[demot]
"Po wódce nie wyglądasz jak je*ane zombie". K**a, po wódce to w ogóle nie wyglądasz. Po wódce "wyglądają" twoje nieplanowane dzieci, siniaki bliskich, albo hiv na wynikach badań. Nie wpieprzajcie alko obok marihuany, bo jakichkolwiek głupot byście tu nie nawypisywali to po alkoholu ludzie robią dużo gorsze czy niebezpieczniejsze rzeczy niż po trawie. No ale reklamy i propagowanie picia alko widać co chwilę, przecież to tradycja, z nami się nie napijesz... "No ale parę piwek z kumplami nie ma takich skutków". A jeden skręt robi z palącego wrak człowieka niby? "Nie dla legalizacji, bo nie chcę płacić za ćpunów na odwykach". A z alkoholikami na odwykach nie ma już problemu, tak? Poza tym na te odwyki czy terapie najczęściej chodzą gówniarze, których rodzic przyłapał z jointem, a nie naprawdę uzależnieni. "Jeśli chodzi o ludzi to najbardziej cenię mózg, dlatego w tym środowisku mało kto ma u mnie plus". Dziękuję za uwagę.
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2014 o 20:00
[demot]
Najlepsze jest to, że wielu ludzi wypowiadających się na temat marihuany (czy to pozytywnie, czy negatywnie) nigdy nie widziała jej ani jej skutków na oczy. Jedni wierzą, że to jest najgorsze zło, drudzy pier***ą, że marihuana jest święta i nieszkodliwa, a obie te strony przeważnie gówno wiedzą...
[demot]
Nawet jeśli z głosowania Cleo uzyskałaby wszystkie możliwe punkty, a inni nic, to i tak to "coś" z brodą by wygrało, bo inaczej to przecież by była homofobia, seksizm i w ogóle... Takie głosowanie nie ma sensu, bo w większości tego typu "festynów" jest z góry założone na tolerancję i nowoczesność, nie sprawiedliwą i uczciwą rywalizację...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2014 o 15:13
[demot]
Najlepsze jest to, że wielu ludzi wypowiadających się na temat marihuany (czy to pozytywnie, czy negatywnie) nigdy nie widziała jej ani jej skutków na oczy. Jedni wierzą, że to jest, nie wiem, narzędzie śmierci czy coś, zapalisz = skoczysz z okna itp, drudzy pier***ą, że marihuana jest święta i nieszkodliwa, a obie te strony gówno wiedzą. Najlepsi są ci, którym mama powiedziała, że to narkotyk i nie wolno, bo to be, i teraz nauczają "głupich ćpunów", i ci, którzy usłyszeli takie "Mary Mary" i wierzą, że to jest jakaś roślina zbawienia. Ludzie, więcej wiedzy, a mniej ślepej wiary we wszystko co usłyszycie czy zobaczycie.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 kwietnia 2014 o 13:57
[demot]
"Pieniądze szczęścia nie dają. / Ale lepiej płakać w mercedesie, niż na ulicy" - jakoś tak to brzmiało. Ja się z tym nie zgadzam. Po co w ogóle płakać? Szczęśliwy człowiek to nie ten, który ma wszystko, a ten, który umie cieszyć się z tego co ma. Zobacz: masz dom, masz komputer, więc na jedzenie też ci zapewne nie brakuje. Wystarczyłoby znaleźć swoją pasję, hobby, ogólnie coś, co daje człowiekowi radość z życia. Dla jednych jest to muzyka, dla drugich skateboarding, dla innych jeszcze coś innego. Owszem, potrzeba pieniędzy na np. instrument itp., ale uzbierasz na to przez powiedzmy miesiąc, a później kupisz i twoje. "dobra impreza z kolegami - zapracuj." Na co? Do dobrej imprezy wcale nie trzeba dużo pieniędzy, no chyba, że dla kogoś dobra impreza jest równoznaczna z pijańską nocą w klubie. "Jednak w dalszym ciągu irytuje mnie fakt, kiedy osoba wywodząca się z zamożnej rodziny, twierdzi, że pieniądze nie są najważniejsze" Po co się przejmować tym, co twierdzi osoba z zamożnej rodziny? Ludzie z zamożnych rodzin to przeważnie podłe su***syny - nie mów że nie, bo taka jest przykra prawda. Ludzie. Moim skromnym zdaniem najlepiej jest pieprzyć ludzi. To ludzie są chciwi. To ludzie wbijają sobie noże w plecy. To ludzie wywołują wojny. Nie mówię, że każdy człowiek to skur***yn, nie; ale kiedy tak patrzę na nich i na to, co robią, to myślę, że bardzo duża ich ilość. Paru przyjaciół, pasja, miłość, dystans do świata - dla mnie to jest przepis na szczęśliwe życie. Bo chyba najważniejsze w życiu jest to, żeby być szczęśliwym, prawda? Tak na koniec bym ci polecił przesłuchać: https://www.youtube.com/watch?v=aq2IJhKyxhc i https://www.youtube.com/watch?v=w_nmsm2m_4A :)
Zmodyfikowano
12 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2014 o 16:08
[demot]
"Nie mówię tutaj o rozwydrzonym szczeniaku, który za nic ma wszystko i wszystkich, ale o osobie, której stworzenie realnego tzw startu w dorosłe życie po prostu przysługuje." Smutne jest jednak to, że większośc dzieci, która zawsze miała wszystko o czym sobie zamarzyła, to są właśnie takie "rozwydrzone szczeniaki" - dopóki jest kasa może i tego nie widać, ale jeśli odetnie się im do niej dostęp i karze zapracować, już jest niemały problem. "Ja? Kim Ja jestem, żeby pracować?" Rozumiem twój punkt widzenia, ale wiedz, że jeśli masz pieniądze i robisz z nimi co chcesz, a rodzice wracają do domu głównie żeby się wyspać, mając głeboko w duszy dziecko i jego życie, problemy, etc. Po jakimś czasię zaczęłoby ci brakować tej miłości.
