Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Grapist

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-2 / 8
Grapist

[demot] nois3, wytłumacz mi z łaski swojej co do hu.ja jest takiego trudnego w przejechaniu 600m 50-tką? Owsiki masz że nie wytrzymasz tych 600m? Dlaczego w tym kraju idiotom daje się prawo jazdy?

-1 / 11
Grapist

[demot] @inpheryo3, wiesz co, pie.rdolą mnie te wszystkie naukowe filmy i wywody, podziwiam ludzi którzy mają czas i cierpliwość te gówna tworzyć. Wg. ciebie jak coś jest "możliwe" to tak właśnie było. Wystarczy wkleić film z TMC-65 i już wiadomo, że mgła po prostu nie mogła być naturalna prawda? Odpowiedz sobie idioto na jedno zaje.biście proste pytanie: czy kpt. Protasiuk po otrzymaniu informacji o fatalnych warunkach, gdy po zejściu poniżej 800 nie widział pasa, MÓGŁ powiedzieć: "niestety nic z tego, lecimy do Mińska"? TAK czy ku.rwa NIE? Jeśli tak to dlaczego tego nie zrobił? Jeśli nie, to kto lub co mu to uniemożliwiło? Lotnisko mogło być 100km dalej zasypane kalafiorem, a mgła z waty cukrowej i CH.UJ! Nie ma to najmniejszego znaczenia, niezależnie ile chu.jowych naukowych wywodów nakręcicie i wrzucicie na YouTube. >>>Edit: Oczywiście zatkao kakao, więc durne ryje będą klikać minusy.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2010 o 11:14

-1 / 11
Grapist

[demot] @Treka, zrozum wreszcie, że teoria o zamachu jest po prostu totalnie nierealna. NIKOMU na tym zamachu nie zależało. Mamy XXI wiek, nikt nie zabija ludzi tylko dlatego, że za nimi "nie przepada". Rosja tylko na tym straciła, stając się niejako moralnym dłużnikiem Polski, co poskutkowało m.in. przyznaniem się do zbrodni katyńskiej. Wszystkie funkcje publiczne zostały zastąpione w kilka godzin po wypadku zgodnie z konstytucją, za co polskie prawo zebrało oklaski na stojąco od całego świata. Więc jeśli ktoś chciałby wywołać w Polsce zamieszki i anarchię to po prostu nie odrobił lekcji. Wiele krajów wprowadzało poprawki w prawie dot. bezpieczeństwa po katastrofie smoleńskiej. Zbyt łatwo było ew. zamachu uniknąć, wystarczyło odlecieć na lotnisko zapasowe, lub zawrócić do Warszawy, przy pierwszym ostrzeżeniu o warunkach pogodowych (podawanych zarówno przez Polaków jak i Rosjan) i cały misterny plan w pi.zdu! Wszystkie dowody wykluczają wybuch czy awarie i wskazują na szereg błędów pilotów oraz fakt że "uparli" się że wylądują. Mamy więc zamach w którego powodzenie zależało od kilku niezależnych od siebie czynników, zależnych wyłącznie od woli załogi samolotu i czystego przypadku. To jak trafienie 6tki w totka, gdzie główna wygrana to zaledwie uścisk dłoni prezesa, bo nikt na tym "zamachu" nie skorzystał. Polska umocniła się w stosunkach z Rosją i zyskała poparcie całego świata na fali współczucia. Prezydent Kaczyński w momencie tragedii miał poparcie 20%. Nadal uważasz że to był "zamach"?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2010 o 9:19

-3 / 5
Grapist

[demot] Dyplomatą? Prawdziwy dyplomata bierze na siebie odpowiedzialność za swoje czyny. Facet walnął opowiadanie o zbójach, pewnie komendant się rozklei jak to przeczyta. W rzeczywistości pismo zostanie przeczytane tak: "nie potrafię wskazać sprawcy przyślijcie mandat na nazwisko właściciela pojazdu" i pisemko wyląduje na stosie takich pisemek, tych z "kur.wami" i tych bez. Ale przynajmniej wrażenie na dzieciach internetu zrobione.

-2 / 6
Grapist

[demot] Ani w normalnej ani TYM BARDZIEJ w sztucznej MGLE się nie ląduje, więc jeb.ie mnie to czy mgłę wytworzyły rosyjskie maszyny, czy parujący gnój. Wystarczyło użyć mózgu i odlecieć na lotnisko zapasowe przy pierwszym ostrzeżeniu a "zamachowcom" pokazać przez okno fakersa. Za mało wam zadania domowego dają, że macie czas wymyślać takie pierdoły.

