[demot]
Porządek jest dla ludzi słabych, geniusz panuje nad chaosem!
Co do pakowania, na wyjazd. Moi rodzice zawsze brali pół dobytku, bo się przyda. Ja natomiast niezbędne minimum, a jadąc na dwa tygodnie pod namiot, zapomniałem śpiwora. _^_ Na miejscu okazało się, że koleżanka (którą poznałem na miejscu) akurat wzięła dwa bo miały różną temperaturę komfortu i problem się rozwiązał. Bycie facetem, to chaos i brawura, a to? A to się zateguje!
[demot]
Z jednej strony podziwiam i żarłbym jak poyebany... Z drugiej, potwierdza to stare chińskie przysłowie: "Lepszy brzuch od piwa, niż garb od ciężkiej pracy"
[demot]
Nie wierzyłem... Faktycznie są takie zawody... Po uj? I te kosmiczne wiatrówki...
Za dzieciaka, z 10 metrów to średnio ogarnięty szympans trafiał patykiem w kasztana na drzewie, bo ten był ostatni.
[demot]
I po co kręcić aferę? Ja naprawdę nie mam nic przeciwko Ukraińcom, byłem w Ukrainie, w ich kraju, wielokrotnie. Wiele lat przed obecną wojną. Nigdy mnie nie spotkała żadna nieprzyjemność, a wręcz przeciwnie.
Jednak. Parafrazując klasyka: "Jak się Władzi nie podoba, to niech Władzia wyp***dala" i tutaj temat powinien być zamknięty, bez żadnych dodatkowych konsekwencji.
[demot]
Kto przy zdrowych zmysłach korzysta jeszcze z NFZ?
Z racji wieku, moja mama podchodzi pod starą babę, ale nie wygląda. Ma problem z kolanem i chodzi do kolejnych lekarzy na NFZ i zaliczyła sanatorium w tym kierunku... Skierowanie do ortopedy dostała po dwóch miesiącach, po sanatorium!
Teraz najlepsze.
Zacząłem dzwonić po szpitalach i co wyszło? Skierowanie CITO, że pilne niby, mogą zrealizować,... w drugiej połowie przyszłego roku, jego mać! No URWAŁ NAĆ, po 50 latach zayebywania pieniędzy na zdrowie.
Już mam dość. Zapłaciłbym za niepubliczną opiekę, z resztą mamę też stać, ale nie... Woli walczyć z wiatrakami. Znalazłem szpital w którym skierowanie pilne realizują w zaledwie miesiąc. Zobaczymy.
P.S. Jak szukasz pracy, patrz na pakiet socjalny. Nie ważne kto go realizuje, ale niepubliczna opieka zdrowotna z przyzwoitego abonamentu, może uratować Ci doopę.
[demot]
Mój kumpel pracuje w jednym z największych wydawnictw szmatławców, między innymi dla kur domowych i nastolatek (ta gałąź prasy umarła). Przez długi czas horoskopy pisał jeden gość. Przychodził do pracy raz w tygodniu na kilka godzin i nawalony na półmiękko, przepowiadał przyszłość setkom tysięcy ludzi. Złota robota. :]
[demot]
Hola, hola!
Nie mylmy pojęć.
Wesela i stypy bywają spoko. Nawet, zazwyczaj są zajebiaszcze!
To ta godzina z kolesiem w sukience, w zimnym budynku, pozbawionym Boga, jest udręką.
Jak to szło, drodzy Chrześcijanie?
"Nie spotkacie mnie w świątyni, wzniesionej ręką człowieka."
[demot]
Szczęśliwie, nie porównali z terytorium Polski... Bo odwrotnie okupowany obszar, kończyłby się w okolicach Moskwy, albo i Uralu, Jeszcze nie wiem jak daleko zajdziemy, jak nas kacapy wkoorwią.
[demot] Jak widać w tle, znalazłeś brudnopis. ;)
[demot] To poważnie kogoś bawi?
[demot] Ja. Samochód to w tym wypadku wielkie słowo, a dostawczy, to już grube przegięcie.
[demot] Porządek jest dla ludzi słabych, geniusz panuje nad chaosem! Co do pakowania, na wyjazd. Moi rodzice zawsze brali pół dobytku, bo się przyda. Ja natomiast niezbędne minimum, a jadąc na dwa tygodnie pod namiot, zapomniałem śpiwora. _^_ Na miejscu okazało się, że koleżanka (którą poznałem na miejscu) akurat wzięła dwa bo miały różną temperaturę komfortu i problem się rozwiązał. Bycie facetem, to chaos i brawura, a to? A to się zateguje!
