Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Keiru

3 / 3
Keiru

[demot] Przez czytanie tych niekiedy żałosnych komentarzy, musiałam się zalogować i sama tutaj co nieco naskrobać. Świat dzieli się na tych, co są prawdziwie wierzący, co są prawdziwie niewierzący i na tych, co nie pasują ni tu, ni tu. Widząc posty pseudoateistów i pseudokatolików ZA PRZEPROSZENIEM dupsko żal ściska. Jeden drugiemu równy. Prawdziwy ateista nie kwestionuje siły/autentyczności wiary w Boga katolika - ma to po prostu w czterech literach. Dla niego sir Wszechmocny nie istnieje i tyle. CO NIE OZNACZA, drodzy pseudokatolicy, że nie może wyrazić swego zdania na temat owej wiary, dlaczego nie jest w stanie wyznawać konkretnego boga. I jedni i drudzy zamiast kulturalnie dyskutować, rzucacie w siebie mięsem. Nie jest wam wstyd? I jako ateistka śmiem zminusować demotywatora. Nie ma nic gorszego, jak durne prowokacje na głównej.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2011 o 20:38

0 / 0
Keiru

[demot] Puść sobie miliony kauczuków, to zobaczysz, że kolory są takie, jak na reklamie.

0 / 0
Keiru

[demot] O prawdziwości tej reklamy wiedziałam już dawno... fantastyczna reklama. Szczerze powiedziawszy, to wszystkie reklamy telewizorów Sony są zaskakujące i wspaniałe. Jak np. ta z pianą, czy chociażby z wystrzeliwującą farbą na bloki. (:

-1 / 1
Keiru

[demot] Akurat biedronki nie były trudne, reszta tak. Ale dam plusa, bo tak czy owak generalnie ten test był głupi.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2010 o 14:44

0 / 0
Keiru

[demot] Poza tym, zdjęcia pochodzą z gazeta.pl, jeśli ktoś byłby ciekaw. :)

1 / 1
Keiru

[demot] Zdjęcie jest z wielkiej bitwy w Szczecinie. Ten kolega to Mateusz, a oblewana pani, jak mniemam, Natalia. Także nikt wcale wtedy nie panikował, że został oblany wodą.

2 / 2
Keiru

[demot] Przepraszam bardzo, ale który normalny człowiek dobija pękniętą szybę w automacie? Ludzie, sprowadźcie tu jakieś specjalne oddziały wojskowe i pozbądźcie się tego, błagam...

1 / 1
Keiru

[demot] Mam nadzieję, że pokolenie JP samo siebie wybije w tych ich "ustawkach".

1 / 1
Keiru

[demot] Coś Ty, szybko wyjdą. Będą mieli "kól" respekt wśród swych tępych znajomych :).

3 / 3
Keiru

[demot] A ja powiem tak: widzę tam kolegów, koleżanki, znajomych, niektórych sąsiadów, ludzi, ojca. Ma już ponad 50. Nie wyleczy się z tego. Nic na to już nie poradzę. Daję plusa, bo wiem jak to jest, wiem, co czuje autor i inni. Alkoholizm to problem, o którym winno się mówić głośno, nawet na takim serwisie, jak ten. Niemniej jednak, informując was, że ów ojca mam, jakiego mam, nie użalam się nad sobą. Ba, powiem więcej, ażeby dodać pikanterii - jako rodzina nie należymy do 'biedniejszej' warstwy społecznej, jest mi ciepło w dupsko, mam komputer, internet, stać mnie na ubrania, mam codziennie co jeść, mieszkam w domu, a nie w baraku. W każdej warstwie społecznej ten problem jest, bo ludzie nie potrafią się pohamować. Co gorsza, on nadal będzie istniał. A czy będziemy chcieli się nad tym użalać, czy z tym walczyć (pomimo, iż to walka z wiatrakami) to zależy tylko od nas. ;)

1