[demot]
Ludzie i tak będą wyrzucać w lesie butelki po browarach, pety i inne śmieci...;/ To tak jakbyś próbował nauczyć psa, żeby nie sikał na chodnik. Może i zrozumie, ale na 99% będzie to dalej robił...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2014 o 21:17
[demot]
Głupi komentarz jednego z ludzi, którzy uwierzyli w propagandę opóźniającą ogólny rozwój ludzkości i nadal wierzą, że technologia posuwa się naprzód dla dobra ludzi. Ten człowiek niekoniecznie używa telefonu z własnej, nieprzymuszonej woli - wielu jest uzależnionych. Tak samo od telefonu jak od komputera, TV, narkotyków itp ścierwa wysysającego z ludzi kasę i rozum. Jesteś wolny? Zrób coś niezgodnego z prawem to ci ktoś w niebieskim mundurze udowodni, że się mylisz.
[demot] Zaniedbać?
[demot] 24 - siedzę i uśmiecham się do monitora ;) Swietna stronka
[demot] "Po wódce nie wyglądasz jak je*ane zombie". K**a, po wódce to w ogóle nie wyglądasz. Po wódce "wyglądają" twoje nieplanowane dzieci, siniaki bliskich, albo hiv na wynikach badań. Nie wpieprzajcie alko obok marihuany, bo jakichkolwiek głupot byście tu nie nawypisywali to po alkoholu ludzie robią dużo gorsze czy niebezpieczniejsze rzeczy niż po trawie. No ale reklamy i propagowanie picia alko widać co chwilę, przecież to tradycja, z nami się nie napijesz... "No ale parę piwek z kumplami nie ma takich skutków". A jeden skręt robi z palącego wrak człowieka niby? "Nie dla legalizacji, bo nie chcę płacić za ćpunów na odwykach". A z alkoholikami na odwykach nie ma już problemu, tak? Poza tym na te odwyki czy terapie najczęściej chodzą gówniarze, których rodzic przyłapał z jointem, a nie naprawdę uzależnieni. "Jeśli chodzi o ludzi to najbardziej cenię mózg, dlatego w tym środowisku mało kto ma u mnie plus". Dziękuję za uwagę.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2014 o 20:00
[demot] Najlepsze jest to, że wielu ludzi wypowiadających się na temat marihuany (czy to pozytywnie, czy negatywnie) nigdy nie widziała jej ani jej skutków na oczy. Jedni wierzą, że to jest najgorsze zło, drudzy pier***ą, że marihuana jest święta i nieszkodliwa, a obie te strony przeważnie gówno wiedzą...
[demot] Nawet jeśli z głosowania Cleo uzyskałaby wszystkie możliwe punkty, a inni nic, to i tak to "coś" z brodą by wygrało, bo inaczej to przecież by była homofobia, seksizm i w ogóle... Takie głosowanie nie ma sensu, bo w większości tego typu "festynów" jest z góry założone na tolerancję i nowoczesność, nie sprawiedliwą i uczciwą rywalizację...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2014 o 15:13
[demot] Fake. Nie starczyłoby mu ammo.
[demot] Ta zasada tyczy się tak samo internetu, jak telewizji, reklam i innego ogłupiającego ścierwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2014 o 15:06
[demot] Najlepsze jest to, że wielu ludzi wypowiadających się na temat marihuany (czy to pozytywnie, czy negatywnie) nigdy nie widziała jej ani jej skutków na oczy. Jedni wierzą, że to jest, nie wiem, narzędzie śmierci czy coś, zapalisz = skoczysz z okna itp, drudzy pier***ą, że marihuana jest święta i nieszkodliwa, a obie te strony gówno wiedzą. Najlepsi są ci, którym mama powiedziała, że to narkotyk i nie wolno, bo to be, i teraz nauczają "głupich ćpunów", i ci, którzy usłyszeli takie "Mary Mary" i wierzą, że to jest jakaś roślina zbawienia. Ludzie, więcej wiedzy, a mniej ślepej wiary we wszystko co usłyszycie czy zobaczycie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2014 o 13:57
[demot] Noszę dresy - czyli jestem ćpunem - aha, dobrze wiedzieć :) Stereotypy są wszędzie
[demot] Facebook Facebookiem. Glamrapu nic nie pobije.
