mówię, że nie można porównać, mówię że porównanie nie ma sensu, bo to dwie różne sytuacje. Skąd wiem? Nie wiem, takie jest moje zdanie i mam do tego prawo. I jeśli już wciągamy w to politykę, to Rosja nie miała żadnego powodu aby zestrzelić Tupolewa, w ten sposób tylko narobili sobie kłopotów. W sprawie Katynia mogli wciąż robić to co wcześniej, czyli "nie damy dokumentów i już". Natomiast Ukraina dzięki "katastrofie" może wciągnąć inne kraje w wojnę, dzięki czemu pozbędzie się separatystów i innych zatrzymując stary system władzy. I skończ z tym "głuptasem", bo to wygląda jakbyś nauczył się nowego słowa w przedszkolu...

-1 / 1
Pieprzony_Ateista

[demot] Bo porównywanie obu katastrof nie ma żadnego sensu. W przypadku MF-17 jest to czysty terroryzm i zabójstwo prawie 300 ludzi. Natomiast katastrofa Tupolewa to prawdziwy burdel organizacyjny - próba lądowania w złych warunkach, na lotnisku kompletnie nieprzygotowanym, lot na ostatnią chwilę, więc presja itp itd. Można wyliczać błędy w nieskończoność. Jeśli ktoś porównuje obydwie katastrofy i mówi "te katastrofy są takie same - wystarczy spojrzeć i porównać wraki", to odpowiem: "dwa samochody rozbiły się na zakręcie, wraki jakie po nich zostały wyglądają niemal identycznie. Różnica jest taka, że jeden jechał nieostrożnie, a drugiemu przecięto przewód hamulcowy"

0 / 2
Pieprzony_Ateista

[demot] A nie ma żadnego ateistycznego systemu, w którym ludzie są ludźmi, wolność jednostki kończy się, gdzie zaczyna się wolność drugiej, itp itd? Ludzkiego, cywilizowanego systemu, w którym nie stawia się niematerialnego tworu na pierwszym miejscu? Czemu od razu popadać w skrajności? "Co tobie niemiłe" też zazwyczaj znaczy to samo dla większości, przecież nikt nie chce być oszukany, okradziony, zabity itp. Co do etyki - nie ruszam jej z jednego względu, ktoś niby mądry próbuje wmówić wszystkim jak powinno się robić, a to jest kwestia każdego z osobna. Dodatkowo po narodzinach to się nazywa już "eutanazja", i jestem za w sytuacji, gdy jest to akt miłosierdzia przez skrócenie męki (ostatnio głośny przypadek pewnego doktorka, który aborcji się nie podjął).

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2014 o 19:42

2 / 2
Pieprzony_Ateista

[demot] Widzę, że wszyscy źle zrozumieli mój komentarz, ale to mój błąd, bo nie sprecyzowałem. PiS nie jest alternatywą, bo jest aktualnie w rządzie i ma sporą ilość głosów. Aktualnie głośnie promowaną alternatywą jest Nowa Prawica z JKM na czele.

0 / 0
Pieprzony_Ateista

[demot] Jak się nie dać oszustom? Sprawdzić cenę produktu w sklepie, na Allegro nigdy nie będzie 5x taniej. I najlepiej brać przesyłkę za pobraniem, dzięki temu otwierasz przy kurierze i sprawdzasz.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
0 / 4
Pieprzony_Ateista

[demot] W myśl zasady "nie rób drugiemu co tobie niemiłe" - wystarczyłoby, żeby zmienić świat na lepsze, a do tego wystarczy odrobinka logicznego myślenia.

0 / 0
Pieprzony_Ateista

[demot] W elektronikę się nie "inwestuje". Inwestycja zazwyczaj oznacza oczekiwanie na korzyści. Elektronikę się konsumuje. A jako świadomi konsumenci powinniśmy wybierać najlepszy dla nas produkt. Więc jeśli tylko piszesz i dzwonisz, to kup sobie starą Nokię. Jeśli lubisz być w łączności z siecią znajdź sobie smartfona, który będzie ci pasował. Tyle w temacie.

2 / 2
Pieprzony_Ateista

[demot] Religia nie jest żadnym "kompasem" (Islam też jest religią...). Jest nim ludzkie sumienie. Każdy kto je ma stara się czynić dobro.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2014 o 0:28

3 / 3
Pieprzony_Ateista

[demot] Zamiast dwóch kilo szpachli wystarczyło lekko podkreślić oczy, brwi i usta, oraz dobrać odpowiednią fryzurę (włosy i tak są dodatkowo modelowane, co widać) i po problemie - połowa kosztów i bardziej naturalny wygląd.

0 / 2
Pieprzony_Ateista

[demot] Odpowiedź na poprzedni komentarz: Co z tego, że tak jest wszędzie? Jeśli przyjąłem jakieś zasady, to nie po to, żeby nadać sobie jakiś tytuł, tylko po to żeby je przestrzegać. Jeśli nie potrafisz przestrzegać katolickich zasad - nie jesteś katolikiem, nie ważne czy jesteś ochrzczony. Jeśli potraficie sobie wmówić coś, co jest sprzeczne z waszymi zasadami - to nigdy nie byliście im wierni. Gdyby wszyscy w tym kraju nazywali rzeczy po imieniu mielibyśmy 5% katolików, reszta to w najlepszym wypadku agnostycy. A co by było gdyby kraj był 100% katolicki? To samo co dziś. 90% byłoby tylko katolikami z nazwy. I na koniec - wbrew powszechnym opiniom - ja nie walczę z kościołem katolickim, tylko z ludzką hipokryzją. Ten kto nie potrafi leczyć - nie jest lekarzem. Ten kto nie potrafi przestrzegać zasad katolickich - nie jest katolikiem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2014 o 14:39

1 / 1
Pieprzony_Ateista

[demot] Jeśli są to porządne LEDówki z homologacją, to zazwyczaj widać. Ale większość użytkowników takich świateł kupiła je za 20 zł na bazarze, od nich zwykła latarka mocniej świeci...

4 / 4
Pieprzony_Ateista

[demot] Autor powiedział prawdę, niektórzy pracodawcy są cebulakami ciągnącymi z pracowników jak z niewolników i jeszcze mają pretensje, gdy człowiek chce normalnie żyć. Też pracuję na czarno i wiem jak jest...

0 / 2
Pieprzony_Ateista

[demot] Wiesz co jest największym "ciemnogrodem"? To, że podstawowe zasady współżycia międzyludzkiego macie zapisane czarno na białym, a i tak często ich nie przestrzegacie. Każdy popełnia błędy, jesteśmy tylko ludźmi, ale nie utożsamiaj się z jakimiś zasadami, jak ich nie przestrzegasz.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2014 o 23:54

« poprzednia 1 25 6 7 8 9 10 11 12 13 14 1518 19 następna »