Gambini

[demot] @Jastomek Zawsze mnie ciekawi, czym jeżdżą osoby które tak piszą. Chyba że jesteś mechanikiem i mówisz to na podstawie własnego, długoletniego doświadczenia. Ale jakoś wątpię.

[demot] @kronio Wyobraź sobie że 9, to 9. Przypomnę że 8+(1+1)=10 I teraz najciekawsze...10 jest większe niż 9 *Lekcja niesponsorowana z budżetu państwa

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2020 o 13:29

[demot] @esbek2 Zapewne każdego kolejnego też byś tam posłał. Taki przywilej władzy i niestety tyczy się to każdego szczebla. Szef zawsze jest tym złym, państwo niewłaściwie się opiekuje, rodzice i nauczyciele itp. Niektórzy nawet swoją samotność usprawiedliwiają winą drugiej strony.

[demot] @kunegunda19 Upewnij się, że mówią to te same osoby, bo tak, to to nie ma sensu.

[demot] Wygląda jakby zabolało mniej niż miało.

[demot] @brudger Jak wymienisz mi opony na rzeką, bez sprzętu i uszkodzeń, to auto jest Twoje.

[demot] Tak. Co z tego?

[demot] Byłem w na wielu klatkach schodowych i były normalne skrzynki. Może w jakimś pato-zadupowie zdarzają się takie perełki, ale im to i tak już nic nie pomoże, a jeśli zagłosują, to i tak wiadomo na kogo.

[demot] Prawda objawiona!

[demot] @wichniak2 Nie zauważyłem większej ilości psów na spacerach. Co prawda nie prowadzę badań, ale mimowolne obserwacje na codziennych spacerach z psem, nie wykazały zmian. Tak jak pisałem, okres wakacyjny jest mocno ograniczony, o ile w ogóle będzie, także wspomniane zjawisko nie wystąpi na taką skale jak zwykle.

[demot] @brudger Aż tak Cię to oburzyło, że musisz się wyżalić całemu światu?

[demot] @wichniak2 Najwięcej porzuconych psów jest w okresie wakacyjnym, ze względu na wyjazdy. Teraz nikt nigdzie nie wyjedzie więc wysypu nie będzie. Nie wierze żeby znalazło się wielu idiotów, którzy wezmą psa, bo myślą że tylko w ten sposób mogą wyjść z domu.

[demot] @sliko jest jakieś wiarygodne źródło info o mandacie?

[demot] Ten senior ma 60+. Ludzie często wtedy jeszcze pracują, także rozwiązanie przynajmniej głupie.

[demot] Kolejne wypociny przegrywa, który za swoje niepowodzenia obwinia innych.

[demot] Oszczędził max. 80zł. Oczywiście tylko w przypadku gdy dowiezie lodówkę całą. Do tego, zbudowanie takiej konstrukcji to sporo czasu, który też jest cenny.

[demot] Mogę to zrozumieć w przypadku konieczności wynikającej ze stanu zdrowia. Lenistwo i wygodnictwo powinno być piętnowane. Pomijam kwestię przepisu zakazującego pozostawiania odpalonego silnika. Jak przyjdzie jego kole,j to wszystkich poprosi o czekanie, bo on ma zaparkować gdzieś jeszcze? Jak będzie wyglądać kolejka gdy każdy zdecyduje się na takie rozwiązanie?

[demot] @YouCantSaveMe Najgorzej z takimi. Najpierw rozmawiasz jak z człowiekiem i nagle orientujesz się, jak wielki błąd popełniłeś. Do tego te dziecinne szczekanie!

[demot] @esbek2 To jest fajne hasełko i na pewno przyjmie się wśród ludzi. Ale gdyby zastanowić się nad tym na spokojnie, to nie ma to sensu. Dowódcy jednostki podczas bitwy też dasz broń i każesz lecieć na pierwszej linii?Każdy ma swoje zadania i ma je wykonywać. Wiem, że wszelkie działania polityków są z zasady krytykowane i każdy myśli, że zrobiłby to lepiej. Taki przywilej fotela.

[demot] Wymyśliła jakaś socjalistyczna świnia, bez podstawowej wiedzy ekonomicznej z nastawieniem na "dej!". Do tego nazywanie przedsiębiorcy Januszem. Lepiej być darmozjadem i liczyć że komuś wezmą, żeby mi dać. Hatfu!

[demot] @0xsx0 @zulu88 Wygląda, jakbyście się znali na rzeczy;D Proszę o wskazanie dobrej whisky.

[demot] Dziwi, że są durnie które w to wierzą. Pewnie socjalizm, jako złoty środek i wybawienie. Tylko nie wolno wtedy wiedzieć ile śmierci i biedy przynosi komunizm.

[demot] @ciomak12 Za głęboko poszedłeś w metaforę. Jak chcesz to przełożyć na aktualną sytuację?

[demot] @Sebol1992 Z pożaru też można wyjść bez szwanku, albo będzie palić się u kogoś innego. Czy to ma być argument za tym, żeby jednak nie gasić?

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2020 o 12:04

[demot] Rozumiem, że gdy np. pali się dom, to nie ma sensu panikować i go gasić, bo kiedyś, w innym pożarze, zginęło więcej osób.