[demot] Tak samo czapki za 130zł...
[demot] Co to robi na głownej z oceną 85(501)?
[demot] Wstanę z łóżka, stanę na budzik, wrócę do łóżka. Proste :)
[demot] "Pieniądze szczęścia nie dają. / Ale lepiej płakać w mercedesie, niż na ulicy" - jakoś tak to brzmiało. Ja się z tym nie zgadzam. Po co w ogóle płakać? Szczęśliwy człowiek to nie ten, który ma wszystko, a ten, który umie cieszyć się z tego co ma. Zobacz: masz dom, masz komputer, więc na jedzenie też ci zapewne nie brakuje. Wystarczyłoby znaleźć swoją pasję, hobby, ogólnie coś, co daje człowiekowi radość z życia. Dla jednych jest to muzyka, dla drugich skateboarding, dla innych jeszcze coś innego. Owszem, potrzeba pieniędzy na np. instrument itp., ale uzbierasz na to przez powiedzmy miesiąc, a później kupisz i twoje. "dobra impreza z kolegami - zapracuj." Na co? Do dobrej imprezy wcale nie trzeba dużo pieniędzy, no chyba, że dla kogoś dobra impreza jest równoznaczna z pijańską nocą w klubie. "Jednak w dalszym ciągu irytuje mnie fakt, kiedy osoba wywodząca się z zamożnej rodziny, twierdzi, że pieniądze nie są najważniejsze" Po co się przejmować tym, co twierdzi osoba z zamożnej rodziny? Ludzie z zamożnych rodzin to przeważnie podłe su***syny - nie mów że nie, bo taka jest przykra prawda. Ludzie. Moim skromnym zdaniem najlepiej jest pieprzyć ludzi. To ludzie są chciwi. To ludzie wbijają sobie noże w plecy. To ludzie wywołują wojny. Nie mówię, że każdy człowiek to skur***yn, nie; ale kiedy tak patrzę na nich i na to, co robią, to myślę, że bardzo duża ich ilość. Paru przyjaciół, pasja, miłość, dystans do świata - dla mnie to jest przepis na szczęśliwe życie. Bo chyba najważniejsze w życiu jest to, żeby być szczęśliwym, prawda? Tak na koniec bym ci polecił przesłuchać: https://www.youtube.com/watch?v=aq2IJhKyxhc i https://www.youtube.com/watch?v=w_nmsm2m_4A :)
Zmodyfikowano 12 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2014 o 16:08
[demot] "Nie mówię tutaj o rozwydrzonym szczeniaku, który za nic ma wszystko i wszystkich, ale o osobie, której stworzenie realnego tzw startu w dorosłe życie po prostu przysługuje." Smutne jest jednak to, że większośc dzieci, która zawsze miała wszystko o czym sobie zamarzyła, to są właśnie takie "rozwydrzone szczeniaki" - dopóki jest kasa może i tego nie widać, ale jeśli odetnie się im do niej dostęp i karze zapracować, już jest niemały problem. "Ja? Kim Ja jestem, żeby pracować?" Rozumiem twój punkt widzenia, ale wiedz, że jeśli masz pieniądze i robisz z nimi co chcesz, a rodzice wracają do domu głównie żeby się wyspać, mając głeboko w duszy dziecko i jego życie, problemy, etc. Po jakimś czasię zaczęłoby ci brakować tej miłości.
[demot] Uważasz, że bogaty rodzic jest lepszy niż kochający rodzic?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2014 o 19:15
[demot] Dla niektórych czas już minął...
[demot] Żeby tylko całymi wieczorami. W dzień też często i gęsto to leci...
[demot] Ludzie i tak będą wyrzucać w lesie butelki po browarach, pety i inne śmieci...;/ To tak jakbyś próbował nauczyć psa, żeby nie sikał na chodnik. Może i zrozumie, ale na 99% będzie to dalej robił...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 21:17
[demot] Pierwszy komentarz i już najazd na Kyda. Skąd ta fala hejtu się wzięła na niego?
[demot] Nie ma sprawy, zostań miliarderem.
[demot] I to się nazywa graffiti a nie JP namazane na murze.
[demot] Głupi komentarz jednego z ludzi, którzy uwierzyli w propagandę opóźniającą ogólny rozwój ludzkości i nadal wierzą, że technologia posuwa się naprzód dla dobra ludzi. Ten człowiek niekoniecznie używa telefonu z własnej, nieprzymuszonej woli - wielu jest uzależnionych. Tak samo od telefonu jak od komputera, TV, narkotyków itp ścierwa wysysającego z ludzi kasę i rozum. Jesteś wolny? Zrób coś niezgodnego z prawem to ci ktoś w niebieskim mundurze udowodni, że się mylisz.
[demot] Zapytaj dziwki...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 10:07
[demot] ...bo "gimbów" wtedy nie było na świecie?