2 / 10
Grapist

[demot] Popieram w całej rozciągłości Grajcz. Policja jest "be" bo wlepia mandaty a powinna rozdawać lizaki. Śmiać mi się chce z takich frajerów, co mają w dupie przepisy a winna temu jest oczywiście policja. Gdyby nie ta wstrętna policja to można by pruć ile się żywnie podoba i wszyscy byliby szczęśliwi i srali motylami. Teraz pan wielki bohater Paweł Be zapłaci mandacik, bo w świetle prawa jako właściciel pojazdu masz odpowiedzialność cywilną na drodze. Jeśli nie potrafisz wskazać kierowcy odpowiadasz sam, bo w ruchu drogowym nie istnieją pojazdy "anonimowe". Oczywiście ten pajac będzie teraz się wyżywał w internecie, pisał pisma i wszędzie opowiadał jaki ten świat jest poj.ebany i niesprawiedliwy, zamiast walnąć się w pierś i przyznać "po co jechalem tak szybko?" i wyciągnąć wnioski. Kara nie przyniosła skutku więc spodziewaj się panie Paweł kolejnych "głupich" mandatów. Nigdzie w Europie nie ma tak poje.banej kultury jazdy jak w Polsce gdzie policjanci to "zbóje" a kierowca może sobie jechać tak jak podpowiada mu jego ułańska fantazja. Dlatego przodujemy w statystykach wypadków i stan dróg nie ma tu nic do rzeczy, jest wiele miejsc w Europie gdzie drogi są dziurawe kręte, przepaści bez zabezpieczeń przez większość roku śliskie i zamglone, ale tam jak stoi znak 50 to jedzie się 50 a Polak pojedzie 100, bo on jest "lepszy" i "umie". Nikomu nie życzę źle, ale natura rządzi się swoimi prawami i pewnego razu takiego Pawła czy Emila rozgniecie inny prze-kozak w SCANII i "zbóje" przyjadą na sygnale z respiratorem i rozcinarką do blachy by jak to ujął: "wyrwać mu złote zęby".

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2010 o 8:17

0 / 0
Grapist

[demot] Porzekadło ludowe staaaaare jak świat, na dodatek kaleczące język polski: "nie ma KOMU zamieść?" -to zamieć sąsiadowi.

0 / 0
Grapist

[demot] To z Norwegią to bzdura. Gdybyśmy wypracowali taki kolektyw społeczny, stosunek do władzy i poziom uczciwości osobistej jak Norwegowie to nie potrzebny nam byłby ani gaz ani ropa. Wiem co mówię. To prawda że Norweska potęga ekonomiczna została zbudowana "na ropie" ale jestem pewien że gdyby odkryto nagle potężne złoża w Polsce to zostalibyśmy raczej drugim Azerbejdżanem a nie drugą Norwegią. Polacy pozabijaliby się nawzajem, sprzedali wpływy a zwykły obywatel nie miałby z tego nic.

1 / 1
Grapist

[demot] Co za poj.eb zwraca się do policjanta per "panie władzo". PRL podobno się skończył ładne parę lat temu.

-1 / 3
Grapist

[demot] Jeśli uważasz to za "osiągnięcie" to po prostu mi cię żal i nie ma sensu dyskutować.

-2 / 6
Grapist

[demot] Na kościół wydajemy rocznie z pieniędzy publicznych dużo więcej niż na zapobieganie powodzi a podczas ostatniej powodzi, biskup łaskawie wywiesił święte trupie kości na wieży kościoła żeby ochronić Kraków, więc nie pie.rdol jaki ten kościół uczynny bo się rzygać chce jak się to czyta. Po drugie, je.bie mnie to za ile i za czyje pieniądze wybudowano ten pomnik, nie moje to pieniądze. Można było wybudować za to sto innych praktycznych rzeczy, ale to nie moja sprawa, jak ludzie wolą betonowego kloca to proszę bardzo. Przeraża mnie natomiast fakt że w XXI wieku ktoś w ogóle mógł wpaść na tak kretyński pomysł budowania tak olbrzymiego pomnika, komuś kto go najmniej potrzebuje (pomniki stawia się żeby kogoś "pomnić"-pamiętać, a Jezusa raczej każdy kojarzy) w dodatku na kompletnym zadupiu. Spróbuj znaleźć chociaż jedną wymierną korzyść oprócz +10 do "świętości" ks. Sylwestra i okolicznych dewotek.

0 / 4
Grapist

[demot] Nikt nie jedzie specjalnie do Rio żeby zobaczy pomnik chyba że ma na imię Maria i wygrał wycieczkę w konkursie Radia Maryja. Nawet do nowego Yorku nie jedzie się wyłącznie po to by zobaczyć statuę wolności. Te miasta mają milion innych rzeczy które przyciągają turystów. Porównanie Świebodzina do NY to nieporozumienie. Same pomniki to kawał historii i kultury. Wybudujmy jeszcze kilka piramid pod Katowicami i wieżę o 2m wyższą niż Eiffla w centrum Wąchocka, wtedy na pewno turyści będą walić do nas zamiast do Francji czy Egiptu. Zrozumcie że świat ŚMIEJE się z tego pomnika i uważa to za kuriozum.

1 / 3
Grapist

[demot] Bardzo trafny demot, zwłaszcza że ten pan jest zapatrzonym w siebie narcyzem, co wszystkie rozumy pozjadał i jaki to z niego artysta ą i ę, reszta populacji to nie rozumiejące piękna buraki. Ale śpiewa zaje.biście i to trzeba mu zostawić.

