[demot]
Eh dokładnie, ostatnio sama byłam świadkiem gdy dziewczynka ok. 8 letnia prosiła mamę czy może wyjść pobawić się przed blok bez telefonu. Zgody nie dostała.
[demot]
Ja nie rozumiem tego parcia na książki. Ok, jak ktoś lubi to niech czyta, ale ja zdecydowanie wolę czytać np. artykuły naukowe niż romanse czy kryminały. Moim zdaniem pieszy zatrzony w książkę jest tak samo niebezpieczny jak ten zapatrzony w smartfon.
[demot]
Oczywiście kultura jak najbardziej i w miare możliwości odkładanie wszystkiego na miejsce (szczególnie jak są to łatwo psujące się produkty), ale nie przesadzajmy. Jak pracowałam w salonie meblowym to do głowy mi nie przyszło, żeby prosić klientów o rozniesienie próbników czy złożenie mebli po obejrzeniu bo to była MOJA PRACA. Jak ktoś to zrobił to fajnie, jak nie to też ok. Za to mi placili, tak jak pracownikom marketów za rozkładanie towaru na półkach.
[demot]
Co np. z butelkami szklanymi na których przyklejony jest papier i innymi tego typu przypadkami? Również proszę o pouczenie..
PS. Sama byłam świadkiem jak wszystkie odpady wpadają do jednego kosza (który co wiem z rozmowy z Panami żadnego podziału w środku nie miał).
[demot]
W Norwegii bardzo rozpowszechnione są foteliki rwf (tylem do kierunku jazdy) dla dzieci minimum do 5 roku życia. W Polsce niestety większość nadal oszczędza na fotelikach i koniecznie przodem chce wozić a wystarczy wyszukać sobie kilka filmików z testów zderzeniowych.
[demot]
To czy zmieni zdanie to kwestia jego honoru, miejmy nadzieję, że jak wygra to zdania nie zmieni. Taką obietnicą nikogo nie okrada.
Populizmem jest 500+ dawane co miesiąc a nie chociażby rozliczane przy okazji zwrotów podatku.
Populizmem jest 13 emerytura podczas gdy cały czas są pobierane podatki od emerytury.
Populizmem są ciągnące się w nieskończoność zasiłki i pomoc społeczna, ja rozumiem przez jakiś czas, ale nie którzy ciągną przez większość swojego życia. I wiele, wiele innych..
[demot]
@Iceman31 ja jednak nadal pod pewnymi względami mam większe do ludzi, człowiek nigdy mnie nie ugryzł jak szłam spokojnie parkiem a pies tak (oczywiście z tych "Pani on nie gryzie"). Też mam psa.
[demot]
@thepol dla mnie jest bez różnicy czy 6 guzików pomnożę przez 4 bluzki czy 4 bluzki pomnożę przez 6 guzików. Nie widzę nigdzie, żeby było napisane, że dziecko rozwiązujące zadanie przyjęło, że jest 6 bluzek z 4 guzikami.
Jeżeli już czepiamy się szczegółów to w ostatnim zdaniu (napisanym przez nauczycielkę) powinno być deseczek a nie deseczki).
[demot]
@przytycki @matluszzdemotywowany Po zapoznaniu się z tematem muszę Was Panowie przeprosić, oczywiście macie rację. Niestety ja zostałam wprowadzona w błąd przez znajomego polonistę, który poinformował mnie, że obie formy mogą być obecnie używane zamiennie. Dobrze, że dość szybko mnie z tego błędu wyprowadziliście, dzięki Wam będę mądrzejsza na przyszłość.
[demot]
Sprzęt ten był tylko w najlepszych sklepach. Było to na krótko po wynalezieniu tego sprzętu, dopóki nie byli świadomi jego szkodliwości uważali go za cudowny wynalazek, podobnie jak dzisiaj my wiele rzeczy, które kiedyś okażą się szkodliwe.
[demot]
PIT wypełniają za nas programy komputerowe. Jednak ja miałam okazję wypełniać go również na lekcji i szczerze niewiele z tego pamiętam.
Nie każdy będzie zakładał firmę, jak ktoś tego nie planuje to ta wiedza jest mu całkowicie zbędna. Jednak podstawy masz na przedmiocie zwanym przedsiębiorczość.
Formy opodatkowania się przewijają bodajże na przedsiębiorczości, po tylu latach dokładnie nie pamiętam.
Umowa kupna-sprzedaży- żadna filozofia, w momencie jak Ci to będzie potrzebne to otwierasz wzór (np. w internecie, w książce) i piszesz. Nie wiem czego tu się uczyć. Jednak tak jak wyżej to też miałam w szkole.
Po co mi wiedzieć jak uzyskać pozwolenie na budowę, nie mam zamiaru niczego budować, jak będzie mi to potrzebne to spojrzę w internecie, w książkach lub przedzwonię do urzędu i się dowiem.
[demot] Eh dokładnie, ostatnio sama byłam świadkiem gdy dziewczynka ok. 8 letnia prosiła mamę czy może wyjść pobawić się przed blok bez telefonu. Zgody nie dostała.
[demot] Ohydne..
[demot] Ja nie rozumiem tego parcia na książki. Ok, jak ktoś lubi to niech czyta, ale ja zdecydowanie wolę czytać np. artykuły naukowe niż romanse czy kryminały. Moim zdaniem pieszy zatrzony w książkę jest tak samo niebezpieczny jak ten zapatrzony w smartfon.
