[demot]
@Goszula Właściwie to tak, licząc bezrobotnych i emigrantów zarobkowych jako 0 zł (oni wyjechali, bo nie mieli dochodów tutaj). Problem polega na tym, że GUS liczy tylko pracujących, więc każdy wypchnięty na bezrobocie (np. przez podniesienie płacy minimalnej) zawyża średnią.
P.S. Efekty postępu świata, a efekty działania polityki to dwie różne rzeczy. Początek PRL vs koniec PRL to też progres, ale raczej mimo PZPR a nie dzięki.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 maja 2015 o 13:36
[demot]
Podoba mi się to myślenie życzeniowe, że każdy będzie zarabiał płacę minimalną. Przypominam, że niektórzy zarabiają więcej, inni przypłacili wzrost płacy minimalnej bezrobociem.
[demot]
AD1: Jest górna granica - nazywa się opłacalność. AD2: Nie (patrz: mit zbitej szyby). To są pieniądze, które komuś zabrano. Ten ktoś też by je wydał. AD3: To się nazywa szantaż. Dajcie kasę, albo coś rozwalę. AD4. Za to ja nie mam na, powiedzmy, książki dla dzieci. P.S. Podaj choć jeden powód dający rządowi prawo do odbierania siłą komuś pieniędzy, żeby dać je komuś innemu.
[demot]
@The_Motivator FYI: Ilość urzędników rośnie od '89. Rosła też za rządów PiS (fakt, że wolniej). Tak czy inaczej idzemy w stronę wyższych podatków. Wciąż będzie przymus dla NFZ i ZUS. :(
[demot]
Społeczny eksperyment i histeria gotowa! Zamknijmy dzieci w domach, albo ja w US odprowadzajmy 12-latków za rękę od drzwi domu do ulicy gdzie czeka autobus... #FreeRangeKids
[demot]
@bigr10 Szef nie daje mi z łaski, tylko za pracę. Rozdawanie kasy za darmo uczy żebractwa. Dasz rybę to wróci po więcej. Nauczysz łowić to nigdy nie będzie głodny.
[demot]
@stabby: Primo: Kwota wolna; Secundo: Prawo. W Polsce np. obowiązuje klauzula unikania opodatkowania, którą można zabić każdą firmę. ZUS w Polsce dla pracownika to 19,5% w UK 6,5%; dla firmy 1000 (chyba już 1300) PLN, w UK 65 funtów (około 325 PLN).
Różnice są spore, i do tego dochodzi fakt, że w Polsce najpierw płacisz ZUS i rejestrujesz firmę, a w UK najpierw zakładasz firmę, a jak masz zyski to płacisz ZUS.
Podobnie z VAT. W Polsce najpierw płacisz VAT, a w UK dopiero jak dostaniesz pieniądze za fakturę.
[demot]
@DameMitHermelin: Kolega przede mną zapomniał jeszcze o akcyzie i nie policzył "kosztów pracodawcy" (które tak na prawdę są odliczane od pensji, tylko nie mówi się tego wprost). Tak więc wychodzi: 18% PIT; 19,5% ZUS; 5% NFZ; 1~4% wypadkowe; 2,5% Fundusz GŚP; 16% efektywnego VAT i akcyza (tu zależy, czy masz samochód). Razem: 62~65% + akcyza. A to i tak przy założeniu, że jesteś w pierwszym progu podatkowym.
[demot]
Podatek paliwowy (opłata paliwowa) to nie jest VAT + akcyza i wynosi około 10 gr. Poza tym: 1. To nie wina Owsiaka, że podatki są rozdrobnione. 2. VAT i akcyzę dodaje się do ceny, a koszta funkcjonowania od niej odejmuje. 3. Owsiak nie jest przymusowy, można go olać. 4. Rząd marnuje 80% pieniędzy, czyli 2x więcej niż pan Owsiak.
[demot] @Goszula Właściwie to tak, licząc bezrobotnych i emigrantów zarobkowych jako 0 zł (oni wyjechali, bo nie mieli dochodów tutaj). Problem polega na tym, że GUS liczy tylko pracujących, więc każdy wypchnięty na bezrobocie (np. przez podniesienie płacy minimalnej) zawyża średnią. P.S. Efekty postępu świata, a efekty działania polityki to dwie różne rzeczy. Początek PRL vs koniec PRL to też progres, ale raczej mimo PZPR a nie dzięki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2015 o 13:36
[demot] Podoba mi się to myślenie życzeniowe, że każdy będzie zarabiał płacę minimalną. Przypominam, że niektórzy zarabiają więcej, inni przypłacili wzrost płacy minimalnej bezrobociem.
