[demot]
No niestety, dziwny jest ten świat. Znałem kiedyś taką dziewczynę, bardzo wesołą, pogodną, otwartą. Zawsze wszystkich rozbawiała i wszystkich pocieszała w trudnych sytuacjach. Nikt by nawet nie przypuszczał, że ma jakieś problemy, a jak się okazało była to jedynie jej maska. Przykra sprawa ale jest mnóstwo takich ludzi. Pan Rowan Atkinson- kojarzony głównie z Jasiem Fasolą i pewnie przez większość wyobrażany jako wesoły również ma problemy- cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.
[demot]
A czy to nie głównie charakter decyduje o byciu "prawdziwą kobietą"? Czy kobieta o pięknych kobiecych kształtach, która pali, pije, pluje, przeklina jest prawdziwą kobietą? Wątpię.
[demot]
W sumie racja. Nikt nie będzie wmawiał grubszej kobiecie, albo kobiecie z małymi piersiami,
nie jest kobietą. Każdy mężczyzna ma inne wyobrażenie prawdziwej kobiety, tak jak każda kobieta ma inne wyobrażenia prawdziwego mężczyzny. Nie należy tak uogólniać, bo to po prostu glupie- ile ludzi tyle gustów.
[demot]
Albo piekło (Justin Bieber, Selena Gomez, Pikej np). Chyba, że mówiąc muzyka miałeś na myśli prawdziwą muzykę (Bob Marley, David Bowie, The Beatles i wiele wiele innych)
[demot]
A panie na zdjęciu może wyglądają seksownie, ale uwierzcie mi, że photoshop czyni cuda. W rzeczywistości fałdy, cellulit i rozstępy nie wyglądają tak kolorowo.
[demot]
Może tak nie uogólniać? Dla każdego sensowne jest coś innego, znam na przykład dziewczynę, która uważa bardzo chudych facetów za seksownych, a znam i taką, która woli takich "misiowatych" panów. Każdy ma swój gust, swoje fetysze, wiec dla jednego faceta seksowna jest kobieta z figurą supermodelki, a dla drugiego kobieta, która ma tu i tam trochę za dużo. Kwestia gustu. Dodam jeszcze, żeby nie przesadzić z tymi kilkoma kilogramami za dużo, bo to juz nie chodzi o bycie seksi, tylko zdrowie.
[demot]
No niestety tak jest, że zazwyczaj ci wyjątkowi ludzie zamiast znaleźć (chociażby w intetnecie) grupkę znajomych o podobnych zainteresowaniach odseparowują się od ludzi i nazywają "aspołecznymi". Tymczasem aspołeczność to zaburzenie psychiczne, a nie wybór. Sam kiedyś nazwałem się aspołecznym, bo bolała mnie otaczająca głupota, zawsze miałem trochę odmienne zainteresowania niż inni, przez co automatycznie byłem odpychany. Ale znalazłem lepsze towarzystwo, dokładniej dwoje przyjaciół, którzy podzielają moje zainteresowania i jesteśmy 'aspołeczni' razem :) każdemu kto myśli, że jest aspołeczny polecam poszukania ludzi o podobnych zainteresowaniach (mamy przecież cudowny intetnet), a jeśli rzeczywiście jest się aspołecznym to dobrego psychologa :)
[demot] No niestety, dziwny jest ten świat. Znałem kiedyś taką dziewczynę, bardzo wesołą, pogodną, otwartą. Zawsze wszystkich rozbawiała i wszystkich pocieszała w trudnych sytuacjach. Nikt by nawet nie przypuszczał, że ma jakieś problemy, a jak się okazało była to jedynie jej maska. Przykra sprawa ale jest mnóstwo takich ludzi. Pan Rowan Atkinson- kojarzony głównie z Jasiem Fasolą i pewnie przez większość wyobrażany jako wesoły również ma problemy- cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.
[demot] A czy to nie głównie charakter decyduje o byciu "prawdziwą kobietą"? Czy kobieta o pięknych kobiecych kształtach, która pali, pije, pluje, przeklina jest prawdziwą kobietą? Wątpię.