[demot] Oczywiście kultura jak najbardziej i w miare możliwości odkładanie wszystkiego na miejsce (szczególnie jak są to łatwo psujące się produkty), ale nie przesadzajmy. Jak pracowałam w salonie meblowym to do głowy mi nie przyszło, żeby prosić klientów o rozniesienie próbników czy złożenie mebli po obejrzeniu bo to była MOJA PRACA. Jak ktoś to zrobił to fajnie, jak nie to też ok. Za to mi placili, tak jak pracownikom marketów za rozkładanie towaru na półkach.
[demot] Zdjęcie ładne, tylko ten pies tam niepotrzebny.
[demot] Stara ludowa prawda mówi: Kto takie rzeczy na demotywatory wstawia na starość alkoholikiem zostanie.
[demot] Co np. z butelkami szklanymi na których przyklejony jest papier i innymi tego typu przypadkami? Również proszę o pouczenie.. PS. Sama byłam świadkiem jak wszystkie odpady wpadają do jednego kosza (który co wiem z rozmowy z Panami żadnego podziału w środku nie miał).
[demot] Ja tam widzę przystanek autobusowy w tle, więc nie wiem czy to przejście oby na pewno takie bez sensu.
[demot] W Norwegii bardzo rozpowszechnione są foteliki rwf (tylem do kierunku jazdy) dla dzieci minimum do 5 roku życia. W Polsce niestety większość nadal oszczędza na fotelikach i koniecznie przodem chce wozić a wystarczy wyszukać sobie kilka filmików z testów zderzeniowych.
[demot] A może ten Pan też miał jakoś chorobę.. Jak to łatwo ocenić kogoś.
[demot] Jak dla mnie większości "daje" -10 do charyzmy.
[demot] Kiedy rodzic jest większym dzieciakiem niż jego dziecko i koniecznie musi popsuć córce tort ;)
[demot] Czyli jak ktoś ma gorzej to odbiera mi to prawo do powiedzenia o tym co mnie denerwuje?
[demot] Fejk, na Podlasiu nie ma "ę" :)
[demot] To czy zmieni zdanie to kwestia jego honoru, miejmy nadzieję, że jak wygra to zdania nie zmieni. Taką obietnicą nikogo nie okrada. Populizmem jest 500+ dawane co miesiąc a nie chociażby rozliczane przy okazji zwrotów podatku. Populizmem jest 13 emerytura podczas gdy cały czas są pobierane podatki od emerytury. Populizmem są ciągnące się w nieskończoność zasiłki i pomoc społeczna, ja rozumiem przez jakiś czas, ale nie którzy ciągną przez większość swojego życia. I wiele, wiele innych..
[demot] @Iceman31 ja jednak nadal pod pewnymi względami mam większe do ludzi, człowiek nigdy mnie nie ugryzł jak szłam spokojnie parkiem a pies tak (oczywiście z tych "Pani on nie gryzie"). Też mam psa.
[demot] @thepol dla mnie jest bez różnicy czy 6 guzików pomnożę przez 4 bluzki czy 4 bluzki pomnożę przez 6 guzików. Nie widzę nigdzie, żeby było napisane, że dziecko rozwiązujące zadanie przyjęło, że jest 6 bluzek z 4 guzikami. Jeżeli już czepiamy się szczegółów to w ostatnim zdaniu (napisanym przez nauczycielkę) powinno być deseczek a nie deseczki).
[demot] @przytycki @matluszzdemotywowany Po zapoznaniu się z tematem muszę Was Panowie przeprosić, oczywiście macie rację. Niestety ja zostałam wprowadzona w błąd przez znajomego polonistę, który poinformował mnie, że obie formy mogą być obecnie używane zamiennie. Dobrze, że dość szybko mnie z tego błędu wyprowadziliście, dzięki Wam będę mądrzejsza na przyszłość.
[demot] Pisze/jest napisane obie formy zostały oficjalnie uznane za poprawne.
[demot] Sprzęt ten był tylko w najlepszych sklepach. Było to na krótko po wynalezieniu tego sprzętu, dopóki nie byli świadomi jego szkodliwości uważali go za cudowny wynalazek, podobnie jak dzisiaj my wiele rzeczy, które kiedyś okażą się szkodliwe.
[demot] PIT wypełniają za nas programy komputerowe. Jednak ja miałam okazję wypełniać go również na lekcji i szczerze niewiele z tego pamiętam. Nie każdy będzie zakładał firmę, jak ktoś tego nie planuje to ta wiedza jest mu całkowicie zbędna. Jednak podstawy masz na przedmiocie zwanym przedsiębiorczość. Formy opodatkowania się przewijają bodajże na przedsiębiorczości, po tylu latach dokładnie nie pamiętam. Umowa kupna-sprzedaży- żadna filozofia, w momencie jak Ci to będzie potrzebne to otwierasz wzór (np. w internecie, w książce) i piszesz. Nie wiem czego tu się uczyć. Jednak tak jak wyżej to też miałam w szkole. Po co mi wiedzieć jak uzyskać pozwolenie na budowę, nie mam zamiaru niczego budować, jak będzie mi to potrzebne to spojrzę w internecie, w książkach lub przedzwonię do urzędu i się dowiem.
[demot] Najgorsze jest to, że w wielu przypadkach to nie żart.
[demot] W tym democie najbardziej zdziwiło mnie to, że istnieją jeszcze ludzie wybierający dostawę Pocztą Polską
[demot] Za oszczerstwa można dostać wyrok. Rozumiem, że masz dowody, skoro podważasz opinie biegłych grafologów.
[demot] Bez jaj, pracy jest pełno i to z kwarerami.. Jak ktoś naprawdę potrzebuje to zaczepi się gdziekolwiek.