Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Dkeel

0 / 0
Dkeel

[demot] Minus. - Dałbym plus gdybyś napisał że autorem tych słów jest Albert Einstein.

1 / 1
Dkeel

[demot] Yggr - Być może poprzez zły dobór słów można odebrać takie wrażenie, nie taki jest przekaz. Natomiast ktoś niewtajemniczony i tak zapewne posłucha stereotypu, bądź poszuka informacji w sensowniejszych miejscach. O tym jest ten demot, o błędności stereotypów. Terimo - Rozejrzyj się proszę. Ateiści niemal na każdym kroku traktowani są jak banda satanistów. Podobnie jak i agnostycy i przedstawiciele subkultury metali. Rzadko kiedy patrzy się inaczej na "metalów" bądź ateistów. A najgorzej jeśli taki "metal" jest ateistą ; )

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2010 o 21:28

0 / 0
Dkeel

[demot] Trzeba jednak wiedzieć o różnicach w mentalności standardowego Holendra i standardowego Polaka. Bez względu na rzekome zalety ( Rzekome, ponieważ nie można mieć pewności że w Polsce zdarzy się to samo co w Holandii) legalizacja marihuany jest raczej niemożliwa. Głównie ze względu na negatywne podejście starszych pokoleń, do marihuany. Lekki narkotyk pozostaje jednak narkotykiem i ciężko doceniać jego zalety, przy jednak pewnej wadzie. Poza tym, może i faktycznie mądrzy ludzie, chcący skorzystać z marihuany nie przerzucą się na coś więcej. Ale nie wiem czy takich ludzi jest wielu. Legalizacja marihuany wiązać się będzie z ryzykiem, które według mnie jest niepotrzebne. Osobiście jestem za delegalizacją wszystkich używek.

-4 / 4
Dkeel

[demot] Nie jestem za legalizacją marihuany i uważam to za duży błąd. Może teraz faktycznie tylko 1% ludzi którzy palili Marihuanę, przechodzi na cięższe narkotyki. Ale teraz i 100% palących marihuanę, to mało, bo jest nielegalna. W chwili zalegalizowania 100% na pewno się zwiększy, za czym ciągnie się to że 1% przechodzących na cięższe narkotyki również stanowić będzie więcej osób. Będący za legalizacją marihuany bronią się szkodliwością alkoholu. W takim razie walczcie o delegalizację alkoholu, skoro według was jest tak szkodliwy. ( Według mnie owszem jest, dlatego też nie piję. Ja byłbym za delegalizacją alkoholu, a nie legalizacją marihuany.) A argument że wszystko jest dla ludzi, uważam za błędny.

26 / 36
Dkeel

[demot] Wspaniały demot :). Naprawdę demotywuje, mnie nawet wzruszył. Jak na mój gust - na główną z nim.

0 / 0
Dkeel

[demot] Dobry demot i ładny przykład dobrego zdjęcia połączonego z odpowiednim podpisem :).

0 / 0
Dkeel

[demot] To się niestety szerzy =/. Miałem taką samą sytuację, ale zgadzam się z przedmówcami. Jak szybko człowiek wróci do siebie to kwestia psychiki. Ja, mimo szczerego uczucia, którym ją darzyłem, miałem doła przez jakąś godzinę. Potem powiedziałem sobie '' Nie przegrywa ten kto upada, lecz ten kto nie chce wstać. '' i był już luz. Jeszcze może z dwa, kilkunastominutowe doły w ciągu tygodnia i po prostu przestałem o niej myśleć. Zerwała, nie wyszło, trudno. Nie wolno się poddawać ^^.

9 / 23
Dkeel

[demot] prosiack - Owszem, Putin nie jest prezydentem, ale i tak rządzi Rosją. A jak Miedviediev ( o ile tak to się pisze) prezydentem być przestanie, to znowu Putin wskoczy na prezydenta. Czy Putin jest Prezydentem czy Premierem i tak rządzi Rosją.

0 / 2
Dkeel

[demot] Heh, szyszek mnie z lekka zagiął. Ten człowiek który to pisze jest osobą bardzo inteligentną, albo bardzo mądrą, bo jedno drugiego nie oznacza. Przyznam ci, lekko mnie to zagięło, ale nie sprawiło że uwierzę. Jak na mój gust bóg nie istnieje i nie wierzę w niego. Zaczekajmy, zobaczymy ;). Z tymże bardzo podobnie można powiedzieć o katolikach...

-3 / 7
Dkeel

[demot] A koleś który siedzi w chmurach, kocha nas ale nas ześle do piekła jak nie będziemy go kochać, którego syn wskrzeszał, uzdrawiał, narodził się nie przebijając błony dziewiczej ( rotfl xD ) itd... Jest sensowniejsze od ateizmu? Lol. Ateizm jak najbardziej ma sens. To o czym piszesz zdarzyło się nie w ciągu chwili ale tysięcy lat, na wskutek reakcji chemicznych. To, jest możliwe. Zastanów się czy katolicyzm ma sens. Skąd wiesz że nicość BEZ POWODU eksplodowała? Może miała powód. Nie wiemy co było wcześniej - Ale na pewno nie to co sądzą katolicy. Egipscy Bogowie - Obalono ich. Greccy Bogowie - Obalono ich. Katolicyzm - Daję jeszcze max 500 lat. Wiara w katolicyzm jest taka wielka, tylko przez polityczne zagrana w średniowieczu. Wtedy wmuszano w ludzi religię, a teraz są tego skutki...

6 / 20
Dkeel

[demot] Nie wiem czy majowie czas liczyli jakoś inaczej, tym się nie interesowałem. Natomiast na temat teorii 2012, czytałem trochę. I z każdym kto powie, że ten koniec świata 2012 to bzdura, w pełni się zgadzam. Nie będzie końca świata. Nawet nikt tego nie zapowiada. Ma być, nie koniec świata, ale Przebiegunowanie Ziemi, które już kiedyś się wydarzyło i które człowiek jest w stanie przeżyć. Przeżyli je np. Homo Erectus. Skutkuje ono katastrofami i promieniowaniem kosmicznym, co wybić ma 99% ludzkości, ale nie zakończyć ten świat. Ludzie przeżyją, tylko nie wszyscy. I w to jestem w stanie uwierzyć.

0 / 34
Dkeel

[demot] Cóż ;). Z tymże poprzednie końce świata zapowiadane były przez fanatyków religijnych ( W większości.) A tutaj, 2012 zapowiadają naukowcy i majowie. I nie jest to Koniec Świata, których ja też kilka przeżyłem. To jest seria katastrof mająca wybić 99% procent ludzkości.

14 / 24
Dkeel

[demot] Osobiście nie wierzę w Boga, ale nie mam nic przeciwko katolikom i toleruję ich. Sprawy religijne uważam za osobiste. Każdy może mieć własne zdanie i nikomu nie powinno się narzucać własnego.

0 / 6
Dkeel

[demot] Czyli że jak zrobię urządzenie które źle działa... To to będzie wina tego urządzenia? ;)

1