0 / 0
Grapist

[demot] Za pół wieku będę za stary żeby klikać o ile w ogóle będę jeszcze żył. Autor demota ma pewnie 13 lat.

1 / 3
Grapist

[demot] Bo Polacy wszystko potrafi lepiej, więcej, wyżej, szybciej, wg sond internetowych jesteśmy mistrzami świata we wszystkich dziedzinach, a "Hello from Poland" ma najwięcej "okejek". A brutalna prawda jest taka że mamy zaj.ebiste kompleksy i musimy się jakoś dowartościować, co potwierdza również fakt że komentarze takie jak ten są często gromadnie minusowane.

2 / 2
Grapist

[demot] To jest właśnie cała wymowa, IRONIA tego pomnika. Slumsy gdzie ludzie żyją gorzej niż bezpańskie psy z których większość to narkomani i nosiciele HIV. Nad nimi wielki Jezus, symbolizujący niemoc i bezczelność władz. "Nie umiemy wam pomóc, zdychajcie jak zwierzęta, ale na pociechę wpakujemy mnóstwo kasy w gigantycznego betonowego Jezusa." To tak jakby dzieciom umierającym z głodu w afryce zafundować bilety na wernisaż sztuki. Paradoksalnie ten sam motyw powtórzono w Świebodzinie. Wioska zabita dechami na pustkowiu, ludzie bez perspektyw stoją pod pomnikiem w gumiorach i rozpiera ich duma.

4 / 10
Grapist

[demot] Ten pomnik idealnie obrazuje polską mentalność i sposób myślenia umieszczający nas w jednym szeregu z krajami trzeciego świata, Koreą Północną, czy dawnym blokiem ZSRR. Tam też są "największe" i "najpiękniejsze" pomniki, a ludzie żyją na skraju nędzy. O sensowności postawienia pomnika Jezusa w Świebodzinie nawet się nie wypowiadam bo to jest materiał na kabaret. Jezusa w Rio zbudowano w 1922 roku, w kraju gdzie panuje podział klasowy, głód, narkomania, spore zacofanie społeczne oraz silny kult religijny charakterystyczny dla biednych krajów. Prawie 100 lat później Polska - kraj w sercu Europy należący do UE i NATO, pretendujący do czołówki gospodarczej "starego kontynentu", buduje pomnik który po prostu jest "większy" o pół metra. Brawo czekamy na "największą" piramidę i oświadczenie, że Egipcjanie to frajerzy. Trudno doszukiwać się jakiegokolwiek sensu, czy oddziaływania tego kolosa na życie ludzi, czy i ich "drogi do Boga". Kowalski mieszkający nieopodal, który codziennie przychodzi nachlany i bije żonę, będzie nadal to robił tym razem z Jezusem w tle. Rano popatrzy przez okno przeżegna się, uroni łezkę, a wieczorem to samo. W niedzielę wbije się w najlepsze ciuchy i wyspowiada się rzucając "dychę" na tackę, i sprawa załatwiona. "Symbole religijne" jeszcze nikogo nie zbawiły. Nawet jak zbudujecie Jezusa wielkości Burj Khalifa, to NIC to nie zmieni, ludzie będą tak samo zakłamani i obłudni. Świebodziński Jezus to pomnik polskich kompleksów i zacofania.

1 / 3
Grapist

[demot] A kim jest ten co się na egzamin nauczył i patrzy na rozwiązywane zadanie zamiast się rozglądać jak debil?

-1 / 1
Grapist

[demot] Wg gimnazjalisty o bardzo małym rozumku, wszyscy normalni ludzie na świecie czytają literaturę fantasy a zwłaszcza trylogię Tolkiena. Jak mogłem tego nie wiedzieć. tylko nie mów że nie wiesz kto to jest Nyquist albo Kielland, bo dasz mi dowód że jesteś dzieckiem neo.

4 / 4
Grapist

[demot] empetre, zdziwisz się ale znam mnóstwo ludzi którzy wolą przy 7 kreskach na termometrze pracować na zewnątrz. Bo lubią. Zakładają odpowiednią odzież roboczą a nie zdarte jeansy, odwalają kawał dobrej roboty i dobrze zarabiają. Bo awarie sici wod-kan, energ. trzeba usunąć, teren pod budowę trzeba przygotować. Żadna praca nie hańbi.

1 / 5
Grapist

[demot] No i nadal nie wiem gdzie ta "ironia". Jeśli wierzysz w Boga, to wiesz ze nic nie dzieje się bez jego woli a wola ludzi niestety jest często sprzeczna z wolą boską. Wyrażenie "Bóg tak chciał" oznacza akceptację woli boga mimo ze się jej nie rozumie. Tylko gdzie ta ironia? Autorowi chyba chodziło o to że skoro on "chce" taki tekst to można wywnioskować, że jest "Bogiem" skoro "Bóg tak chciał". Zakręcone i do dupy.

-5 / 9
Grapist

[demot] Co to jest Aragorn? Pytam poważnie. Nie jestem dzieckiem neo przyklejonym do TV i gier RPG i nie rozumiem tego demota.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1023 24 następna »