[demot]
Można się było spodziewać głosu jednego z dorobkiewiczów stającego w obronie innych DOROBKIEWICZÓW. Ale jak łatwo wyczytać z demota, autorowi nie chodzi o przeznaczanie całego dochodu na pracowników, a o pracodawców, którzy mimo zwiększającego się dochodu (w dużej mierze zapewne dzięki pracownikom) nie chcą się dzielić tą dobrą nowiną w postaci partycypacji w lepszej kondycji firmy. High life kuwa!
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 maja 2014 o 19:48
[demot]
No i ma rację, że takiego kogoś szuka. Moja sekretarka już 3 lata jest na urlopie - najpierw na macierzyńskim potem wychowawczym i nie ma jej jak zwolnić.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 lipca 2010 o 19:45
[demot]
Kompis - Kodeks Karny jest ustawą z 1969r. W obecnym znowelizowanym kształcie pochodzi z 1997r.
Zaś pierwszy KK Makarewicza został wprowadzony 11 lipca 1932 r
[demot]
Parafrazując popularne ostatnio wśród internetowego motłochu hasło napiszę "Zanim nie otwarłem strony demotywatory.pl nie wiedziałem że jest tyle zawistnych i zazdrosnych ludzi".
LUDZIE - Dlaczego zazdrościcie głównej tak bardzo jakby ktoś wam kobietę z łóżka skubnął? To już przekracza wszelkie granice jaka mściwość i agresja przemawia przez wasze głosy dezaprobaty. Postawa godna pożałowania.
ODE MNIE PLUS ZA DEMOTA.
[demot]
MONITOR - na dowód twojej ociężałości umysłowej przytoczę tylko opis jednego z twoich miernych demotów. Cytuję: "Teściowa, nie taki diabeł straszny, gdy się go NIEWIDZI". To ty chamie, uczony polonisto nie wiesz, że partykułę NIE przed wyrażeniem czasownikowym WIDZI piszemy osobno? Masz też wyraźne problemy z poprawnym używaniem przecinków.
[demot]
Monitor - człowieku nie mający nawet prawa uważać się za inteligentnego - szafujesz tu pojęciami zasłyszanymi przypadkowo w rozmowie inteligentnych ludzi a których zupełnie nie rozumiesz. Zaś chęć odgadnięcia moich rzeczywistych intencji wyniósł cię kretynie na piedestał głupoty - wszystkich marnych i bardzo marnych komentarzy jakie miałem okazję i nieprzyjemność odczytać.
[demot]
Czy ktokolwiek o nawet umiarkowanej inteligencji może przypuszczać, że intencją autora było przedstawienie sytuacji realnej bądź też mogącej się zdarzyć realnie?
[demot]
Możecie się denerwować, skakać, tupać nóżkami, rwać włoski z głowy i odmawiać przyjmowania posiłków, ale to wszystko nie zmieni faktu, iż to mój demotywator znalazł się na pierwszej stronie głównej a nie wasz frajerzy zawistni.
GŁUPI, CIEMNY, ZAZDROSNY LUD.
[demot]
Widzisz, a ja myślałem, że oni to sobie taki most wybierają na zasadzie "ence pence w której ręce", i jak już wybiorą to saperzy jadą, cyk cyk 2 minuty i mostu nie ma. Dziękuję, że naświetliłeś mi procedurę takiego przedsięwzięcia światły człowieku. Dzięki tym cennym wskazówkom wiem, że mój demot był niecelny i sprzeczny z zamierzeniem.
[demot]
BOŻE TY WIDZISZ I NIE GRZMISZ! Czy ktokolwiek z rzucających z łatwością oskarżenia "BYŁO" "STARE" jest w stanie udowodnić swoje racje, wskazać konretnego demota, choćby nawiązującego do przedmiotowego tematyką?! NIE! Ale oskarżenia jak wyssane z palca padają raz po raz! Głupi, ciemny lud.
[demot]
Tak, bardzo dziwne - najdziwniejsze jest to, że powołujesz się na wszelkie duplikaty które są kopią oryginalnego i na osoby które cię poprą, a nikt taki nie istnieje (zresztą nawet jeśli się znajdą to nie zmieni to niczego). Konfabulujesz chcąc ratować resztki godności a pogrążasz się z każdym komentarzem. A może inaczej, powiedz dokładnie jaka była data usunięcia przez ciebie swojego demota, data publikacji na stronie demotywatory.org gdzie trafiają wszelkie niedobitki z demotywatory.pl oraz ewentualna data usunięcia z tamtej strony.
[demot]
Kalibus - ty mi tu śmierdzisz, nie jesteś obiektywny, wyłączony, nie zaangażowany w konfikt. Ty jesteś stroną tego konfliktu, chcesz coś udowodnić. Nie wmawiaj mi rzeczy które są dla mnie tak oczywiste jak data moich urodzin, czy drugie imię. Demot jest w całości autorstwa mojego, nigdy wcześniej niż przed datą pierwszej publikacji tj. początkiem grudnia nie istniał ten ani żaden jemu podobny demot na tej stronie! Każdy następny był odbitką pierwszego którego usunąłem kiedy trafił do archiwum mimo przyzwoitej oceny.
[demot] Obejrzawszy demota Adam Michnik chwycił się za serce wykrzyczawszy "Aj, waj, je.bani antysemici"
[demot] Można się było spodziewać głosu jednego z dorobkiewiczów stającego w obronie innych DOROBKIEWICZÓW. Ale jak łatwo wyczytać z demota, autorowi nie chodzi o przeznaczanie całego dochodu na pracowników, a o pracodawców, którzy mimo zwiększającego się dochodu (w dużej mierze zapewne dzięki pracownikom) nie chcą się dzielić tą dobrą nowiną w postaci partycypacji w lepszej kondycji firmy. High life kuwa!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2014 o 19:48
[demot] Dla mnie osoba urodzona w 90 roku to taki nieco wyrośnięty gimnazjalista
[demot] bieda nie bieda, dupa dobra
[demot] ojoj, wielkie slowo - matematyk. Byle imbecyl to zadanie w ulamku sekundy rozwiaze.
