[demot]
@Dordi No właśnie. Zapominają, że Jezus nie przychodził z krzykiem, że mają go słuchać bo on jest najmądrzejszy. I niektórym, jak śp. Paweł dość dużo czasu zajęło zaakceptowanie takich oglądów (przypomnę, że sam ścigał wyznawców Jezusa).
[demot]
@jamarkus To może zaczęli by z nią rozmawiać i przedstawiać swój punkt widzenia, a nie wymagać bezwzględnego posłuchu albo szantażować emocjonalnie. Moja córka miewa poglądy inne od moich. Słucham ich i przedstawiam moje. Tłumaczę, dlaczego ja tak uważam. I dalej ze sobą rozmawiamy.
[demot]
@Dordi Nieprawda. Powinien być szacunek do tego, że ktoś może mieć inne zdanie. Znam konserwatystów i lewicowców, którzy umieli się przyjaźnić. Nie mylić z prawakami i lewakami.
[demot]
Sama prawda. Jestem wierząca i przeciwko aborcji na życzenie. Ale uważam, że należy szanować każdego człowieka i zdarzało mi się krytykować PiS. Mąż, który kilka lat wcześniej nie chodził do kościoła, bo wolał się wyspać zaczął słuchać wyłącznie TVP. Pewnego dnia chwycił mnie za gardło ze słowami, że mnie zabije i spali dom (nie poruszaliśmy wcześniej żadnych kwestii politycznych). Policjanci kazali mu wyjść z domu. Od 1,5 roku cały kontakt z nim to kilka SMS-ów i telefonów do 14-letniego syna i 20-letniej córki. Oczywiście dzieci utrzymuję sama.
[demot]
@Wodorowy Ja miałam robione USG ale przez małą ilość wód płodowych było widać dziecko, jak w burzy śnieżnej. Tak, że do końca nie wiedziałam, co urodzę.
[demot]
@jaras12 To nie słuchaj TV, tylko sam szukaj informacji. Informacje w TV, to jak mielone mięso w hipermarkecie. Niby mięso, a nie bardzo wiesz, co naprawdę jest w środku. W internecie jest wiele stron uniwersytetów, wiele blogów naukowych i popularnonaukowych. Trzeba tylko trochę wysiłku, żeby znaleźć konkretne informacje. Ale jeśli wolisz czekać, aż ci podadzą przetrawioną papkę w TV, to czekaj dalej i dziw się, że przekazy bywają sprzeczne, bo jedna stacja podaje co innego, a inne co innego...
[demot]
@7th_Heaven Wystarczy logicznie pomyśleć: latem są wyższe temperatury i mniejsza wilgotność powietrza - ergo - wirus krócej się utrzymuje w powietrzu. Jesienią, czy wiosną większa wilgotność, niższe temperatury i ogólnie podatność na zachorowania sprzyjają wirusowi w rozprzestrzenianiu. Nikt nie twierdzi, że maseczki chronią w 100%, ale że znacznie (30-70%) zmniejszają ryzyko zakażenia. Moja siostra od lat pracuje jako instrumentariuszka przy operacjach i codziennie przez kilka/kilkanaście godzin nosiła maseczkę - nie zatruła się ani CO2 (sic!) ani nie dostała grzybicy. Z maseczką jak z majtkami, zmieniaj codziennie, a nie będzie śmierdzieć. Maseczki są, jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie. Na co dzień wydają się zbędne, wystarczy, że raz zadziałają.
[demot]
@irvis3000 Patrząc na ocenę twojego posta wyraźnie widać, że "nikt im nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe". Możesz dać na tacy wyniki badań i tak będą twierdzić, że w maseczkach muszą wdychać CO2...
[demot]
@MajorKaza Kupiłam mu książkę "O dojrzewaniu dla chłopców" i pierwszy rozdział, który go zainteresował był o fizjologii dziewcząt. Jak miał z 8 lat, to się wystraszył, bo zobaczył krew w toalecie. Wytłumaczyłam mu co i jak i wszystko zrozumiał. A tak w ogóle, to opowiadanie o menstruacji 11-latkom to już trochę późno. Niektórym się zaczyna, jak mają 9-10 lat.