[demot] Z jednej strony podziwiam i żarłbym jak poyebany... Z drugiej, potwierdza to stare chińskie przysłowie: "Lepszy brzuch od piwa, niż garb od ciężkiej pracy"
[demot] Dorośniesz, zrozumiesz! Chyba żeś baba, to nie zrozumiesz... One krzyczą, nie rozumieją. Natury nie oszukasz.
[demot] Nie wierzyłem... Faktycznie są takie zawody... Po uj? I te kosmiczne wiatrówki... Za dzieciaka, z 10 metrów to średnio ogarnięty szympans trafiał patykiem w kasztana na drzewie, bo ten był ostatni.
[demot] To chyba podchodzi pod znęcanie się nad zwierzętami... Tak, że ten kto to wymyślił, powinien nurkować nago w szambie.
[demot] I po co kręcić aferę? Ja naprawdę nie mam nic przeciwko Ukraińcom, byłem w Ukrainie, w ich kraju, wielokrotnie. Wiele lat przed obecną wojną. Nigdy mnie nie spotkała żadna nieprzyjemność, a wręcz przeciwnie. Jednak. Parafrazując klasyka: "Jak się Władzi nie podoba, to niech Władzia wyp***dala" i tutaj temat powinien być zamknięty, bez żadnych dodatkowych konsekwencji.
[demot] https://vader.joemonster.org/upload/rok/1996669a5e4b6161673781370059.jpg
[demot] https://vader.joemonster.org/upload/rok/199667040a023161673781174982.jpg
[demot] Moderowane, przez 15-to latka, który nie wie, że to było śmieszne 20 lat temu...
[demot] Kto przy zdrowych zmysłach korzysta jeszcze z NFZ? Z racji wieku, moja mama podchodzi pod starą babę, ale nie wygląda. Ma problem z kolanem i chodzi do kolejnych lekarzy na NFZ i zaliczyła sanatorium w tym kierunku... Skierowanie do ortopedy dostała po dwóch miesiącach, po sanatorium! Teraz najlepsze. Zacząłem dzwonić po szpitalach i co wyszło? Skierowanie CITO, że pilne niby, mogą zrealizować,... w drugiej połowie przyszłego roku, jego mać! No URWAŁ NAĆ, po 50 latach zayebywania pieniędzy na zdrowie. Już mam dość. Zapłaciłbym za niepubliczną opiekę, z resztą mamę też stać, ale nie... Woli walczyć z wiatrakami. Znalazłem szpital w którym skierowanie pilne realizują w zaledwie miesiąc. Zobaczymy. P.S. Jak szukasz pracy, patrz na pakiet socjalny. Nie ważne kto go realizuje, ale niepubliczna opieka zdrowotna z przyzwoitego abonamentu, może uratować Ci doopę.
[demot] Mój kumpel pracuje w jednym z największych wydawnictw szmatławców, między innymi dla kur domowych i nastolatek (ta gałąź prasy umarła). Przez długi czas horoskopy pisał jeden gość. Przychodził do pracy raz w tygodniu na kilka godzin i nawalony na półmiękko, przepowiadał przyszłość setkom tysięcy ludzi. Złota robota. :]
[demot] Chyba odnalazłem moje duchowe zwierzę.
[demot] Miałem się pruć, że Białołęka, a nie Bielany, ale nie jestem pierwszy. :(
[demot] Three colored sausages and a single pussy...
[demot] Lądujemy, w tym wypadku imię Bella, to chory oksymoron. Polecam biografię, film Maska z 1985 roku. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 11:27
[demot] Kiedy do ludzi dotrze, że nie po kolędzie, tylko PO KOPERTĘ?
[demot] Może się czepiam, ale Maximus Decimus Meridius, umiarkowanie przeżył "pierwszą" część.
[demot] Ewidentny fejk. Nie widać krematorium na pisiorów i ich kolegów i księgowe i przypadkowo wzbogacone rodziny i...
[demot] Te #intro-tagi z doopy, od kogoś, kto niema pojęcia o czym bredzi... Pogadamy o postanowieniach pojutrze. Dla niekumatych -> nigdy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2023 o 4:54
[demot] Hola, hola! Nie mylmy pojęć. Wesela i stypy bywają spoko. Nawet, zazwyczaj są zajebiaszcze! To ta godzina z kolesiem w sukience, w zimnym budynku, pozbawionym Boga, jest udręką. Jak to szło, drodzy Chrześcijanie? "Nie spotkacie mnie w świątyni, wzniesionej ręką człowieka."
[demot] Oddawaj zasranny koorwiu, moją minutę!!!
[demot] Szczęśliwie, nie porównali z terytorium Polski... Bo odwrotnie okupowany obszar, kończyłby się w okolicach Moskwy, albo i Uralu, Jeszcze nie wiem jak daleko zajdziemy, jak nas kacapy wkoorwią.