[demot] W imię nauki zabić zwolenników aborcji. Posłuży to weryfikacji, czy więcej urodzeń będzie w przypadku braku aborcji.
[demot] No i ma rację, że takiego kogoś szuka. Moja sekretarka już 3 lata jest na urlopie - najpierw na macierzyńskim potem wychowawczym i nie ma jej jak zwolnić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2010 o 19:45
[demot] Kompis - Kodeks Karny jest ustawą z 1969r. W obecnym znowelizowanym kształcie pochodzi z 1997r. Zaś pierwszy KK Makarewicza został wprowadzony 11 lipca 1932 r
[demot] Tak, rozum.
[demot] Propaganda Hitlera i faszystów
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2010 o 16:25
[demot] I się zacznie: "Co to robi na głównej?!" Będzie jadka,oj będzie!
[demot] Dziękuję. Admin wydarł tego demota z archiwum.
[demot] Nie rozumiałeś - byłeś głupi, zrozumiałeś - dalej jesteś głupi.
[demot] Parafrazując popularne ostatnio wśród internetowego motłochu hasło napiszę "Zanim nie otwarłem strony demotywatory.pl nie wiedziałem że jest tyle zawistnych i zazdrosnych ludzi". LUDZIE - Dlaczego zazdrościcie głównej tak bardzo jakby ktoś wam kobietę z łóżka skubnął? To już przekracza wszelkie granice jaka mściwość i agresja przemawia przez wasze głosy dezaprobaty. Postawa godna pożałowania. ODE MNIE PLUS ZA DEMOTA.
[demot] MONITOR - na dowód twojej ociężałości umysłowej przytoczę tylko opis jednego z twoich miernych demotów. Cytuję: "Teściowa, nie taki diabeł straszny, gdy się go NIEWIDZI". To ty chamie, uczony polonisto nie wiesz, że partykułę NIE przed wyrażeniem czasownikowym WIDZI piszemy osobno? Masz też wyraźne problemy z poprawnym używaniem przecinków.
[demot] Monitor - człowieku nie mający nawet prawa uważać się za inteligentnego - szafujesz tu pojęciami zasłyszanymi przypadkowo w rozmowie inteligentnych ludzi a których zupełnie nie rozumiesz. Zaś chęć odgadnięcia moich rzeczywistych intencji wyniósł cię kretynie na piedestał głupoty - wszystkich marnych i bardzo marnych komentarzy jakie miałem okazję i nieprzyjemność odczytać.
[demot] Czy ktokolwiek o nawet umiarkowanej inteligencji może przypuszczać, że intencją autora było przedstawienie sytuacji realnej bądź też mogącej się zdarzyć realnie?
[demot] Ale jaja, naprawdę - wyłączny twórca pod pręgierzem oskarżeń o plagiat. Tego jeszcze nie było.
[demot] Możecie się denerwować, skakać, tupać nóżkami, rwać włoski z głowy i odmawiać przyjmowania posiłków, ale to wszystko nie zmieni faktu, iż to mój demotywator znalazł się na pierwszej stronie głównej a nie wasz frajerzy zawistni. GŁUPI, CIEMNY, ZAZDROSNY LUD.
[demot] Hahaha - kolejny geniusz.
[demot] Widzisz, a ja myślałem, że oni to sobie taki most wybierają na zasadzie "ence pence w której ręce", i jak już wybiorą to saperzy jadą, cyk cyk 2 minuty i mostu nie ma. Dziękuję, że naświetliłeś mi procedurę takiego przedsięwzięcia światły człowieku. Dzięki tym cennym wskazówkom wiem, że mój demot był niecelny i sprzeczny z zamierzeniem.
[demot] BOŻE TY WIDZISZ I NIE GRZMISZ! Czy ktokolwiek z rzucających z łatwością oskarżenia "BYŁO" "STARE" jest w stanie udowodnić swoje racje, wskazać konretnego demota, choćby nawiązującego do przedmiotowego tematyką?! NIE! Ale oskarżenia jak wyssane z palca padają raz po raz! Głupi, ciemny lud.
[demot] Tak, bardzo dziwne - najdziwniejsze jest to, że powołujesz się na wszelkie duplikaty które są kopią oryginalnego i na osoby które cię poprą, a nikt taki nie istnieje (zresztą nawet jeśli się znajdą to nie zmieni to niczego). Konfabulujesz chcąc ratować resztki godności a pogrążasz się z każdym komentarzem. A może inaczej, powiedz dokładnie jaka była data usunięcia przez ciebie swojego demota, data publikacji na stronie demotywatory.org gdzie trafiają wszelkie niedobitki z demotywatory.pl oraz ewentualna data usunięcia z tamtej strony.
[demot] Kalibus - ty mi tu śmierdzisz, nie jesteś obiektywny, wyłączony, nie zaangażowany w konfikt. Ty jesteś stroną tego konfliktu, chcesz coś udowodnić. Nie wmawiaj mi rzeczy które są dla mnie tak oczywiste jak data moich urodzin, czy drugie imię. Demot jest w całości autorstwa mojego, nigdy wcześniej niż przed datą pierwszej publikacji tj. początkiem grudnia nie istniał ten ani żaden jemu podobny demot na tej stronie! Każdy następny był odbitką pierwszego którego usunąłem kiedy trafił do archiwum mimo przyzwoitej oceny.
[demot] Bo mam znajomości z adminem! No! Wódkę razem piliśmy!