[demot]
Zapomnieli o spuszczeniu wody w kiblu po skorzystaniu, nierzucaniu "kóz z nosa" na podłogę gdy akurat jesteśmy w odwiedzinach, niepluciu z balkonu gdy wlaśnie ktoś przechodzi i wielu innych kretyńskich zasadach które niby trzeba przypominać.
[demot]
@hera20
Typek napewno siedzi całymi dniami na necie i kojarzy wszystkie loga.
Poza tym nie wyglada na citę i nie "obczaił ich" z góry na dół w co się ubierają.
[demot]
Podobno uczenie niedźwiedzia "tańczenia" w rytm muzyki polega na tym, że w czasie treningu stoi on na blaszanej podłodze która zostaje podgrzana do wysokich temperatur. Ta sama muzyka leci późniejcyrku i miś odruchowo zaczyna wierzgać, żeby nie ryzykować popażeń.
[demot]
Zrobił sobie zdjęcie na kiblu - z tyłu nawet papier widać "pod ręką".
Pewnie sobie pomyślał, że jak w jedną stronę można, to czemu nie w drugą.
[demot]
@Wojtek1291
Ci co tak piszą pewnie jedynie co posiadają, to własna para gaci na tyłku i dlatego nie potrafą uszanować czyjejś własności. Nie jest to dobra nauczka, tylko chamski wandalizm niewspółmierny do nieprawidłowego parkowania.
[demot]
Dziwnym jest pochwalanie wandalizmu.
Idąc tym tokiem myślenia np. osobę stojącą w przejściu należałoby od razu udeżyć, albo trwale okaleczyć.
Są chyba bardziej normalne sposoby pouczania- ja np. stosuję naklejki z karnym ku*asem, alternatywą też może być zadzwonienie na straż miejską. Nie popieram tego rozwiązania, ale lepiej tak niż niszczyć auto.
[demot] "Ej, chłopaki! Naje**aliśmy grupkę frajerów z Cracovii. Nawet nie widzieli co ich pier**lęło!"
[demot] Przy tym co dzieje się teraz na świecie, czyli częste sygnały o mordowaniu dzieci przez swoich rodziców, ten demot jest mocno niestosowny!
[demot] Zapomnieli o spuszczeniu wody w kiblu po skorzystaniu, nierzucaniu "kóz z nosa" na podłogę gdy akurat jesteśmy w odwiedzinach, niepluciu z balkonu gdy wlaśnie ktoś przechodzi i wielu innych kretyńskich zasadach które niby trzeba przypominać.
[demot] Ależ to jest słabe!
[demot] @hera20 Typek napewno siedzi całymi dniami na necie i kojarzy wszystkie loga. Poza tym nie wyglada na citę i nie "obczaił ich" z góry na dół w co się ubierają.
[demot] @askson Gdybyś znalazł wspomniane 100zł i byłybyto jedyne większe pieniądze jakie ostatnio widziałes, to też stawiałbyś kolejki w barze?
[demot] @marcel300553 Pierwsza strona ciekawej książki- potem samo idzie.
[demot] Ta po lewej, nie dość że dłużej pospała, to miała jeszcze czas sie ogarnąć.
[demot] Jeśli wybarliśmy Dudę, to spełnianie jego obietnic może właśnie tak się skończyć.
[demot] przykrywasz to łóżkiem i w zimie cieplutko.
[demot] Uje*ała nowe buty syrami.
[demot] Jaka ona? o kim Ty mówisz? ...że mamusia?
[demot] Kisiel z kranu.
[demot] Widać, że chemicy mają słabe żarty i jeszcze gorsze kobiety.
[demot] Podobno uczenie niedźwiedzia "tańczenia" w rytm muzyki polega na tym, że w czasie treningu stoi on na blaszanej podłodze która zostaje podgrzana do wysokich temperatur. Ta sama muzyka leci późniejcyrku i miś odruchowo zaczyna wierzgać, żeby nie ryzykować popażeń.
[demot] A tyle ciołków pisze; "takie rzeczy, tylko w Polsce".
[demot] Przecie to cham bez kultury, to gdzie tam jej do higieny.
[demot] w końcu bez klikania!
[demot] @pesymista53 Chyba Ci się CapsLock zacina.
[demot] Zrobił sobie zdjęcie na kiblu - z tyłu nawet papier widać "pod ręką". Pewnie sobie pomyślał, że jak w jedną stronę można, to czemu nie w drugą.
[demot] @Wojtek1291 Ci co tak piszą pewnie jedynie co posiadają, to własna para gaci na tyłku i dlatego nie potrafą uszanować czyjejś własności. Nie jest to dobra nauczka, tylko chamski wandalizm niewspółmierny do nieprawidłowego parkowania.
[demot] Dziwnym jest pochwalanie wandalizmu. Idąc tym tokiem myślenia np. osobę stojącą w przejściu należałoby od razu udeżyć, albo trwale okaleczyć. Są chyba bardziej normalne sposoby pouczania- ja np. stosuję naklejki z karnym ku*asem, alternatywą też może być zadzwonienie na straż miejską. Nie popieram tego rozwiązania, ale lepiej tak niż niszczyć auto.
[demot] Więcej niż 1000 słów- nie chce mi się tłumaczyć.
[demot] Bo faceci poprostu lubią wygrywać.
[demot] Uśmieszek na końcu, tak żeby adresatka czasem nie wzieła tego do siebie. Ściema!