[demot]
mama: Co chcesz na święta? ja: Zastanowię się.
później ja do męża: co ja chcę na święta? mama mnie pyta.
mąż: mnie tez pytała. nie wiem. A co masz w obserwowanych na allegro? moze tam coś wymyślisz?
moje obserwowane na alegro: ciuchy dla dzieci, książki dla dzieci, zabawki dla dzieci, prezent dla mamy i męża...
[demot]
Nie jestem w pelni sprawna, myślę ze za pół roku dam radę z imieniem i nazwiskiem.
Na razie pierwsza litera imienia, to coś czego lekarz kategorycznie zabronił.
[demot]
Osiecka napisała wiele pięknych tekstów, byc może alkohol jej pomagał tworzyć.
Ale jak sie ja cytuje w temacie alkoholu, to czuję niesmak. Bo w życiu jej bliskich nie pomagał.
[demot]
Polubienie człowieka z poczuciem humoru odbudowalo moją samoocenę. W domu rodzinnym mama i siostra pukaly sie w czoło jak ja żartowałam. Mama mówiła mi ze jestem złośliwa. Siostra wierzyła ze specjalnie chce jej dowalic.
A mój maz... ma takie samo poczucie humoru jak ja!! Czasem na spotkaniach z moimi treściami i rodzeństwem męża czuję ze jakims cudem mam ich geny humoru.
[demot]
Na pocieszenie i do towarzystwa nie bierze sie najstarszego.
Najstarszy potrzebuje, nie przeczę, podziwiam ludzi którzy biorą seniorów, znam takich osobiście. Ale to jest pies na krótko. To jest kolejna strata, po kilku miesiącach.
[demot]
To podejście jest dobre jesli jest zawsze takie samo, tzn tata za kazdym razem reaguje spokojnie z szacunkiem i miłością.
Ale słownictwo i forme trzeba dostosować do wieku. Tutaj jest trochę zbyt rozbudowana jak na wiek dziecka.
[demot]
Miałam taką babkę w okolicy. Spotykałam ją jak chodziłam z dziećmi spacery, na plac zabaw, na rowerek. Niby gadka o dzieciach, coś tam zagada, a nagle nie wiadomo kiedy juz wiem o jej nieudanym małżeństwie, o przemocy, o tym jakiego ma syna dorosłego, z żoną dziećmi itd. Dopiero za trzecim razem byłam tak przytoczona tym co mąż jej robił ze zaczęłam jej unikać. Widziałam nie raz jak z ludźmi rozmawiała. Wiem ze to reakcja na traumę. Ale sama miałam z tego niezły ciężar.
[demot]
Wielu rzeczy nie robiłam, nie uważam ze trzeba spróbować wszystkiego. Najwięcej o życiu nauczyło mnie życie w kurorcie, od ok maja do listopada. Praca w sklepie całodobowym, w sezonie i poza. Obserwacja tych co pracują i tych co odpoczywają.
[demot] Tak.
[demot] mama: Co chcesz na święta? ja: Zastanowię się. później ja do męża: co ja chcę na święta? mama mnie pyta. mąż: mnie tez pytała. nie wiem. A co masz w obserwowanych na allegro? moze tam coś wymyślisz? moje obserwowane na alegro: ciuchy dla dzieci, książki dla dzieci, zabawki dla dzieci, prezent dla mamy i męża...
[demot] @joseluisdiez Dzięki, to faktycznie logiczne.
[demot] Nie jestem w pelni sprawna, myślę ze za pół roku dam radę z imieniem i nazwiskiem. Na razie pierwsza litera imienia, to coś czego lekarz kategorycznie zabronił.
[demot] Osiecka napisała wiele pięknych tekstów, byc może alkohol jej pomagał tworzyć. Ale jak sie ja cytuje w temacie alkoholu, to czuję niesmak. Bo w życiu jej bliskich nie pomagał.
[demot] Temat gnębienia kobiet jest chodliwy. Nawet białych i hatero.
[demot] Klimat Krajewskiego i Popielskiego.
[demot] @jurek80 Może to ja pisałam? O mojej znajomej już kilka razy tutaj wspominałam ;-) Tylko że, ona ma na to siłę, pieniądze i czas.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2023 o 21:16
[demot] Bardziej mnie rozbawił ich śmiech niż żart. Co nie znaczy że zaraz nie zrobię tak córce.
[demot] Polubienie człowieka z poczuciem humoru odbudowalo moją samoocenę. W domu rodzinnym mama i siostra pukaly sie w czoło jak ja żartowałam. Mama mówiła mi ze jestem złośliwa. Siostra wierzyła ze specjalnie chce jej dowalic. A mój maz... ma takie samo poczucie humoru jak ja!! Czasem na spotkaniach z moimi treściami i rodzeństwem męża czuję ze jakims cudem mam ich geny humoru.
[demot] Kimkolwiek jest ta pani, na pewno dziękuje za reklamę.
[demot] Dlaczego tor kręci? Bardziej opłacalne jest budowanie prosto. Więc co tam zaważyło?
[demot] @CiniakPL Różowe też?
[demot] Mt 23,9
[demot] Na pocieszenie i do towarzystwa nie bierze sie najstarszego. Najstarszy potrzebuje, nie przeczę, podziwiam ludzi którzy biorą seniorów, znam takich osobiście. Ale to jest pies na krótko. To jest kolejna strata, po kilku miesiącach.
[demot] To podejście jest dobre jesli jest zawsze takie samo, tzn tata za kazdym razem reaguje spokojnie z szacunkiem i miłością. Ale słownictwo i forme trzeba dostosować do wieku. Tutaj jest trochę zbyt rozbudowana jak na wiek dziecka.
[demot] po tym, że porusza ustami
[demot] Jest sie na czym oprzeć
[demot] Nie mogłam pozbyć się wrażenia, ze ta śruba to oko. I dziób:-)
[demot] Miałam taką babkę w okolicy. Spotykałam ją jak chodziłam z dziećmi spacery, na plac zabaw, na rowerek. Niby gadka o dzieciach, coś tam zagada, a nagle nie wiadomo kiedy juz wiem o jej nieudanym małżeństwie, o przemocy, o tym jakiego ma syna dorosłego, z żoną dziećmi itd. Dopiero za trzecim razem byłam tak przytoczona tym co mąż jej robił ze zaczęłam jej unikać. Widziałam nie raz jak z ludźmi rozmawiała. Wiem ze to reakcja na traumę. Ale sama miałam z tego niezły ciężar.
[demot] Tak czy inaczej rządzą trendy: minęła moda na księżniczki, jest moda na niewygodne.
[demot] Rozumiem ze po rozstaniu ktoś ma gorszy okres, nie dba o dietę i przytyje. Ale jeśli waga i wygląd były przyczyną rozstania to chyba dobrze?
[demot] Moja ośmiolatka próbuje siedzieć na moich kolanach: dawniej byłaś bardziej wygodna.
[demot] pomyślałam o Schetynie i Lewandowskiej
[demot] Wielu rzeczy nie robiłam, nie uważam ze trzeba spróbować wszystkiego. Najwięcej o życiu nauczyło mnie życie w kurorcie, od ok maja do listopada. Praca w sklepie całodobowym, w sezonie i poza. Obserwacja tych co pracują i tych co odpoczywają.