[demot] AD1: Jest górna granica - nazywa się opłacalność. AD2: Nie (patrz: mit zbitej szyby). To są pieniądze, które komuś zabrano. Ten ktoś też by je wydał. AD3: To się nazywa szantaż. Dajcie kasę, albo coś rozwalę. AD4. Za to ja nie mam na, powiedzmy, książki dla dzieci. P.S. Podaj choć jeden powód dający rządowi prawo do odbierania siłą komuś pieniędzy, żeby dać je komuś innemu.
[demot] Argument z du. Na altruiźmie opierał się Marks a na nim Stalin.
[demot] Dura lex sed lex.
[demot] @The_Motivator FYI: Ilość urzędników rośnie od '89. Rosła też za rządów PiS (fakt, że wolniej). Tak czy inaczej idzemy w stronę wyższych podatków. Wciąż będzie przymus dla NFZ i ZUS. :(
[demot] Czy to nie powinno być klasyfikowane jako morderstwo? Przecież świadomie i celowo zabili.
[demot] Społeczny eksperyment i histeria gotowa! Zamknijmy dzieci w domach, albo ja w US odprowadzajmy 12-latków za rękę od drzwi domu do ulicy gdzie czeka autobus... #FreeRangeKids
[demot] @bigr10 Szef nie daje mi z łaski, tylko za pracę. Rozdawanie kasy za darmo uczy żebractwa. Dasz rybę to wróci po więcej. Nauczysz łowić to nigdy nie będzie głodny.
[demot] Od samych pieniędzy nic się nie zmienia.
[demot] Odmiana "znać": http://pl.wiktionary.org/wiki/zna%C4%87
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2015 o 21:13
[demot] @stabby: Primo: Kwota wolna; Secundo: Prawo. W Polsce np. obowiązuje klauzula unikania opodatkowania, którą można zabić każdą firmę. ZUS w Polsce dla pracownika to 19,5% w UK 6,5%; dla firmy 1000 (chyba już 1300) PLN, w UK 65 funtów (około 325 PLN). Różnice są spore, i do tego dochodzi fakt, że w Polsce najpierw płacisz ZUS i rejestrujesz firmę, a w UK najpierw zakładasz firmę, a jak masz zyski to płacisz ZUS. Podobnie z VAT. W Polsce najpierw płacisz VAT, a w UK dopiero jak dostaniesz pieniądze za fakturę.
[demot] @DameMitHermelin: Kolega przede mną zapomniał jeszcze o akcyzie i nie policzył "kosztów pracodawcy" (które tak na prawdę są odliczane od pensji, tylko nie mówi się tego wprost). Tak więc wychodzi: 18% PIT; 19,5% ZUS; 5% NFZ; 1~4% wypadkowe; 2,5% Fundusz GŚP; 16% efektywnego VAT i akcyza (tu zależy, czy masz samochód). Razem: 62~65% + akcyza. A to i tak przy założeniu, że jesteś w pierwszym progu podatkowym.
[demot] Jak autor uważa, że ludzi za dużo, to polecam sznur i zacząć od siebie.
[demot] Naprawdę uważasz, że nie ma tu zwolenników Korwina? "Pewnie prz
[demot] Potrzeba armii a nie pieniędzy.
[demot] Czy jak ja zacznę strzelać na kresach to też to będzie "Polska agresja" bo strzelał Polak? A obozy były Polskie, bo nad Wisłą?
[demot] Nawet jeśli do kitu?
[demot] Dlatego przedsiębiorcy, że zwala się na nich winę za niskie płace.
[demot] Proponuję Atlas Zbuntowany. Pomysł dobry.
[demot] Cholera. To własnego zdania już mieć nie można?
[demot] Z rzyci wziąłeś te 20%. Ostatnio zaliczyli spadek z 10% na 7%.
[demot] I wszyscy razem: A-kcy-za!
[demot] O ile mnie pamięć nie myli Tesla narobił sobie długów w procesach, a większości odkryć nie umiał nadać zastosowania praktycznego.
[demot] Podatek paliwowy (opłata paliwowa) to nie jest VAT + akcyza i wynosi około 10 gr. Poza tym: 1. To nie wina Owsiaka, że podatki są rozdrobnione. 2. VAT i akcyzę dodaje się do ceny, a koszta funkcjonowania od niej odejmuje. 3. Owsiak nie jest przymusowy, można go olać. 4. Rząd marnuje 80% pieniędzy, czyli 2x więcej niż pan Owsiak.