[demot]
@MajorKaza W klasie mojej córki chłopcy wyśmiewali się z dziewcząt, które miały okres. I to było upokarzające. Menstruacja to najnormalniejsza rzecz pod słońcem i chłopcy powinni o niej uczyć się tak samo, jak dziewczynki.
[demot]
@majku4 Zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka lub blokuje połączenie się komórek męskiej i żeńskiej w drogach rodnych kobiety. Przyjmując, że zarodek jest już po zapłodnieniu - można twierdzić, że bywa wczesnoporonna.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2020 o 16:07
[demot]
Niejaki Bolesław Piecha, minister zdrowia w lat 2005-2007, obecnie znów poseł PiS przyznał się do dokonania ok. 500 aborcji. Dr Chazan - czołowy antyaborcjonista zrobił majątek na skrobankach. Aktor Zelnik - wielki zwolennik PiS-u przyznał, że żona miała aborcję. Ciekawe ile innych PiS-owskich żon ma za sobą aborcję. Hipokryzja tych ludzi ma wysokość Himalajów.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2020 o 15:55
[demot]
@szuter90 A ja dałam, bo dzięki sprzętowi WOŚP mój syn jest zdrowy, gdyby nie dostał inkubatora i lampy UV mógłby dziś być warzywkiem, bo miałby porażenie dziecięce.
[demot]
Ja myślę, że nastąpiło już poplątanie z pokręceniem. Ludzie się wkurzyli na rząd, bo sobie nie radzi i jest arogancki. Podpięli się pod strajk kobiet. A strajk kobiet wysunął takie postulaty, że ludziom szczęki poopadały. Po pierwsze - po co w tej całej Radzie ludzie związani z polityką? (np. Labuda, czy Boni). Po drugie - naprawdę, Polacy chcieliby dopłacać do czyjejś antykoncepcji? Emeryt powinien płacić podatki po to, żeby młodzi mogli się bezpiecznie chędożyć? Po trzecie - aborcja na życzenie już była i wiadomo jak to wyglądało - aborcja zastępowała antykoncepcję, bo po co myśleć przed, jak można się było wyskrobać. Albo postulat "zabezpieczenia emerytalnego nieodpłatnej pracy kobiet". Jestem kobietą, pracuję zawodowo 25 lat, wychowuję dzieci i pracuję w domu - gotuję, sprzątam. Jeżeli jakaś kobieta nie pracuje, bo tak się umówiła z mężem - to niech on ją ubezpiecza i z tego ma emeryturę! To była jej decyzja - tak wybrała! Dlaczego moje dzieci mają do niej dopłacać?
[demot]
@rasizm45 "Jestem przeciwko aborcji na życzenie, ale rozumiem inne postulaty strajkujących." Rozumiem nie odznacza popieram. Tak jak toleruję nie oznacza akceptuję. Kończę, bo zaczynasz masz już mieć omamy. I widzę coraz większe zacietrzewienie w twoich wpisach. A odpowiadałam na twoje wpisy, bo uważam, że każdego należy szanować i wysłuchać. Jeżeli moja cierpliwość w odpowiadaniu na twoje wpisy cię obraża, to przepraszam.
P.S. Nie wiem ile masz lat, ale reagujesz równie emocjonalnie, co mój 14-letni syn. Z doświadczenia powiem ci, że nie przekonasz każdego do swoich poglądów. Pogódź się z tym. Zaakceptuj, że są ludzie, którzy mają odmienne poglądy od twoich. Ja znam wielu, którzy myślą inaczej niż ja. Co nie przeszkadza mi żyć z nimi w zgodzie i szanować się nawzajem. Twoje poglądy też szanuję. Boli mnie tylko, że przypisujesz mi złe intencje.
[demot] @Raf_Raf Życzysz nam aż takiej inflacji???
[demot] @teszwonsz Albo jesteś tak bardzo cyniczny, albo masz nierówno pod sufitem.
[demot] @Dordi No właśnie. Zapominają, że Jezus nie przychodził z krzykiem, że mają go słuchać bo on jest najmądrzejszy. I niektórym, jak śp. Paweł dość dużo czasu zajęło zaakceptowanie takich oglądów (przypomnę, że sam ścigał wyznawców Jezusa).
[demot] @jaras12 Sorry, że odebrałeś to osobiście. Chodziło mi o osoby, o których pisałeś - te, które wiedzę czerpią wyłacznie z TV.
