Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Ktostamskadstam

0 / 6
Ktostamskadstam

[demot] Talent to raczej średni. Przeglądnąłem kiedyś jej nagrania. Sporo pomyłek, nie trzyma taktu. Gdyby więcej ćwiczyła a mniej skupiała na pozowaniu...

4 / 4
Ktostamskadstam

[demot] @haakim1 Heh... Ja kiedyś czytałem artykuł na temat hityny. Różnic hityny owadziej i zwieżęcej i szkodliwości tej pierwszej dla ludzi. To było dobrych kilka lat temu. Niedawno chciałem odszukać cokolwiek na ten temat. Nic. Wszędzie piszą o konieczności jedzenia owadów i o przymiotach i dobroczynności jedzenia hityny owadziej.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
0 / 0
Ktostamskadstam

[demot] @WkurzonyTaboret I co ? Naprawdę myślisz że ktoś kogoś rozliczy ? Musiałeś się wczoraj urodzić. Od 34 lat nikt nikogo nie rozliczył za ani jedną aferę a to z jednej prostej przyczyny. Kadencja się kiedyś skończy i ci co przyjdą następni mogą też "nas" rozliczyć a ich skolei ci co przyjdą po nich. Gdyby zaczęli się rozliczać to nagle trzebabyło by uczciwie rządzić. Wierzysz w uczciwość polityków ? Kolejna sprawa. Obajtek to tylko pionek który ma przyciągać do siebie uwagę taki sam jak Plichta z Amber Gold. Nawet jak jego rozliczą to będzie to promil tego co przewalono a głównych beneficjentów tych wszystkich przekrętów nigdy nawet nie poznamy.

8 / 8
Ktostamskadstam

[demot] @Bamb33 Oczywiście że nie żyję tak z powodu takich ludzi choć mam takich ludzi w otoczeniu. Żyję tak bo taką mam filozofię życia że tak to ujmę a taki styl życia bardzo ułatwia pozbycie się takich ludzi. Ale są też ludzie którzy zawsze mogą liczyć na moją pomoc.

4 / 8
Ktostamskadstam

[demot] @Bamb33 Jeśli ktoś tak pomyśli to ma widocznie problem. To jest sposób myślenia ludzi którzy dali sobie do głów wcisnąć konsumpcjonistyczny styl życia czyli pracujesz żeby wydawać. Na nowy samochód, na wakacje, na aranżacje mieszkania co kilka lat, na nadążanie za aktualną modą itd itp. Ja pracuję żeby żyć. Mam ustalony poziom tego co mi jest w życiu potrzebne i nie potrzebuje mieć więcej. Nie potrzebuje mieć marmurowych parapetów w domu, ani basenu, ani sauny czy innych pierdoł choć mnie na to stać. Nie mam potrzeby epatować takimi pierdołami przed ludźmi. To nie jest też tak że pozuję na biedaka. Żyję na srednim poziomie, masz rację że nieco poniżej niż mnie stać, ale nie potrzebuje więcej. Po za tym to że teraz mnie stać na więcej nie oznacza że za rok będzie taksamo. Moim zdaniem lepiej w tę stronę niż w drugą. Wydawać bo się dużo zarabia a za rok czy dwa zastanawiać się jak to utrzymać i jak uciągnąć te kredyty bo zarobki spadły.

23 / 27
Ktostamskadstam

[demot] @Bamb33 Wiesz. Ja np. nie rozumiem ludzi którzy im więcej zarobią tym więcej przepier....lą. Dla mnie większy zarobek to sygnał do tego że mogę więcej zaoszczędzić a nie więcej wydać. Dzięki temu nie mam kredytow ani żadnych innych zobowiązań. Pracodawca nie ma mnie jak szantażować bo zabezpieczenie finansowe mam i nie potrzebuję jego łaski żeby przeżyć pół roku albo i więcej. Nie boję się spadku konionktury na rynku i spadku dochodów. Jak coś potrzebuję to idę i kupuję a nie zastanawiam się czy uciągnę kolejny kredyt. A samochód czy motocykl służy mi do jazdy a nie do paradowania i szpanowania dlatego jest mi obojętne czy ma dwa czy dwadzieścia lat ważne żeby byl sprawny, niezawodny, tani w naprawach i eksploatacji.

9 / 15
Ktostamskadstam

[demot] Dlatego ja jeżdzę starym rupieciem, motocykl mam od piętnastu lat ten sam, nie afiszuję się z zarobkami a na pytania o pożyczkę odpiwiadam że jak wygram w totka to bardzo chętnie a na obecną chwilę to sam sie zastanawiam skąd wziąć kasę.

2 / 2
Ktostamskadstam

[demot] Podobno ludzie swój sukces ewolucyjny zawdzięczają przesiwstawnemu kciukowi. Tu mamy wyższy poziom ewolucji. Dwa kciuki ;)

13 / 13
Ktostamskadstam

[demot] Też jestem za tym. To jedyna droga do oczyszczenia koscioła z szubrawców i karierowiczów. Skończy się państwowa kasa to skończy się blichtr i łatwe życie a zacznie ciężka praca.

3 / 7
Ktostamskadstam

[demot] Do podobnej szkoły jedna znajoma oddała psa. Pies wrócił ewidentnie ze skrzywioną psychiką. Miał odbyć trening posłuszeństwa a wrócił pies debil, który tylko biega z patykiem w pysku, nie zna żadnych komend, bez przerwy szczeka na wszystko i nie idzie go uspokoić.

8 / 8
Ktostamskadstam

[demot] @Petyrek Dokładnie. Tego filtru jest przynajmniej trzy poziomy. Najpierw korekta cery i owalu tważy tam gdzie wskazałeś. Potem ust i zębów gdy nagle magicznie bieleją i na koniec korekta oczu gdy nagle się powiększają i robią bardziej szkliste.

1 / 1
Ktostamskadstam

[demot] @AGATAXA Nie. W naszym kraju też wszyscy mówili do siebie per Ty jedynie do szlachty zwracano się per Pan, Pani , Paniczu albo Panno. Obecne per Pan to spadek po komuniźmie gdzie brzydziło nas sowieckie towarzyszu i woleliśmy zamiast tego sobie Panować i tak już zostało.

2 / 4
Ktostamskadstam

[demot] @Obiektywny1 Jak muchy. Co tylko potwierdza że nie potrafią samodzielnie myśleć a jedynie reagować według zaprogramowanych wzorców. Jak krytykujesz PO to jesteś PiS. Jak krytykujesz PiS to jesteś z PO. Jak jedziesz równo po obu to jesteś konfiarzem. Innych opcji nie ma chyba że im ktoś zaprogramuje. Ale to i tak się trzeba cieszyć że im ktoś program poszerzył o 33% bo do niedawna mieli tylko dwie linijki programu.

-2 / 10
Ktostamskadstam

[demot] @tomkosz I jedna i druga logika jest prawidłowa. Na pole chodzi się głównie w małopolsce. Gdzie było bardzo dużo drobnej szlachty (zaściankowej) która sama obrabiała i doglądała swoje włościa. Reszta kraju zwłaszcza na zachodzie i północy to były wielkie majątki należące do magnaterii i bogatych rodów szlacheckich i tam faktycznie parobstwo chodziło na "dworskie" pracować. Tak że suma sumarum lepiej mówić "na pole" bo to sugeruje szlachectwo, zaściankowe co prawda ale jednak, niż "na dwór" bo to jednak wyrażenie plebejskie którym posługuje się parobstwo dworskie.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1064 65 następna »