[demot] W sumie racja. Nikt nie będzie wmawiał grubszej kobiecie, albo kobiecie z małymi piersiami, nie jest kobietą. Każdy mężczyzna ma inne wyobrażenie prawdziwej kobiety, tak jak każda kobieta ma inne wyobrażenia prawdziwego mężczyzny. Nie należy tak uogólniać, bo to po prostu glupie- ile ludzi tyle gustów.
[demot] pan Atkinson to nie Jaś Fasola. Wiem, że ciężko to pojąć, ale pan Atkinson od lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową.
[demot] Powiedz to rodzinom z samobójców
[demot] To się nazywa śmierć kliniczna
[demot] ground control to major tom
[demot] tak naprawdę płeć to tylko iluzja, taka moja filozofia :)
[demot] pedofila podnieca niedojrzałosc organizmu dziecka, a nie jego płeć
[demot] Dokładnie Xar. Pedofilia to zaburzenie seksualne, a nie orientacja.
[demot] Albo piekło (Justin Bieber, Selena Gomez, Pikej np). Chyba, że mówiąc muzyka miałeś na myśli prawdziwą muzykę (Bob Marley, David Bowie, The Beatles i wiele wiele innych)
[demot] To, że próbował zgwałcić chłopca nie znaczy, że jest gejem, tylko oznacza, że jest pedofilem. Jak nie widzisz różnicy to współczuję :)
[demot] A skąd informacja, że ten hmm... "człowiek" jest gejem?
[demot] A panie na zdjęciu może wyglądają seksownie, ale uwierzcie mi, że photoshop czyni cuda. W rzeczywistości fałdy, cellulit i rozstępy nie wyglądają tak kolorowo.
[demot] seksowne*
[demot] Może tak nie uogólniać? Dla każdego sensowne jest coś innego, znam na przykład dziewczynę, która uważa bardzo chudych facetów za seksownych, a znam i taką, która woli takich "misiowatych" panów. Każdy ma swój gust, swoje fetysze, wiec dla jednego faceta seksowna jest kobieta z figurą supermodelki, a dla drugiego kobieta, która ma tu i tam trochę za dużo. Kwestia gustu. Dodam jeszcze, żeby nie przesadzić z tymi kilkoma kilogramami za dużo, bo to juz nie chodzi o bycie seksi, tylko zdrowie.
[demot] No niestety tak jest, że zazwyczaj ci wyjątkowi ludzie zamiast znaleźć (chociażby w intetnecie) grupkę znajomych o podobnych zainteresowaniach odseparowują się od ludzi i nazywają "aspołecznymi". Tymczasem aspołeczność to zaburzenie psychiczne, a nie wybór. Sam kiedyś nazwałem się aspołecznym, bo bolała mnie otaczająca głupota, zawsze miałem trochę odmienne zainteresowania niż inni, przez co automatycznie byłem odpychany. Ale znalazłem lepsze towarzystwo, dokładniej dwoje przyjaciół, którzy podzielają moje zainteresowania i jesteśmy 'aspołeczni' razem :) każdemu kto myśli, że jest aspołeczny polecam poszukania ludzi o podobnych zainteresowaniach (mamy przecież cudowny intetnet), a jeśli rzeczywiście jest się aspołecznym to dobrego psychologa :)
[demot] A gdzie mama Madzi z Sosnowca?
[demot] Niby nie jest sexy, a jest żoną jednego z najseksowniejszych mężczyzn w showbizie, wiec mu się podoba ;)
[demot] Może wyjdź z domu?
[demot] Ja też, byłoby wiadomo po kim Leo odziedziczył talent
[demot] dla mnie lepszy fajny, lekko wyćwiczony tyłek niż duże cycki, jak i wielu moich kolegów... ale co ja tam wiem
[demot] Ja tez stawiam na Twój na zawsze lub na wodę dla słoni
[demot] dzięki, ty też
[demot] skoro masz takie ciekawe życie to wyjdź na dwór a nie siedzisz na demotywatorach i czytasz internetowe wymysły czyjejś wyobraźni ;)