[demot] @jamarkus To może zaczęli by z nią rozmawiać i przedstawiać swój punkt widzenia, a nie wymagać bezwzględnego posłuchu albo szantażować emocjonalnie. Moja córka miewa poglądy inne od moich. Słucham ich i przedstawiam moje. Tłumaczę, dlaczego ja tak uważam. I dalej ze sobą rozmawiamy.
[demot] @J_R Ale to nie jest normalne. A zaczął to Kaczyński. Mam 50 lat i widziałam to, jak się zaczynało. Moja 75 letnia Mama mówi to samo.
[demot] @Dordi Nieprawda. Powinien być szacunek do tego, że ktoś może mieć inne zdanie. Znam konserwatystów i lewicowców, którzy umieli się przyjaźnić. Nie mylić z prawakami i lewakami.
[demot] Sama prawda. Jestem wierząca i przeciwko aborcji na życzenie. Ale uważam, że należy szanować każdego człowieka i zdarzało mi się krytykować PiS. Mąż, który kilka lat wcześniej nie chodził do kościoła, bo wolał się wyspać zaczął słuchać wyłącznie TVP. Pewnego dnia chwycił mnie za gardło ze słowami, że mnie zabije i spali dom (nie poruszaliśmy wcześniej żadnych kwestii politycznych). Policjanci kazali mu wyjść z domu. Od 1,5 roku cały kontakt z nim to kilka SMS-ów i telefonów do 14-letniego syna i 20-letniej córki. Oczywiście dzieci utrzymuję sama.
[demot] @teszwonsz A po co ta złośliwość? Kobieta podzieliła się swoim szczęściem. Nie umiesz przejść spokojnie obok tego, że ktoś jest szczęśliwy?
[demot] @Wodorowy Ja miałam robione USG ale przez małą ilość wód płodowych było widać dziecko, jak w burzy śnieżnej. Tak, że do końca nie wiedziałam, co urodzę.
[demot] @jaras12 To nie słuchaj TV, tylko sam szukaj informacji. Informacje w TV, to jak mielone mięso w hipermarkecie. Niby mięso, a nie bardzo wiesz, co naprawdę jest w środku. W internecie jest wiele stron uniwersytetów, wiele blogów naukowych i popularnonaukowych. Trzeba tylko trochę wysiłku, żeby znaleźć konkretne informacje. Ale jeśli wolisz czekać, aż ci podadzą przetrawioną papkę w TV, to czekaj dalej i dziw się, że przekazy bywają sprzeczne, bo jedna stacja podaje co innego, a inne co innego...
[demot] @7th_Heaven Wystarczy logicznie pomyśleć: latem są wyższe temperatury i mniejsza wilgotność powietrza - ergo - wirus krócej się utrzymuje w powietrzu. Jesienią, czy wiosną większa wilgotność, niższe temperatury i ogólnie podatność na zachorowania sprzyjają wirusowi w rozprzestrzenianiu. Nikt nie twierdzi, że maseczki chronią w 100%, ale że znacznie (30-70%) zmniejszają ryzyko zakażenia. Moja siostra od lat pracuje jako instrumentariuszka przy operacjach i codziennie przez kilka/kilkanaście godzin nosiła maseczkę - nie zatruła się ani CO2 (sic!) ani nie dostała grzybicy. Z maseczką jak z majtkami, zmieniaj codziennie, a nie będzie śmierdzieć. Maseczki są, jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie. Na co dzień wydają się zbędne, wystarczy, że raz zadziałają.
[demot] @irvis3000 Patrząc na ocenę twojego posta wyraźnie widać, że "nikt im nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe". Możesz dać na tacy wyniki badań i tak będą twierdzić, że w maseczkach muszą wdychać CO2...
[demot] @MajorKaza Kupiłam mu książkę "O dojrzewaniu dla chłopców" i pierwszy rozdział, który go zainteresował był o fizjologii dziewcząt. Jak miał z 8 lat, to się wystraszył, bo zobaczył krew w toalecie. Wytłumaczyłam mu co i jak i wszystko zrozumiał. A tak w ogóle, to opowiadanie o menstruacji 11-latkom to już trochę późno. Niektórym się zaczyna, jak mają 9-10 lat.
