Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

CichyTelewidz

1 / 1
CichyTelewidz

[demot] Szczeniak ratlerka, nawet bez rodowodu, jest wart parę tysięcy. Dla niej pupil, dla kogoś czysty zysk. Surowa kara za lenistwo. Zrobić zakupy, a przy okazji wyprowadzić pieska na spacer. Więcej tego błędu nie popełni. Żądanie odwołania burmistrza, bo nie odnalazł psa brzmi jak fanaberia rozpuszczonej smarkuli, wokół której cały świat się kręci. Pewnie psiak po kilku godzinach wylądował na drugim krańcu Polski.

0 / 0
CichyTelewidz

[demot] Droga z Warszawy na Mińsk. Specjalnie porobili wysepki, aby nie można było wyprzedzać przez dobre parę kilometrów. Ale dla chcącego nic trudnego.

-3 / 3
CichyTelewidz

[demot] Wersja droższa, dla tych których oko nie dość sprawnie odróżnia czerń obudowy od czerni przycisków. Usprawnienia dla niesprawnych zawsze kosztują.

10 / 10
CichyTelewidz

[demot] Ciekawe, ich bramki są dwustronne. W Warszawskim metrze nie da rady tą samą bramka wejść i wyjść. Swoja drogą, kobitka skasowała bilet. Gdyby facet przeszedł ciekawe czy bramka pozostałby dla niej aktywna? Jakoś nikt nie patrzy krzywo na dziewczynę, która przeszła przez bramkę za nią.

2 / 4
CichyTelewidz

[demot] Dzięki czemu spora część pływaków do końca życia nie cierpiała pływania. A to jest wersja nauki dla leniwych rodziców. Jak się rodzicowi chce to wejdzie z dzieckiem do wody i będzie asystował, aż się maluch nauczy utrzymywać na powierzchni.

0 / 0
CichyTelewidz

[demot] Skoro logo sklepu i samochodu pojawiło się równie subtelnie co nazwy marek w "Ojcu Mateuszu" to mam pytanie. Czy te marki były sponsorami akcji?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10