[demot] @MajorKaza Mam syna. Dla niego podpaski w łazience to rzecz normalna.
[demot] @MajorKaza Jeżeli będą słyszeli, że to normalne, to nie będą się wyśmiewali. Robienie tabu z fizjologii to idiotyzm.
[demot] @MajorKaza W klasie mojej córki chłopcy wyśmiewali się z dziewcząt, które miały okres. I to było upokarzające. Menstruacja to najnormalniejsza rzecz pod słońcem i chłopcy powinni o niej uczyć się tak samo, jak dziewczynki.
[demot] @siditg Ja też mam taką nadzieję.
[demot] @majku4 Zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka lub blokuje połączenie się komórek męskiej i żeńskiej w drogach rodnych kobiety. Przyjmując, że zarodek jest już po zapłodnieniu - można twierdzić, że bywa wczesnoporonna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2020 o 16:07
[demot] Niejaki Bolesław Piecha, minister zdrowia w lat 2005-2007, obecnie znów poseł PiS przyznał się do dokonania ok. 500 aborcji. Dr Chazan - czołowy antyaborcjonista zrobił majątek na skrobankach. Aktor Zelnik - wielki zwolennik PiS-u przyznał, że żona miała aborcję. Ciekawe ile innych PiS-owskich żon ma za sobą aborcję. Hipokryzja tych ludzi ma wysokość Himalajów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2020 o 15:55
[demot] Raz już jacyś krzyżowcy chcieli nas zbawiać na siłę. Skończyło się to pod Grunwaldem.
[demot] @szuter90 A ja dałam, bo dzięki sprzętowi WOŚP mój syn jest zdrowy, gdyby nie dostał inkubatora i lampy UV mógłby dziś być warzywkiem, bo miałby porażenie dziecięce.
[demot] @teszwonsz Był już pomysł, że mieli robić karetki z małych fiatów. Bo w takim małym fiacie nikt by nóg nie wyciągnął!
[demot] Ja myślę, że nastąpiło już poplątanie z pokręceniem. Ludzie się wkurzyli na rząd, bo sobie nie radzi i jest arogancki. Podpięli się pod strajk kobiet. A strajk kobiet wysunął takie postulaty, że ludziom szczęki poopadały. Po pierwsze - po co w tej całej Radzie ludzie związani z polityką? (np. Labuda, czy Boni). Po drugie - naprawdę, Polacy chcieliby dopłacać do czyjejś antykoncepcji? Emeryt powinien płacić podatki po to, żeby młodzi mogli się bezpiecznie chędożyć? Po trzecie - aborcja na życzenie już była i wiadomo jak to wyglądało - aborcja zastępowała antykoncepcję, bo po co myśleć przed, jak można się było wyskrobać. Albo postulat "zabezpieczenia emerytalnego nieodpłatnej pracy kobiet". Jestem kobietą, pracuję zawodowo 25 lat, wychowuję dzieci i pracuję w domu - gotuję, sprzątam. Jeżeli jakaś kobieta nie pracuje, bo tak się umówiła z mężem - to niech on ją ubezpiecza i z tego ma emeryturę! To była jej decyzja - tak wybrała! Dlaczego moje dzieci mają do niej dopłacać?
[demot] @rasizm45 "Jestem przeciwko aborcji na życzenie, ale rozumiem inne postulaty strajkujących." Rozumiem nie odznacza popieram. Tak jak toleruję nie oznacza akceptuję. Kończę, bo zaczynasz masz już mieć omamy. I widzę coraz większe zacietrzewienie w twoich wpisach. A odpowiadałam na twoje wpisy, bo uważam, że każdego należy szanować i wysłuchać. Jeżeli moja cierpliwość w odpowiadaniu na twoje wpisy cię obraża, to przepraszam. P.S. Nie wiem ile masz lat, ale reagujesz równie emocjonalnie, co mój 14-letni syn. Z doświadczenia powiem ci, że nie przekonasz każdego do swoich poglądów. Pogódź się z tym. Zaakceptuj, że są ludzie, którzy mają odmienne poglądy od twoich. Ja znam wielu, którzy myślą inaczej niż ja. Co nie przeszkadza mi żyć z nimi w zgodzie i szanować się nawzajem. Twoje poglądy też szanuję. Boli mnie tylko, że przypisujesz mi złe intencje.